Dziękuje bardzo, nawóz naturalny jej służy, jak widać, ma już kilka latek , więcej niz ten pięciolatek obok, zapylał urwanym kwiatem z pręcikami inne kwiaty
Moja cytryna Skierniewicka ma 3 rok i pieknie rosła...wypuściła mnustwo pąków kwiatowych ale przy rośnięciu ich zaczyna je gubić ;:99 Co mam robić? pomocy....
Cytryna stoi w oknie balkonowym od zachodniej strony ...ma masę światła...nawozów u niej nie stosuję żadnych....jest podlewana jak ziemia przesycha.... w jej otoczeniu znajdują się inne dwie odmiany cytryny i pomarańcze z pestek...Jest zraszana przeważnie 2-3razy dziennie... odstaną wodą (letnią)... Posiadał a tarczniki aleje zwalczyłem z jakieś trzy tygodnie temu...nie ma żadnych objaw choroby..ani szkodników.... prosze pomożcie czym to może być spowodowane...
I przenoszę wątek do sekcji doniczkowców, bo jak żyję, nie widziałam w Polsce owocującej cytryny nie-w-doniczce
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."