Witajcie
Trochę mnie tu nie było z powodu problemów technicznych. Ale na szczęście przeszkoda w pisaniu została naprawiona. Czas leci, mamy już kwiecień, miesiąc intensywnych prac ogrodowych . Dzielę rośliny, przesadzam, sadzę nowe, dużo się dzieje . Dzisiaj przeniosłem moje egzotyki do tunelu, który ledwo stoi. W planach jest kupno stelażu o rozm. 7x15 ewentualnie 5x30 . Cena jest praktycznie taka sama, z tym, że pierwszy ma w najwyższym punkcie 3 metry a drugi 2.
I też szklarnia z poliwęglanu, w której głównie rozmnażałbym rośliny i produkował rozsadę ( z ogrzewaniem, ale na ten moment to tylko marzenie ;) )
Po wstępnej ocenie jedyną rośliną, która wypadła z kolekcji jest eukaliptus Gunni . Nie wiem dlaczego tak się stało, jeszcze do stycznia miał wszystkie liście żywe. Nagle zaczęły schnąć razem z pędami. Zostawiłem mały pieniek nad ziemią, liczę, że jeszcze odbije.
Rabata przed płotem na ten moment została wykonana zgodnie z planem. Wysiałem łąkę kwietną i posadziłem trochę gatunków wieloletnich. To zaczątek trwałego nasadzenia . A jeśli chodzi o rośliny, które wysiałem to jest ich naprawdę sporo .
Dostałem takie oto dwa opakowania łąk kwietnych przyjaznych pszczołom i innym owadom
W mieszance znajdują się : krwawnik pospolity, kłosowiec meksykański, szarłat koński, aminek wielki, ogórecznik lekarski, krokosz barwierski, chaber bławatek, kladantus żółty, ostróżka jednoroczna, jeżówka, gaillardia, ubiorek, ślazówka, pysznogłówka cytrynowa, dziwaczek jalapa, czarnuszka, mak polny, rudbekia owłosiona, werbena, cynia.
Plan był taki, że sieję tą mieszankę i nic więcej. Ale niestety plan musiałem zmienić, ponieważ nasion było niewiele, wręcz nie widziałem ich w otrębach (które ułatwiają siew).
I jako osoba, która nie potrafi się powstrzymać kupiłem jeszcze ...

mieszankę dzikich roślin przyjaznych pszczołom od Legutko. A w niej są m.in. chaber bławatek, cząber ogrodowy, facelia błękitna, gipsówka wytworna, koniczyna biała, koper ogrodowy, złocień właściwy, złocień polny . I kilka opakowań kwiatów, które wpadły mi w ręce : nagietek 'Indian Prince' i 'Sunset Buff', słonecznik ' Teddy Bear', 'Fantazja', 'Polino Cola', cynia wytworna daliowa, czarnuszka, maciejka, nemezja i wyżlin
To jest mieszanka otrębów z nasionami z firmy zagranicznej ( a obok siostrzenica Lenka wsypywała już nasiona

)
Wsypane nasiona od Legutko
Plus inne gatunki z papierowych opakowań
Wymieszałem dokładnie, zobaczcie jaka znacząca różnica !
Na rabacie przed płotem posadziłem kilkanaście sadzonek liliowca 'Stella D'ro , podobną ilość bodziszka wyniosłego, kilka ładnych kępek chryzantem ogrodowych, około 20 rozplenic japońskich i dziewięć malutkich sadzonek hortensji bukietowych, które zostały mi z zeszłego roku
Siostrzenica wzięła aparat i robiła zdjęcia wszystkiego, co napotkała

Mi też cyknęła fotkę przy sadzeniu rozplenic

Ale niewyraźna wyszła
Trawy sadziłem na wzór szachownicy .
Miejsca, w których sadziłem byliny i krzewy wyściółkowałem zrębkami .
Żeby przygotować miejsce pod łąkę, musiałem wywalić resztki darni, kamieni i wyrównać. Na wzruszoną ziemię wysiałem nasiona
Następnie ponownie zagrabiłem ziemię w celu wymieszania ich z glebą. Kolejną czynnością było wałowanie
Efekt końcowy . Na samym początku są byliny, później łąka i trawy. Jesienią planuję wykopać gatunki wieloletnie z łąki, przesadzić je w inne miejsca i założyć już trwałe nasadzenia .
A w ogrodzie wykopuję, dzielę, niektóre gatunki sadzę do donic bo będą mi potrzebne do nowych nasadzeń. Głównie są to liliowce. Ale też rozmnażam dużą ilość żurawek, niedługo zacznę z hostami jak wychylą liście ze zrębek. To będzie ich trzeci sezon od posadzenia, naprawdę podrosły. Przydadzą mi się do cienistej rabaty za domem .
Zrobiłem z tatą podporę dla trzech glicynii . Dwie to zwykłe wisterie, trzecia - wisteria kwiecista Kuchi-Beni. Podobno bardzo wcześnie kwitnie, ale jeszcze się tego nie doczekałem
Obok widać irysy, to nowe nasadzenie z ponad dwudziestu sztuk SDB, liczę, że za rok zakwitną. Posadziłem też mnóstw floksów, bodziszki wyniosłe i astry jesienne. Pod płotem są jedynie zrębki, ponieważ jest tam bardzo sucho i nic nie chce rosnąć .
Trochę rabat. Zaznaczam, że fotki są nieaktualne . W chwili obecnej hiacynty kwitną na całego, choć ostatnie silne nocne mrozy zniszczyły ich kwiaty ...
Na ten moment wygląda to okropnie

ale będzie pięknie. Planuję stworzyć ścianę z różnymi gatunkami roślin. Jest to miejsce zaciszne między garażem a płotem sąsiada. Od północy jest szopa. Po lewej stronie rośnie morwa biała, która o dziwo nie odniosła żadnych obrażeń po zimie.
Na ten moment posadziłem tam trochę lilii i passiflorę . Będą figi, bambus, kolokazja i jeszcze nie wiem co więcej
Nasypałem sporo żyznej ziemi .
Hostowisko
Dostałem od znajomych 16 bratków o kwiatach drobnych i dużych. Posadziłem je w czterech podłużnych skrzynkach, które postawiłem na parapetach i w jednej skrzynce po jabłkach .
Przed domem prawdziwa wiosna
I powstały nowe rabaty, kolejne są w planie
Wyznaczyłem brzeg nowej rabaty, obrzeże obsadzę żurawkami, które się obecnie ukorzeniają
Miłe zaskoczenie

Pod koniec listopada, przyszła do mnie ostatnia paczka z cebulkami kwiatowymi, jak mnie pamięć nie myli z Benexu.
I już myślałem, że cebulki szlag trafił bo zgniły od zbyt późnego terminu sadzenia. A tu zakwitły dopiero teraz, irysy żyłkowane !
