Czy ogród wiejski nosił cechy regionalne

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Niestety nie mam zdjęć bo zostały w domach babć .Została tylko pamięć i kilka zdjęć powojennych.Tak się złożyło,że rodzice dostali tylko robione w pomieszczeniach i portrety.Bardzo mi żal zdjęcia całej rodziny zrobionego w sadzie z 1920 roku.
Marcinki to jest odmiana astrów bylinowych-ta nazwa funkcjonuje w Polsce południowej,spotkałam się też z inną .Podobnie warszawianki różnie są nazywane, na aksamitki u nas mówią rusinki.
Tereny ,gdzie mieszkam były bardzo zniszczone w czasie 1 wojny światowej.Jak dziadkowie opowiadali wszyscy bardzo się cieszyli z faktu powstania nowej Polski i szybko odbudowywali zniszczenia.Dzisiaj wydaje się nieprawdopodobne,ale dziadek po powrocie z niewoli w ciągu 2 miesięcy wybudował drewniany dom,który stoi do teraz.Jeszcze można znaleźć sady lub pojedyncze drzewa z tamtych lat.Natomiast w lasach można spotkać stare domostwa wysiedlonych po 2 wojnie .Oprócz starych drzew,studni zdarza się zobaczyć zdziczałe roślinki ozdobne.
Wracając do ogrodów ważne było posiadanie dużej ilości ziół,z którym robiono mikstury na podstawowe dolegliwości lub stosowano jako przyprawy.Jeden rodzaj mięty o karbowanych ,dużych liściach też nie mogę nigdzie znaleźć.Z dzieciństwa pamiętam pyszny twaróg z tą miętą.Kwiat lipy,syrop z mniszka-nazywanego majówkami,sosny ,wywar ze słomy owsianej,tymianku stosowano na przeziębienia.Kminek,dziurawiec,złocień maruna różne mięty były w każdym ogrodzie.Moja babcia to nawet liście łopianu używała na ból głowy,liście babki na rany.Można by tak długo.
Z ciekawych roślin u babci pamiętam wawrzynek wilcze łyko.
Pacynko mnie właśnie wyszły w jesieni tulipany z koszyczkiem.Najbardziej jestem wkurzona,że człowiek sobie planuje nasadzenia,a jakiś ktoś przyjdzie i wykopie.Nieraz mam nadmiar roślin i chętnie bym dała to nie poprosi tylko wykopie .
Też spotkałam się ,że kwiaty,które przeznaczane na cmentarz-suchołuski,astry,marcinki ,chryzantemy rosły osobno,a barwinek tylko na cmentarzach.Tuje to zaistniały w latach 80-tych.
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

To i ja się wypowiem.
Ze swojego dzieciństwa pamiętam cudną białą różę, którą wszędzie później ze sobą zabierałam, mam ją do dzisiaj. I jeszcze malwy. Piękne, wielkie malwy przed oknami, to moje dzieciństwo.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
magduska81
500p
500p
Posty: 562
Od: 11 wrz 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Zaintrygowały mnie te białe kwiatki i może będę Ci mogła pomóc bo coś podobnego rośnie u mojej babci jak będzie kwitło zrobię fotkę i jakoś to się tak gwarowo nazywało ale nie pamiętam.Ale ładny ogródek nam sie tworzy :) szkoda że jak mała byłam to mnie takie rzeczy nie interesowały i nikt uwagi na nie nie zwracał, tyle nas omija przez pośpiech i różne egzotyczne mody ogrodowe nie zawsze trafione.Fajnie że wątek nabiera rozmachu bo ciekawostki same i smaczki.
Przez mo­j ogród prze­wineło się wiele osób... po każdym zos­tała ja­kaś pa­miątka. Naj­droższe są te, które po­zos­tały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Tak, mi też kilka roślin sprzed płoty "wyszło". O dziwo, przez kilka lat, kiedy nowe nasadzenia były bardzo widoczne rosły, ale potem zaistniał w naszej okolicy ZŁODZIEJ - ZNAWCA i wypatrywał nowości, ale tylko bardziej atrakcyjne, budleje, oliwnik, ciekawego berberysa.

Myszko, mam chybą tę miętę. Oczywiście dzięki Tesciowej. Jak ziemia przestanie być gąbką, dotrę do niej i zrobię zdjęcie.
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Moja mięta jest raczej niska, ma zaokrąglone nieco listki. Ale to chyba nie jest ta, o której piszecie:
Obrazek Obrazek
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Czy to o tę miętę chodzi, Myszko ?
Obrazek Obrazek
Pachnie miętą, ale nie jest bardzo ostra. Świetna do nadzienia gruyczano-twarogowego.
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Rozmawiacie o białych kwiatkach wielkości piwonii, listkach jak u goździka. Może to krwawnik kichawiec? Kiedyś rósł w każdym wiejskim ogródku :)
Awatar użytkownika
magduska81
500p
500p
Posty: 562
Od: 11 wrz 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Te kwiaty to mniejsze niż u piwonii i kremowe hmm taki mam u babci...ale czy to to?Jutro będę to wrzucę fotki i sprawdzimy.:)Co kilka oczu to nie jedne:)
Przez mo­j ogród prze­wineło się wiele osób... po każdym zos­tała ja­kaś pa­miątka. Naj­droższe są te, które po­zos­tały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

irminko, tak miałam nadzieję, że znajdziesz wątek i wypowiesz się na temat roślinek. Bo Ty znasz te swojskie nazwy kwiatów :wink:
Krwawnik kichawiec w takim razie okazuje się, że mam u siebie, taki pełny. Ale szczerze powiedziawszy nazywałam go gipsówką... ;:173 Wszystko by się zgadzało oprócz wielkości. U mnie jest to wysoka roślina, około 1,5m.
Coś takiego:
http://rosliny-ogrodowe.bloog.pl/id,615 ... aid=610b6f
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Pacynko, krwawnik kichawiec jest podobny do gipsówki. Tu jest dużo informacji o gipsówce (rocznej)
http://zojeczka.wordpress.com/tag/gipsowka-letnia/ , a bylinę znasz, bo jest bardziej popularna. Poczekajmy na zdjęcia, jestem ciekawa, co to w końcu za kwiatek :)
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

U Rodziców w podkarpackim stroiło się koszyk wielkanocny bukszpanem , natomiast teraz mieszkam w mazowieckim i tutaj gałązki jagodowe są ozdobą . Co region to inne kwiaty , zwyczaje ,nazwy . Mięta to rozrózniam dwie nazwy pieprzowa i prawdziwa , tylko nie wiem czym się różnią.
Bożena
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Dziękuję za zainteresowanie i odzew.Trudno określić czy mięta ,której szukam jest ta pokazana na zdjęciach-bardzo podobna.Bardziej podobna jest ta za zdjęcia Anny ,a przede wszystkim z opisu.Zasadnicza różnica -wielkość rośliny.Ta babcina była dużo większa od Waszych.Być może to kwestia klasy ziemi.U mnie jest urodzajna,chociaż glina.
Pisząc te teksty uświadomiłam sobie,że muszę poszukać tej mięty i kwiatów w czasie wędrówki po lesie jak znajdę stary ogród wysiedlonych.Jeżeli znajdę ,to się pochwalę.
Krwawnik kichawiec do tej pory jest bardzo powszechny w ogrodach.Roślina,której szukam ma podobny układ kwiatów,ale dużo większe,listki też większe.Zniknęła ,ponieważ miała skłonności do wylegania,jej zaletą był piękny zapach.Podejrzewam,że może to jakiś goździk-gigant.Na moim terenie różne odmiany goździków były bardzo popularne.
Ogródki moich babć i ciotek z tamtego pokolenia były bardzo kolorowe i pachnące.Najważniejsze jak wcześniej było wspomniane ta część kwiatowa żyła własnym trybem -kwiaty same się rozsiewały,rosły kwitły,wygląd zmieniał się z porami roku,a praca ograniczała się do powstrzymania zbytniej ekspansji i czasami wyplewienia.
Taki jest też mój cel -na razie udało mi się na rabacie 3x3
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Dzisiaj trochę porozmawiałam z leciwą sąsiadką o ogródkach i potwierdziła ogólnie to co piszemy - czyli lilaki ,cisy ,słoneczniki,irysy i całą resztę różności... zaintrygowała mnie w tej rozmowie jedynie jedna rzecz - zgadnijcie jaki kwiat kryje się pod nazwą "wysokie /gibkie Panie"...
Awatar użytkownika
BozenkaA
1000p
1000p
Posty: 1136
Od: 26 cze 2011, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Może to te bardzo wysokie żółte rudbekie?
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Czy ogrod wiejski nosil cechy regionalne

Post »

Niestety nie :D ja pomyślałam od razu o Topinamburze ale to też nie to :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”