Winorośle i winogrona część 8
-
- 100p
- Posty: 135
- Od: 15 wrz 2013, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Re: Winorośle i winogrona część 8
Bezpestkowe duże? hmm ... Określ co znaczy "duże"? Duże grona? To może Kiszmisz Wieles. Duże grona (w okolicy 1kg) i jednocześnie duże jagody (ok 15g?)? To tu będzie problem, bo najczęściej to nie idzie w parze. Zazwyczaj bezpestkowe mają mniejsze jagody. Oczywiście "szaleni" winogrodnicy zza wschodniej granicy pewnie i takie wyselekcjonowali, ale czy ktoś ma już je u nas w uprawie sprawdzone to temat otwarty.
Pozdrawiam wszystkich. - Sławek
-
- 200p
- Posty: 255
- Od: 3 maja 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ciężkowic/Małopolska
Re: Winorośle i winogrona część 8
O owoce mi chodzi jagody
- SETA
- 200p
- Posty: 281
- Od: 4 cze 2016, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań wschodni
Re: Winorośle i winogrona część 8
Dużych i bezpestkowych nie ma.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2345
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Winorośle i winogrona część 8
Są, ale traktuje się je gibereliną, więc to nie jest sprawa na ogródek.
Re: Winorośle i winogrona część 8
Czy to się kwalifikuje jako "duże"?
https://photos.app.goo.gl/Gicev6FCN3ki1vh69
Odmiana nazywa się Centennial Seedless (Kiszmisz Stulecie). Jagody może nie 15 g, ale wyglądem nie odstają od typowych deserowych gron dostępnych w marketach. Mój absolutny faworyt pod kątem smaku. Bardzo fajny balans między muszkatem, słodyczą i orzeźwiającym kwaskiem. Owoce chrupkie i soczyste o niewyczuwalnej skórce. Zero pestek, nawet najmniejszych śladów. Odporne na pękanie i na osy. Do cieplejszych rejonów Polski i na żyzne gleby. Mrozoodporność do -18 stopni. Odporność na choroby słaba, wymaga pełnego kalendarza oprysków.
https://photos.app.goo.gl/Gicev6FCN3ki1vh69
Odmiana nazywa się Centennial Seedless (Kiszmisz Stulecie). Jagody może nie 15 g, ale wyglądem nie odstają od typowych deserowych gron dostępnych w marketach. Mój absolutny faworyt pod kątem smaku. Bardzo fajny balans między muszkatem, słodyczą i orzeźwiającym kwaskiem. Owoce chrupkie i soczyste o niewyczuwalnej skórce. Zero pestek, nawet najmniejszych śladów. Odporne na pękanie i na osy. Do cieplejszych rejonów Polski i na żyzne gleby. Mrozoodporność do -18 stopni. Odporność na choroby słaba, wymaga pełnego kalendarza oprysków.
Pozdrawiam, Kuba.
Moja subiektywna lista ciekawych odmian winorośli
Moja subiektywna lista ciekawych odmian winorośli
-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 17 paź 2021, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Winorośle i winogrona część 8
Jak zabezpieczyć winorośl na zimę? Wsadziłem tydzień temu 2 sadzonki z doniczek. Są dosyć małe i jeszcze nie zdrewniałe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11127
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona część 8
Najlepiej ziemią okopczykować , pęd przygiąć do ziemi i też ziemią obsypać .
Z zabezpieczaniem nie spieszyć się , niech roślina wejdzie w stan spoczynku .
Dopero przed spodziewanymi mrozami w okolicach 10 stopni .
Wcześniej mogą gryzonie zrobić sobie schronienie .
Z zabezpieczaniem nie spieszyć się , niech roślina wejdzie w stan spoczynku .
Dopero przed spodziewanymi mrozami w okolicach 10 stopni .
Wcześniej mogą gryzonie zrobić sobie schronienie .
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 12 sie 2019, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Jasła
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona część 8
Tak czy tak będziesz na wiosnę ciął na 2 oczka, więc nie musisz przyginać pędu. Zrób odpowiednio wysoki kopczyk.
-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 17 paź 2021, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Winorośle i winogrona część 8
Spróbuję przygiąć do ziemi jak nie będzie stawiało oporu, ewentualnie większy kopczyk zrobię
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2279
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona część 8
U nas pod Brzegiem sezon rozpoczęty. Kolega Mateusz z winnicy "Jania" (2 ha w Krzyżowicach) raportował wczoraj o płaczu łozy podczas cięcia: https://www.tiktok.com/@winnica_jania/v ... _webapp=v1 . Niesamowite i szalone. Klimat i świat się zmienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Winorośle i winogrona część 8
Winorośle dopiero startują, ale chciałabym się przygotować
Ostatnio co roku moje winorośle chorują. Jedne mocniej, drugie w małym stopniu. Pokrywa je taki biało-szarawy nalot. Owoce przestają rosnąć, niektóre całe kiście, niektóre wybrane grona w kiściach. Nie umiem określić, czy to jakaś choroba grzybowa, czy mączniak... Jest może jakiś oprysk o szerszym spektrum? Jak sprawić, aby uniknąć tego paskudztwa w tym roku?
Niestety nie znam nazw tych winorośli, dwie to naprawdę stare odmiany. Dodam, że jedną z nich ma również mój brat i u niego ten problem nie występuje.

Niestety nie znam nazw tych winorośli, dwie to naprawdę stare odmiany. Dodam, że jedną z nich ma również mój brat i u niego ten problem nie występuje.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona część 8
Koniecznie musisz wiedzieć co to za grzyb.
Może być mączniak prawdziwy winorośli lub mączniak rzekomy.
Może to być również szara pleśń.
W zależności od rozpoznania stosuje się odpowiednie środki.
Może być mączniak prawdziwy winorośli lub mączniak rzekomy.
Może to być również szara pleśń.
W zależności od rozpoznania stosuje się odpowiednie środki.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Winorośle i winogrona część 8
Pooglądałam zdjęcia jak wyglądają wymienione choroby i wydaje mi się, że szarą pleśń można wykluczyć. A jak odróżnić mączniaki od siebie?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Winorośle i winogrona część 8
Jeśli są to objawy klasyczne, to bardzo prosto.
Mączniak rzekomy- na wierzchniej stronie liścia pojawiają się plamy jakby tłuste, plamy, plamki.
Od strony spodniej - w miejscu plamy pojawia się biały nalot.
Może atakować owoce i wtedy jagódki zasychają. Na owocach będzie białawy nalot,
potem jagódka zasycha.
Generalnie jagody są wrażliwe do momentu osiągnięcia wielkości groszka zielonego.
Później są odporne. Jednak nie można lekceważyć tego mączniaka, ponieważ,
jeśli zaatakuje liście, to one uschną. Uschnięte liście, to niezdrewniałe pędy,
które przemarzną zimą.
Owoce trzeba w takiej sytuacji oberwać, żeby roślina nie traciła dodatkowo sił.
Przemarznięte pędy, to rok w plecy
Mączniak prawdziwy- nalot biały po wierzchu liścia, jak posypane mąką i liście i owoce.
Trochę łatwiej z nim walczyć, bo jest więcej środków ekologicznych.
Szara pleśń- w sezonie pojawiają się na liściach plamki rdzawe z obwódką. Jagody zostają zaatakowane w momencie osiągnięcia odpowiedniego poziomu cukru, mniej więc gdy zaczynają dojrzewać.
Pooglądaj sobie w necie koniecznie. Może masz zdjęcia swoich winorośli?
Możesz też zajrzeć i poczytać na sąsiedzkim forum winogronowym
http://www.winogrona.org/forum/ ,
o chorobach http://www.winogrona.org/forum/choroby-i-szkodniki/
Mączniak rzekomy- na wierzchniej stronie liścia pojawiają się plamy jakby tłuste, plamy, plamki.
Od strony spodniej - w miejscu plamy pojawia się biały nalot.
Może atakować owoce i wtedy jagódki zasychają. Na owocach będzie białawy nalot,
potem jagódka zasycha.
Generalnie jagody są wrażliwe do momentu osiągnięcia wielkości groszka zielonego.
Później są odporne. Jednak nie można lekceważyć tego mączniaka, ponieważ,
jeśli zaatakuje liście, to one uschną. Uschnięte liście, to niezdrewniałe pędy,
które przemarzną zimą.
Owoce trzeba w takiej sytuacji oberwać, żeby roślina nie traciła dodatkowo sił.
Przemarznięte pędy, to rok w plecy

Mączniak prawdziwy- nalot biały po wierzchu liścia, jak posypane mąką i liście i owoce.
Trochę łatwiej z nim walczyć, bo jest więcej środków ekologicznych.
Szara pleśń- w sezonie pojawiają się na liściach plamki rdzawe z obwódką. Jagody zostają zaatakowane w momencie osiągnięcia odpowiedniego poziomu cukru, mniej więc gdy zaczynają dojrzewać.
Pooglądaj sobie w necie koniecznie. Może masz zdjęcia swoich winorośli?
Możesz też zajrzeć i poczytać na sąsiedzkim forum winogronowym

o chorobach http://www.winogrona.org/forum/choroby-i-szkodniki/
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2345
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Winorośle i winogrona część 8
Jak zidentyfikujesz, co im dolegało w zeszłym roku, to proponuję opryski zapobiegawcze, bo jak już widać choróbska, to może być za późno na uratowanie owoców. Lepiej zapobiegać, niż leczyć.clem3 pisze:Pooglądałam zdjęcia jak wyglądają wymienione choroby i wydaje mi się, że szarą pleśń można wykluczyć. A jak odróżnić mączniaki od siebie?
Krytycznymi momentami w rozwoju winorośli jest czas w okolicy kwitnienia. Ja pryskam zapobiegawczo, żeby zapobiec obu mączniakom - tuż przed otwarciem się kwiatów (u mnie to ok. 5-10.06.) oraz w fazie tzw. "zielonego groszku" (początek lipca). Wtedy można spokojnie użyć chemii zapobiegawczo i łączyć środki przeciw obu mączniakom, bo do zbiorów daleko.
Jak w lipcu i sierpniu wystąpią jakiekolwiek objawy mączniaka prawdziwego, to zostaje węglan potasu + ewentualnie siarka. Są to środki dopuszczone do upraw ekologicznych.
Na mączniaka rzekomego w lipcu i pierwszych dniach sierpnia można miedzianem prysnąć, a na koniec sierpnia, to już nic się nie da bezpiecznie zastosować (karencje!), ale na tym etapie owoce powinny być już odporne na m. rzekomego.
Oczywiście terminy ostanich zabiegów, wymagających karencji, zależą od terminu planowanego zbioru. Trzeba też pamiętać, że karencje na wino są znacznie dłuższe, niż dla owoców do bezpośredniego spożycia, bo te się myje (!) przed zjedzeniem.