Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6467
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Tak już mamy Lucynko, że czasami trzeba tylko poprawić koronę i dawaj dalej do przodu.
Zima cudna, fajnie, że i do Ciebie zajrzała.
Bratki wysiane - sezon więc rozpoczęty ;:215
A jakie pelargonie siejesz? Z zebranych nasion?
Ja przechowuję sadzonki, na razie mi się to udaje.
Ale korony cesarskiej to w swoim ogrodzie nie dopilnuję. Od czasu do czasu wypuści jakąś gałązkę z liśćmi ale szybko potem znika.
Twoja jest śliczna.
Piękna magnolia.
Wszystkiego dobrego! ;:196
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11624
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Mam nadzieję, że Cię nie zasypało Lucynko! :D
Korona żółciutka rozświetla rabatki, dawno jej nie uprawiałam ... Lubiały ją u mnie zjadać dziki, może czas będzie wrócić do niej bo dzików się pozbyłam na dobre...
Miłego dnia !Obrazek

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko :wit dobrze, że i u Ciebie dosypało śniegu i masz go pod dostatkiem ;:333 rośliny zabezpieczone a i wilgoć w ziemi będzie jak śnieg stopnieje.
Czytam, że już rozpoczęłaś wysiewy parapetowe, ja pelargonii nigdy nie siałam, zwykle robię sadzonki z tych, co kwitly poprzedniego roku, albo dokupuję gotowe na ryneczku. Na razie kupiłam sobie podłoże do siewu i zastanawiam się czy trzeba je wyprażyć w piekarniku, czy zastosować takie prosto z worka. Masz jakieś doświadczenia w tym względzie?
Fajna kolekcja floksów szydlastych, też mam kilka odmian. Szafirki też śliczne ;:215
A korony cesarskiej nie mogę się dochować ;:223 po prostu nie chce u mnie rosnąć, myślałam, że wyjadały mi nornice, ale gdzieś wyczytałam, że gryzonie ich nie ruszają, raczej wygniwają od nadmiaru wilgoci ;:14
Miłego wieczorku Lucynko ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Żółtą koronę cesarską obiecuję sobie kupić od lat. I.....na tym co roku się kończyObrazek Znowu mi się do niej zaświeciły oczyObrazek
Mówisz, że 25 siejemy heliotropy? Ok, w tym roku będę się Ciebie trzymać, mam czas, mogę stosować kalendarz biodynamiczny ;:196

Dużo złego na jednego, Lucynko ;:168 Może jednak już wyczerpał się limit? Zdróweczka, Kochana ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Już drugi zimowy mroźny dzień pełen słońca i widoków zapierających dech w piersiach.
Zupełnie jak w baśni Andersena: "Królowa śniegu". Cała poranna mgła osiadła na drzewach, krzewach , dachach budynków i na każdym miejscu, nad którym wcześniej wisiała jak muślinowa firanka.
Taką zimę kocham, taka zima zdobywa moje serce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przypuszczam, że u Was jest podobnie, nie potrafiłam sobie jednak odmówić zamieszczenia fotek upamiętniających te baśniowe widoki, bo nie wiadomo, kiedy będzie mi dane podobne cudeńka podziwiać.


Danusiu - mam nadzieję, że słoneczko i do Ciebie po niebie powędrowało, rozjaśniając skrzące się w nim widoki. W takie bajeczne dni nawet głowa nie ma odwagi boleć, ufam więc, że ból już do Ciebie nie wrócił.
Dobrego tygodnia, Danusiu. ;:196

Marysiu - na szczęście ode mnie nikt nie wymaga jeżdżenia na łopacie, może ewentualnie na miotle... Dlatego właśnie mogę się tylko rozkoszować pięknem zimowego krajobrazu. A Tobie mogę jedynie współczuć wysiłku, ;:168 bo nie pomogę z uwagi na zbyt dużą odległość.
Przykro mi z powodu straty przyjaciela, który był Ci tak bardzo bliski, mimo że tak daleko mieszkał. ;:167
A z dziećmi jeszcze się niejeden raz spotkacie pod warunkiem, że choroby Wam nie przeszkodzą, czego życzę Wam z całego serca.
My nie widzieliśmy się z naszymi dziećmi od sierpnia i okazało się, że niemożliwe może być możliwe. Dawniej nawet przez myśl by mi nie przeszło, że np. święta można bez najbliższych przeżyć.
Cały czas ściskam kciuki za powodzenie w uprawie sasanek, a zdrowie z wdzięcznością przygarniam, z całego serca dziękuję i odwzajemniam. ;:167 ;:196

Seba - to nie ja pędzę, to wątek tak się spieszy. Dokąd?
Prawidłowo rozpoznałeś szachownicę - to rzeczywiście 'Lutea'. Wszystko ma żółciutkie, nawet pręciki.
Pozdrawiam wzajemnie, dziękuję za zdrowie, którego życzę również Tobie. ;:167

Halinko - każdy ma prawo się pomylić. Gdybyś wiedziała, ile razy ja takie plamy dawałam... ;:306
U mnie korony cesarskie rosną, ale nie zawsze chcą zakwitnąć, a ja zupełnie nie mam pojęcia, dlaczego takie chimeryczne.
Miałam też magnolię 'Suzan', ale coś ją podgryzło, a właściwie zjadło korzenie i wylądowała na kompoście.
Pozdrawiam wzajemnie i dobrego tygodnia życzę. ;:196

Ewuniu - dziękuję w imieniu moich kwiatuszków. ;:180
No tak, ja podziwiam jedynie piękną białą zimę, śniegu odgarniać nie muszę, Tobie już nie jest tak wesoło, szczególnie podczas machania łopatą. Na pocieszenie prognozy wróżą ocieplenie, ale w związku z tym szykuje się inny problem - roztopy i chlapa. Cóż, takie są plusy i minusy tej pory roku, dla nas nie do przeskoczenia. :oops:
Zdrówko przygarniam z wdzięcznością i odwzajemniam. Pozdrawiam cieplutko. ;:196

Dorotko - odśnieżania nie zazdroszczę. Mnie to nie dotyczy, toteż spokojnie mogę tylko podziwiać uroki białej zimy.
Swoją magnolię opatulam jeszcze przed każdą zimą w obawie przed przemrożeniem jej pączków, które sobie buduje do jesieni.
Mam nadzieję, że zakwitnie wiosną.
Dziękuję i Tobie również życzę dobrego, spokojnego tygodnia. ;:167

Beatko - cieszą mnie zimowe obrazy za oknami i w otoczeniu. Takie widoki pozwalają zapomnieć o smutkach i znacznie poprawiają nastrój.
Nasiona pelargonii dostałam od sąsiadki, której kupowałam online. Są to pelargonie rabatowe, ale nazw odmianowych nie zapisałam. Sadzonki kiedyś przechowywałam, a po pewnym czasie albo mi się to znudziło, albo może zmarniały... To było dawno i nie pamiętam. ;:306
Mam kilka koron cesarskich, ale uparciuchy nie zawsze kwitną. W minionym sezonie zakwitła tylko ta jedna, a magnolia jest jeszcze młoda, więc na każdą zimę dostaje paltocik.
Zdrówka. ;:167

Maryniu - zasypało, zasypało, ale roślinki na działce, co bardzo mnie cieszy.
Z koronami nie jest łatwo się dogadać, ale bardzo je lubię.
Trzymaj się zdrowo. ;:196

Halszko - kupiłyśmy nasiona pelargonii online dla sąsiadki, która trochę wysiała sama, a resztę przyniosła do mnie, wobec tego zasiałam i co będzie, to będzie. :lol:
Jeśli chodzi o ziemię do siewu, to ja od pewnego czasu wyparzam ją w piekarniku, dzięki czemu już nie pokazują się ziemiórki, które niszczyły korzonki maleńkich siewek.
Wszystkie floksy szydlaste mam od Soni. Lubię te maleństwa.
Koron mam kilka, tylko z kwitnieniem są kłopoty. Nie wiem, z czego to wynika, może część cebulek coś podgryza, a może zagniwają, bo u mnie jesienie są na ogół dość mokre.
Wzajemnie życzę Ci spokojnego wieczoru. ;:196

Iwonko1 - szczerze mówiąc bardziej podobają mi się te pomarańczowe i czerwone korony i nawet mam ich kilka, tylko ja im się raczej nie podobam, bo tylko liście pokazują, a kwiatów skąpią.
Do 25 stycznia coraz bliżej. Będziemy siać!
Ufam, że już nic złego się nie przydarzy i tego się trzymam, a zdróweczko przytulam i z całego serca odwzajemniam. ;:167 ;:196



Hiacyncik hiszpański biały.

Obrazek

Kwiatki aronii.

Obrazek

Zawilec wielkokwiatowy.

Obrazek

Śniedek baldaszkowaty. U nas nazywany "śpioszkiem".

Obrazek

Dobrego tygodnia, kochani.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Biel zdominowała Twój ostatni wpis, biały śnieg, białe kwiatki...wszystko w klimacie :D .
Nie należę do miłośników zimy ale jeżeli ma być zimno, to faktycznie niechże już będzie i śnieżnie, jak teraz 8-) .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko Twoje zimowe zdjęcia, ale i opis zimowego krajobrazu to naprawdę poezja ;:63
Miło czytać i oglądać ;:215
A wracając do bardziej przyziemnych (w sensie dosłownym) spraw, napisz mi Lucynko w jakiej temperaturze i jak długo prażysz ziemię w piekarniku?

Milutkiego popołudnia Kochana ;:167
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Lucynko aronii mam 3 krzaki, ale nigdy z bliska nie przyglądałam się kwiatom, wiedziałam kwitną w kępce na biało, a Ty pokazujesz ich piękne detale. Jak tylko u mnie aronię zakwitną pójdę z ciekawości spojrzeć na ich kwiaty z bliska.
Zima jest ładna jak jest biało, masz piękne widoki z wysokiego piętra, dobrze pamiętam że to 9 piętro.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Kochana, widzę że kurier się postarał i wielki wór białego puchu na czas dostarczył, żeby Twoi milusińscy mieli spokojny i zdrowy sen. ;:oj ;:oj
Lucynko, to prezent od zimy na poprawę nastroju, bo wiele złego się wokół Was dzieje, dobrze że chociaż rodzina jest bezpieczna. ;:215
Cudna magnolia o ogromnych kwiatach, korona jaśnieje blaskiem jak słoneczko a śliczne szafirki zwiastują nadchodzącą wiosnę. ;:433 ;:433
Kochani pozdrawiam Was cieplutko ;:168 i samych zdrowych ;:167 i słonecznych dni życzę. ;:3 ;:cm ;:cm
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Głowa przestała boleć.Zima nie odpuszcza u Ciebie,u mnie zresztą też.
Moje utrapienie na pierwszym i ostatnim zdjęciu.Tego z ostatniego zdjęcia nie mogę się pozbyć. ;:134
Piękne drzewa w białej szacie.
;:168
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Piękna zima Lucynko ,u mnie już po ,wszędzie roztopy.Jakoś ten rok i dla mniezaczął się smutno,lekarz podejrzewa u mojego taty wznowienie choroby więc ze strachem czekamy na wizytę u specialisty a brata syn 7lat miał operacje ,rozległy guz mózgu ale jesteśmy dobrej myśli bo nawet lekarz był zdziwiony że mały tak dobrze zniósł operacje. Tak że Lucynko wszędzie jest coś a my musimy być twarde bo stres to najgorsze dziadostwo ;:108
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Mróz u mnie powoli już w odwrocie. Aktualnie jest tylko -3*C, zapewne jutro będzie chlapa.
Zajrzałam dzisiaj do Biedry, do której chodzę raz w tygodniu po zakupy z myślą o kupnie przy okazji hiacyntów. Niestety, nie czekały na mnie, ale za to dowieźli mnóstwo innych roślinek, wobec czego dla poprawy humoru przytuliłam różową azalię. Nawet jej fotki nie cyknęłam, zapomniałam. Jutro ją Wam pokażę.


Kasiu kania - biały to taki czyściutki kolor. ;:333 Bardzo go lubię, choć nie w nadmiarze. No, może tylko zimą, bo zima musi być bielutka, by była piękna. ;:303

Halszko - ojej, ale podbudowałaś moje ego, aż się zarumieniłam. ;:166 Kochana jesteś. Dziękuję. ;:167
Na temat prażenia ziemi napisałam do Ciebie na priv.

Dorotko - aronia ma bardzo ładne kwiatuszki, warto podglądać. ;:303
Zimowe widoki z wysokości robią wrażenie, bo dużo na raz widać, ale z bliska są tak cudowne, że zapierają dech w piersiach. ;:215

Stasiu - o, tak! Śniegu dosypało tyle, że roślinkom musi być cieplutko. ;:63
Już mi się marzą kwitnące roślinki na działce na żywo, ale wiem, że jeszcze nieprędko będzie mi dane je oglądać. ;:131 Póki co muszę się zadowolić fotkami i wspomnieniami. Zresztą jak my wszyscy. ;:108
Pięknie dziękuję za dobre fluidy i wzajemnie dużo zdrowia, słoneczka oraz pogody ducha Wam życzę. ;:167 ;:3 ;:196

Danusiu - moja zima zaczyna się biesić i zdaje się, że jutro zbiesi się już na amen. ;:222
Jedyna nadzieja, że może jeszcze wróci....
Hiacyncik u mnie trzyma się jednego miejsca w ładnej niedużej kępce, bo jest ograniczony wkopanymi kamieniami, a śniedka tępię tam, gdzie go nie chcę, wrzucam cebulki do wiadra z wodą, dorzucam trochę chwastów zielonych i siedzą tam razem aż zgniją i wówczas dopiero wyrzucam na kompost. ;:108

Tereniu - u mnie jutro zaczną się roztopy. Nie lubię ich, ale trudno. ;:223 Jakoś to przeżyję.
Czytam, że masz sporo zmartwień. Że też człowiek nie może się cieszyć życiem bez kłopotów....
Trzymaj się, kochana, nie poddawaj zwątpieniu, myśl optymistycznie, będzie dobrze. ;:168 ;:167 ;:196



Trochę maja w styczniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Dobry pomysł na cebulki śniedka ;:oj Kiedyś wyrzucałam je na kompost, a potem razem z nim rozwlokłam po całej działce ;:223 Teraz wrzucam do kominka i przy okazji palę.
Takie pięknie oszronione drzewa zdarzyły się u mnie tylko raz, a i wtedy było tego szronu bardzo skąpo. Zima już się rozmyśliła, od kilku godzin pada deszcz, zamieniając wszystko w błoto. Widać, wpadła tylko na chwilkę, obiecując, że jeszcze być może wróci.
Trzymaj się zdrowiutko ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

:wit Witajcie!
Wczoraj jeszcze mróz, dzisiaj deszcz i chlapa. Nie podoba mi się to, bo i krajobraz zszarzał, i humor oklapł.
Jest jednak nadzieja, ponieważ podobno 'Bestia ze wschodu' jeszcze do nas zajrzy. Zostawiłam więc otwarte drzwi. Niech wraca.


Iwonko1 - nie posiadam kominka, więc musiałam wymyślić inny sposób na wszędobylskie śniedki, który na szczęście sprawdza się w stu procentach. ;:303
Nie tylko Tobie pani zima poskąpiła takich bielusieńko oszronionych drzew. ;:131 Moje też tylko raz czarowały swoją cudną zimową szatą. ;:333
Liczę na synoptyków zapowiadających powrót zimy, bo nie lubię błota i szarzyzny pośniegowej. ;:108
Staram się trzymać zgodnie z Twoim życzeniem, za które serdecznie dziękuję ;:167 ;:180 i w całości odwzajemniam. ;:167 ;:196



Wczoraj przyniosłam z B....różową azalię, którą dopiero dzisiaj obfociłam.
Oto ona.

Obrazek

A w kuwecie na parapecie pelargonie.

Obrazek

Dobrej nocy, ;:19 słonecznego czwartku. ;:3 ;:3 ;:3 :wit
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13

Post »

Też kupiłam dziś azalię,tylko,że czerwoną.
U nas dziś pierwszy dzień wiosny. ;:306 ,ciepło i świeci słońce.
Miłego dnia.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”