
Nowy ogród Jacka cz.3
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Pelagio
Wstawki mile widziane
A dlaczego rustykalne
Słonecznik wierzbolistny ma tylko liście i pokrój ładne. Kwiaty - nic ciekawego - drobne i tak wysoko, że ich nie widać.
Coma95 moje mieczyki miały typową zarazę cebulową i wszystkie trzeba było wywalić, bo i tak nie kwitły. Teraz zastosowałbym zaprawę ale przed laty się nie bawiłem.
Mała Rybko, to jestem pełen uznania i szacunku, że tak często u mnie jesteś.
Tak Jolllu500, czasem trzeba pożartować
To ja Danusiu znam i te wysokie przetaczniki - długolistny, piaskowy i niziutkie na skalniak -ząbkowany, armeński, a teraz chodziło mi konkretnie o przaetaczniki kłosowe. Przetacznik siwy też pochodzi od kłosowych i tylko tego znam niebieskiego. Bardzo interesowałby mnie biały przetacznik (mam tylko goryczkowatego)



Słonecznik wierzbolistny ma tylko liście i pokrój ładne. Kwiaty - nic ciekawego - drobne i tak wysoko, że ich nie widać.
Coma95 moje mieczyki miały typową zarazę cebulową i wszystkie trzeba było wywalić, bo i tak nie kwitły. Teraz zastosowałbym zaprawę ale przed laty się nie bawiłem.
Mała Rybko, to jestem pełen uznania i szacunku, że tak często u mnie jesteś.
Tak Jolllu500, czasem trzeba pożartować

To ja Danusiu znam i te wysokie przetaczniki - długolistny, piaskowy i niziutkie na skalniak -ząbkowany, armeński, a teraz chodziło mi konkretnie o przaetaczniki kłosowe. Przetacznik siwy też pochodzi od kłosowych i tylko tego znam niebieskiego. Bardzo interesowałby mnie biały przetacznik (mam tylko goryczkowatego)
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Jacku, zupelnie nie rozumiem, dlaczego nie chciales wczesniej pokazac wiekszych fragmentow ogrodu. Dlatego, ze rosliny byly jeszcze male?
Masz wspaniale, zdrowe rosliny, a ogrod prezentuje sie pieknie. Jak na ogrod, ktory dopiero sie tworzy, jest doskonaly 
Jacku, zrobilam w koncu zdjecie tej roslinie, ktora mi dales, a ja zapomnialam nazwy. Oto ona


Truskawkojezyna jednak nie wyglada najlepiej, a owoce uschly, ale za to tawulka zakwitla i ... nie uwierzysz! - obciety przetacznik! Wypuscil malenkie kwiatki z kacikow lisci
To chyba Dzięki milosci, jaka darzysz przetaczniki ;) Masz piekna kolekcje tych wdziecznych roslin


Jacku, zrobilam w koncu zdjecie tej roslinie, ktora mi dales, a ja zapomnialam nazwy. Oto ona


Truskawkojezyna jednak nie wyglada najlepiej, a owoce uschly, ale za to tawulka zakwitla i ... nie uwierzysz! - obciety przetacznik! Wypuscil malenkie kwiatki z kacikow lisci

To chyba Dzięki milosci, jaka darzysz przetaczniki ;) Masz piekna kolekcje tych wdziecznych roslin

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj Iza
Ogród dopiero zaczyna się wyłaniać z morza chwastów i śmieci, dlatego pokazywanie tej brzydoty wcześniej nie miałoby sensu. Robotnicy zdeptali mi nowoposiany trawnik i nie chcę ich widzieć na oczy, bo jeszcze mnie trzyma złość. Tym bardziej, że wcale nie musieli tam wchodzić przy swojej pracy
Ale już nadaje się do przycięcia, to może się wyrówna i będę miał tło do robienia zdjęć.
Roślina, o którą pytasz to ta, którą chciałaś - lobelia wielka. Nie przyszło mi do głowy, że o nią pytasz
Wkrótce chyba zakwitnie.
Tak, ten przetacznik długolistny przycinany kwitnie do jesieni.
Dzięki za miłe słowa


Roślina, o którą pytasz to ta, którą chciałaś - lobelia wielka. Nie przyszło mi do głowy, że o nią pytasz

Tak, ten przetacznik długolistny przycinany kwitnie do jesieni.
Dzięki za miłe słowa

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Izunia, dziękuję za motywujące słowa
Roczny ogród nie może być dojrzały ale cieszę się, że Ci się podoba
Właśnie skosiłem trawnik i rzeczywiście nie ma śladu po zadeptaniu ale mam teraz ochotę skasować ostatnie zdjęcie, bo teraz to wygląda dużo lepiej. Spełnia się jedno z moich ogrodniczych planów - trawnik niczym nie oddzielony od falującej rabaty. I właśnie taki efekt zobaczyłem po skoszeniu trawy i okopaniu lini rabataowej. Niestety zdjęć już nie zrobiłem ale będą.
Co do lobelii, to udało mi się podzielić tę niebieską w starym ogrodzie, o czym Ci chyba wspomniałem przez telefon. Mam jeszcze jedną lobelię, która już rozwija pączki ku mojej radości. Bałem się, że dzieląc ją zniszę, bo tak naprawdę nie było co dzielić, ale udało się


Właśnie skosiłem trawnik i rzeczywiście nie ma śladu po zadeptaniu ale mam teraz ochotę skasować ostatnie zdjęcie, bo teraz to wygląda dużo lepiej. Spełnia się jedno z moich ogrodniczych planów - trawnik niczym nie oddzielony od falującej rabaty. I właśnie taki efekt zobaczyłem po skoszeniu trawy i okopaniu lini rabataowej. Niestety zdjęć już nie zrobiłem ale będą.
Co do lobelii, to udało mi się podzielić tę niebieską w starym ogrodzie, o czym Ci chyba wspomniałem przez telefon. Mam jeszcze jedną lobelię, która już rozwija pączki ku mojej radości. Bałem się, że dzieląc ją zniszę, bo tak naprawdę nie było co dzielić, ale udało się

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Jolllu500, zmiany rzeczywiście przy porównywaniu zdjęć widać najlepiej. Ale na zachwyty jeszcze za wcześnie, chyba? Bo to dopiero pierwszy roczek
Irenko, bardzo dziękuję
Ta żywa zieleń to efekt ciągłych opadów. Dziś jak kosiłem, trawa była tak soczysta, że co chwilę zapychała się kosiarka. Ale nie spodziewałem się, że w ciągu pięciu tygodni będę miał taki dorodny trawnik.
Lobelię pokazała Iza, ale mam taką samą. To lobelia wielka (niebieska). Mam jeszcze jedną, lobelię okazałą - czerwoną, która lada dzień się rozwinie. Pilnowaliśmy ją jak oczka w głowie, bo jest przysmakiem ślimaków. Była jeszcze różowa ale padła zimą.
Dzięki Alu
Przyjedź w wolnej chwili, a sama zobaczysz, że troszkę się rozbujał ogród 

Irenko, bardzo dziękuję

Lobelię pokazała Iza, ale mam taką samą. To lobelia wielka (niebieska). Mam jeszcze jedną, lobelię okazałą - czerwoną, która lada dzień się rozwinie. Pilnowaliśmy ją jak oczka w głowie, bo jest przysmakiem ślimaków. Była jeszcze różowa ale padła zimą.
Dzięki Alu


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Witaj Jacku!
Cieszą mnie Twoje odwiedziny i miłe słowa...
Uważam że floksy są bardzo niedoceniane i za mało jest ich w naszych ogrodach! A kiedys tak popularne w wiejskich zagrodach. Są naprawdę piękne i trwałe, niektóre intensywnie pachną - kolorów i gatunków szlachetnych jest coraz więcej. Ja teraz szukam łososiowego
Rzeczywiście zawilce już kwitną - ten czas tak biegnie albo wszystko się tak poprzestawiało?
Sama nie wiem....
Jacku a więc mała Anabelle - całkowicie mrozodporna? Czy którąś z bukietówek Kyushu? O sz. białej pomyślę co by tu zrobić bo mam jedną jedyną i jest nie do dostania. Wielu ma na nią chrapkę
Ktoś widział ją tylko w jakimś ogrodzie dendrologicznym
Pomyślę Jacku.... 

Cieszą mnie Twoje odwiedziny i miłe słowa...
Uważam że floksy są bardzo niedoceniane i za mało jest ich w naszych ogrodach! A kiedys tak popularne w wiejskich zagrodach. Są naprawdę piękne i trwałe, niektóre intensywnie pachną - kolorów i gatunków szlachetnych jest coraz więcej. Ja teraz szukam łososiowego

Rzeczywiście zawilce już kwitną - ten czas tak biegnie albo wszystko się tak poprzestawiało?


Jacku a więc mała Anabelle - całkowicie mrozodporna? Czy którąś z bukietówek Kyushu? O sz. białej pomyślę co by tu zrobić bo mam jedną jedyną i jest nie do dostania. Wielu ma na nią chrapkę



Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Witaj Jacku !
Podziwiam zmiany w Twoim ogrodzie, już widać kolosalną różnicę, pomyśl, co będzie za parę lat !
U mnie też była goła ziemia i ścieżki w niej wydeptane, teraz nie można przejść.
Zazdroszczę Tobie areału, marzę o większym ogrodzie !
Masz piękny , ciemny liliowiec i dalie.
Mieczyki też u mnie chorują od nadmiaru wody.
Czy wysokie przetaczniki jeszcze u Ciebie kwitną ?
Pozdrawiam serdecznie.
:P
Podziwiam zmiany w Twoim ogrodzie, już widać kolosalną różnicę, pomyśl, co będzie za parę lat !
U mnie też była goła ziemia i ścieżki w niej wydeptane, teraz nie można przejść.
Zazdroszczę Tobie areału, marzę o większym ogrodzie !
Masz piękny , ciemny liliowiec i dalie.
Mieczyki też u mnie chorują od nadmiaru wody.
Czy wysokie przetaczniki jeszcze u Ciebie kwitną ?
Pozdrawiam serdecznie.

