Ogród (z) PESTKI@

[PESTKA@]

[color=#6055ffRUBII][/color]kotka perska COLOR POINT

[PESTKA@]

Człowiek to jednak ma sporo na tej głowie dom, ogród i... KOKO

[7koliberek9]

Mnie osobiście najbardziej urzekła szynszyla, takie małe puchate do przytulania Od kilku lat marzy mi się taki zwierzaczek ale póki co mieszkam w domu rodziców, mam swój pokój służący mi za sypialnię, biuro, jadalnię i pokój gościny wiec klata ze zwierzaczkiem mało by pasowała. Poza tym słyszałam że szynszyle to bardziej nocne zwierzątka i hałasują Ja mam bardzo czujny sen wiec tak bym chyba wyglądała przez całą noc

Pięknego masz kota, taki dostojny. Papużka wygląda fantastycznie, nie miałam pojęcia że tak długo mogą żyć ale to dobrze Najcudowniejsza, najsłodsza jest jednak szynszylka

[pamelka]

No to Pestka też masz niezłe zoo i bardzio wesoło Piękne zwierzaczki. U mnie odkąd pojawił się pies został tylko króliczek rozrabiaka dryzoń i bałaqaniarz
Zauważyłam też, że masz ulubiony kolor umaszczenia pupili ;:106 Superowskie
Co do hałasowania szynszyli, to na pewno głośniejsze są chomiki na tym swoim kółeczku do biegania Dla mnie najgorsze było łapanie delikwenta przed snem, aby zamknąć w klatce

[PESTKA@]

Szynszylki to zwierzęta nocne,to fakt.Moja nie hałasuje za bardzo,słychac odgłosy chrupania gałązek i przewalanki,ale ona jest tak zmęczona śmiganiem po mieszkaniu ,ze nie jest uciążliwa.Dużo chyba zalezy tez od charakteru zwierzątka.Poprzedni szynszylek strasznie hałasował.Musze się pochwalić ;moja szynszylka skacze na smyczy po ogródku i w ogóle nie ejst spłoszona,idzie jak pies koło nogi ,a do klatki nie trzeba ją ganiać;reaguje na DO DOMU hihihi

[pamelka]

Pestko, ja też chodziłam z szynszlką na smyczy, ale raz nad jeziorem wysunęła się z szelek i to był szok. Już myśleliśmy, że śmignie między drzewa i po niej Ale poniważ było trochę gości i trafiła pod stół to widocznie była zdezorientowana taką ilością zapachów i udało się ją chwycić

[PESTKA@]

Matko na bosaka żeczywiście szok.Moja szynszyla ma taka specjalna smycz dla szynszyli i nie ma obcji zeby sie wysuneła,ale......teraz mnie wystraszyłaś hihi

[pamelka]

A jak ja się wystraszyłam, nie życzę kochana takich doświadczeń

[PESTKA@]

formowania krzewów ciąg dalszy..i nowe nasadzenia kwiatków z Biedronki(taka nowo tworząca się rabata pod korą

[PESTKA@]

[PESTKA@]

[Sylwek-zx]

Wspaniała, zwierzyńcowa ferajna a na głowie to masz faktycznie tak wiele w pórka obrośniesz z tej zaradności ok, żart ale jednym słowem pozytywnie zakręcona jesteś na duży plus

[renata75]

Piękne te Twoje zwierzaki, masz co doglądać, ogród, kwiaty, zwierzaki nie ma czasu na nudę.

Pozdrawiam :P

[PESTKA@]

Sylwuś chciało by sie tak obrosnąć polatać po ogrodach hihi,ale częściej schodze na ziemię zwłaszcza przed wypłatą kiedy ,,chciejstw,,tak wiele czyha na każdym kroku wiosną.Dzięki za miłe słowa
Obecnie jestem na etapie znoszenia do domu bratków,bylin,ziemi,nawozów,doniczek i planów ogrodowych.Widziałam piękny ostrokrzew w formie małego drzewka za 12 zł i chyba go chce coś mi sie tak zdaje.Czy macie może na swoich włościach to cudo i coś wiecej może sie dowiem????
Moje zwierzątka obecnie wygrzewają się na slonku.Wszystkie na tarasie obok siebie;chomik szynszyl papuga kot i pies.ZOO otwarte hihih
Renatko oj mam co robić ,ale ja to lubie i to mój sposób na życie.Nie umiala bym mieszkac w bloku mimo ,ze sie w bloku wychowałam,nie miałam zwierząt ,bo rodzice za nimi nie przepadali poza tym kłopot i takie tam głupoty mi wciskali.Obiecałam sobie ,ze kiedyś będę miała domek i jeśli dzieci zechcą i będa na tyle odpowiedzialne to zwierzątka będa mieszkać w naszym domu.
Marzenia się spełniają.Jest druga połowa ,która myślała tak samo więc to nie problem ,a czysta przyjemność.Bywa tak ,ze mówię,,żadnego wiecej już,,ale co zrobić jak spojrzysz na błagalną minke dziecka ktore przyniosło niechcianego chomika,podrzuconego kotka,albo biednego małego królika ,ktory komuś po prostu w domu śmierdzi ,a był takim pięknym prezentem na Wielkanoc.Szukamy domów,albo zostają u nas

[renata75]

Pestko, ja tez marzę o domku, blokowiska mam dosyć, ale nie zawsze się ma to co by się chciało, w bloku musi mi wystarczyć kotek, kiedyś były 3 chomiki, ale kiedyś jak marzenia się spełnią i będzie domek to i zwierzaków będzie więcej.