Łąka kwietna,nasiona,przygotowanie,pielęgnacja
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Polska łąka kwietna
Facelia z samosiewu kwitnie od wiosny, ale to na Jurze (440m npm - jakieś 2tyg opóźnienia w stosunku do Krakowa). Kawałek wysiany na polu jeszcze nie zakwitł (gryka się zbiera do kwitnięcia, siana w tym samym terminie - +- 15 maja). W Krakowie ta z samosiewów już przekwitnęła, ale kwitnie ta dosiana.
Niestety nostrzyk chyba szlak trafi bo nie ma czym go opryskać przed chwastami, więc coś mi się wydaje że niedługo wjedzie talerzówka i zasiew gorczycy.
Niestety nostrzyk chyba szlak trafi bo nie ma czym go opryskać przed chwastami, więc coś mi się wydaje że niedługo wjedzie talerzówka i zasiew gorczycy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Polska łąka kwietna
Pszczoły są. Może nie za dużo, ale chyba wolą macierzankę i dzwonki, które właśnie zakwitły. Ale mam nadzieję, że jak już dorobię sie tej kwietnej łąki, to przylecą z najdalszych okolic.
Re: Polska łąka kwietna
I juz kwitnącą Polska łąka w donicy
http://i62.tinypic.com/1051eux.jpg
Zapraszam do regulaminu § 3.7

http://i62.tinypic.com/1051eux.jpg
Zapraszam do regulaminu § 3.7
Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Polska łąka kwietna
Samsu, fajna. Podobne mieszanki widziałam w naturze na polach. Jeden z niebieskawych zagonów widać parę stron wcześniej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Polska łąka kwietna
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Polska łąka kwietna
Im szybciej tą grykę przykopiesz tym lepiej, a w to miejsce siej żyto. Wiosną znów przykopiesz i po sprawie, a i nawozu trochę będzie. Gdy gryka przekwitnie będzie mieć bardzo twarde łodygi które się dość długo rozkładają.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Polska łąka kwietna
Dzięki za rady, ale trochę żal mi pszczołom od mordek odrywać kwiatki.
Na gryce ich pełno.
A żyto ozime, rozumiem.
Na gryce ich pełno.
A żyto ozime, rozumiem.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Polska łąka kwietna
Może być ozime, nie ma to specjalnie znaczenia. Znaczy przykopać je trzeba nim będzie za duże. Czy wiosną czy jesienią ma mniejsze znaczenie.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 23 mar 2015, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź, Kjiów
Re:
Nalewka pisze:Ależ marudzicie. Chyba nie mieliście szczęścia... Ja jestem bardzo zadowolona i z czystym sumieniem polecam pomysł wysiania łąki kwietnej.
Łąka kwietna u nas została posiana z gotowej mieszanki rok temu na prawie tysiącu metrów. Można zobaczyć w moim wątku na zdjęciach, jest bogata w różne kwiaty, gęsta, różnorodna pod względem kolorów i wysokości roślin, do tego przez cały sezon coś kwitło, a kosiliśmy raptem dwa razy, kiedy rośliny miały 10-15 cm i jesienią, kiedy miały wysiać się nasiona.
Na początku szukałam różnych rodzajów traw, kwiatów łąkowych, ziół, chciałam sama zmieszać to, co lubię i co mi się podoba. Bez sensu. Kiedy w jednym miejscu znalazłam dwa czy trzy gatunki trawy, to nie było nasion kwiatów, jak były kwiaty, to brakowało traw w odpowiedniej ilości i gatunku. Horror. W końcu znalazłam firmę - producenta, napisałam do nich pytanie o dokładny skład mieszanki, duże opakowania, czy są dostępne, gdzie i za ile. Umówiłam się na konkretny dzień, pojechałam, zapłaciłam i jeszcze upakowali mi do bagażnika, żebym się nie zmachała zanadto.
Na glebę przygotowaną jak pod trawnik posialiśmy ręcznie, podlewałam codziennie, po tygodniu już widać było kiełki. Teraz będzie drugi rok naszej łąki, już widziałam, że wegetacja ruszaJedyny problem miałam z rdestem, było go sporo, ale to nie z mieszanki, tylko przywiało z okolicy
A maki w kilkunastu odmianach - bajka! Mniam, jaka piękna i wygodna jest łąka kwietna.
(marka Sowul z Olsztyna)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Polska łąka kwietna
A jednak łąka kwirtna zagościła przed płotem. Nie kupiłam gotowej mieszczanki, tylko wsiałam różności: facelię, nagietki, rumianek, macjejkę, ogórecznika i jakieś mieszanki pachnące i wabiące, a nawet len.
Może byłoby ładnie, ale:
- faceli się panoszy strasznie i zagłuszyła wiele kwiatów, np. nie widać żadnego nagietka
- niestety wyległa i tylko na początku ładnie stała i już przekwita
- faceli miała wabić pszczoły, ale przywabiła tylko trzmiele.
Za to podsłuchałam kiedyś przechodniów:
- "Zobacz jakie ładne, a wydawał się taki koperek" - o facelii po początku kwitnięcia
- "Co to tak pachhnie ? /Poszukaj w telefonie. /Co, zapach mam poszukać ?" - to o maciejce chyba było.
Poniżej moja "łąka" przed posianiem i wczoraj.

Może byłoby ładnie, ale:
- faceli się panoszy strasznie i zagłuszyła wiele kwiatów, np. nie widać żadnego nagietka
- niestety wyległa i tylko na początku ładnie stała i już przekwita
- faceli miała wabić pszczoły, ale przywabiła tylko trzmiele.
Za to podsłuchałam kiedyś przechodniów:
- "Zobacz jakie ładne, a wydawał się taki koperek" - o facelii po początku kwitnięcia
- "Co to tak pachhnie ? /Poszukaj w telefonie. /Co, zapach mam poszukać ?" - to o maciejce chyba było.
Poniżej moja "łąka" przed posianiem i wczoraj.


-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Polska łąka kwietna
Facelia niestety strasznie zarasta i się dość mocno rozsiewa. U mnie pszczoły na facelii buszują, ale mają do niej kilkanaście metrów. Jeśli mają przylecieć z większej odległości to kilka kwiatków nie robi wrażenia. Przynajmniej do czasu aż przekwitną rośliny dające obfity pożytek 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Polska łąka kwietna
Po przeciwnej stronie drogi mam ogrodzoną dziłkę, którą właściciel musi kosić przyjeżdząjac specjalnie do Bielska. W tym roku wybrał się dopiero teraz, kiedy trawy były kwitnące i twarde, a przebijały sie przez nie tylko mlecze i kozibrody. Radziłam mu wsianie koniczyny, to miałby mniej koszenia. Chyba się nie skusił. A teraz zbieram podsuszone "strąki" z facelii i wrzucam mu przez płot. Może za rok zakwitną.
Na "łące" zaczynają kwitnąć ogóreczniki. Niestety nie odezwał sie miłek letni. Oczewiście w środku są miejscowe chwasty: rdest, mniszek, żółtlica, ale i lebioda, która musiała przywędrować z ziemią, bo to nie jest nasz rodzimy chwast. Trudno. Planuję jeszcze dozbierać nasion wiesiołka i cykorii. Sprawdzianem dla tej łąki będzie to, jak zakwitnie wiosną. Na początku wsadziłam tam sporo zawilców z ogrodowych rabat i fiołków. Może ich nic nie zagłuszy.
Na "łące" zaczynają kwitnąć ogóreczniki. Niestety nie odezwał sie miłek letni. Oczewiście w środku są miejscowe chwasty: rdest, mniszek, żółtlica, ale i lebioda, która musiała przywędrować z ziemią, bo to nie jest nasz rodzimy chwast. Trudno. Planuję jeszcze dozbierać nasion wiesiołka i cykorii. Sprawdzianem dla tej łąki będzie to, jak zakwitnie wiosną. Na początku wsadziłam tam sporo zawilców z ogrodowych rabat i fiołków. Może ich nic nie zagłuszy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Polska łąka kwietna
newrom, znowu posiałam grykę w takim łysym miejscu przed płotem, co do którego nie mam konkretnych planów jak je zagospodarować. I pewnie bedę to robić doipiero wiosną. Ponieważ myślałam, że nasiona skiełkowały i wyschły w tym upale, dorzyciłam grczycy. No i zapowiada się ostra walka, bo teraz wzeszły obie. Mają jakieś 1,5 tygodnia.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Polska łąka kwietna
gorczyca pewnie zagłuszy, ale jak na przykopanie to i tak żaden problem 
