Wiejski po przejściach cz.36
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu..piękny popis różany, bardzo ładna Schakespeare
. Widzę że wszystkie kolory u ciebie, ja pod wpływem forum na niektóre róże zaczęłam patrzeć z byk....dobrze że nie wywaliłam
. Niebieskie dzwonki bardzo ładne i ten kolorek..miodzio.
. U mnie obyło się bez burzy ale ciągle parno. Wściekam się też na internet, coś tu na działce często ucieka..z rana z tym lepiej. Pozdrawiam i deszczyku w nocy w dzień
życzę, 
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Kochana upałów to ja nie znoszę z wiekiem coraz bardziej lubię zimę gdyby jeszcze śnieżne kwiaty kwitły
U nas od rana było 30 stopni i coraz więcej , poleciałam na stary ogród popodlewać bo sucho oj sucho. Nawet maliny wysychają.
Maryś dzwonki siedzą mi w głowie te kwiatowe oczywiście
a Twoje cudowne są zwłaszcza ten biały
.
Cieszę się, że róża Alberich kwitnie z czasem zaanektuje coraz więcej miejsca.
Idę pod wiatraczek ....
Maryś dzwonki siedzą mi w głowie te kwiatowe oczywiście
Cieszę się, że róża Alberich kwitnie z czasem zaanektuje coraz więcej miejsca.
Idę pod wiatraczek ....
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Oj tak Marysiu, chwasty to spryciarze... dzisiaj obeszłam ogród, spojrzałam na pewne miejsce w których jeszcze w czwartek nie było chwastów i... i już są! 
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu
Przepiękne róże już nagromadziłaś.
Schakespeare zachwyca,Od jakiegoś czasu już mi się bardzo podoba.Ciekawa jestem jak długo jej się oprę.
Życzę ci,żeby te żabki wszystkie ślimaczki powybierały

Przepiękne róże już nagromadziłaś.
Schakespeare zachwyca,Od jakiegoś czasu już mi się bardzo podoba.Ciekawa jestem jak długo jej się oprę.
Życzę ci,żeby te żabki wszystkie ślimaczki powybierały
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu zaglądam do ciebie... a tu nie ma fotek
Tak więc przy okazji napiszę, że będę zbierać ślazowe nasionka... chyba trzeba to robić sukcesywnie bo on podobno kwitnie aż do września 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8946
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu
Ale nazbierałaś arystokratycznych różyc
Sama elegancja i piękno
Co ja tu czytam, susza a żabki maszerują
Uwielbiam żabki kumkające u nas w nocy w okolicznym stawie
Pojedyncze egzemplarze pilnują mi warzywników.
Może przyroda sama zwycięży w nierównej walce ze ślimakami.
Popatrz jak to dziwnie u Ciebie susza, u nas w warzywniku znów pole ryżowe.
Już czekam na zapowiedziane ciepłe lato, obym nie musiała tego żałować.
Ale nazbierałaś arystokratycznych różyc
Sama elegancja i piękno
Co ja tu czytam, susza a żabki maszerują
Uwielbiam żabki kumkające u nas w nocy w okolicznym stawie
Pojedyncze egzemplarze pilnują mi warzywników.
Może przyroda sama zwycięży w nierównej walce ze ślimakami.
Popatrz jak to dziwnie u Ciebie susza, u nas w warzywniku znów pole ryżowe.
Już czekam na zapowiedziane ciepłe lato, obym nie musiała tego żałować.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Dawno mnie u Ciebie nie było, ale zaległości szybciutko nadrobiłam i stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że masz śliczne różyczki.
Żabki znalazły sobie ciekawą drogę w poprzek(?) Twojego ogrodu. A to małe złośnice!
Dobrej pogody życzę na cały tydzień i dużo zdróweczka.
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, co to za róża, czy też Tuscany, mam podobną NN, duży kwiat, często koniec łodygi ugina się.
Szukam imienia
Pozdrawiam, Feliksa
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Piękne róże, u mnie tylko 2 zakwitły po przeniesieniu na nowe tymczasowe miejsce. I tak dobrze
.
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu, piszesz że Ci zimą pączki róż wymroziło... Zobacz jak pięknie kwitną
I ile odmian
Ta fioletowa, która zaczyna chyba będzie pięknie kwitła.
Wypatrzyłam też jakieś kaczuchy i pisklęta
A tak w ogóle to późno ale melduję się w wątku
I ile odmian
Ta fioletowa, która zaczyna chyba będzie pięknie kwitła.
Wypatrzyłam też jakieś kaczuchy i pisklęta
A tak w ogóle to późno ale melduję się w wątku
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witam serdecznie w nowym tygodniu!
Podobno idą upały, a wieczór jakby chłodniejszy
Ewelinko Abrahamowi delikatny półcień na pewno nie zaszkodzi
Ja właściwego absolutnej patelni to nie mam. W całym ogrodzie rosną drzewa, a te stare wysokie to w pewnych godzinach dają cień. Dzisiaj odkryłam, ze Semiplena pięknie pachnie...tak owocowo! Zdrówka i dobrego tygodnia
Zuziu jakoś nie umiem wywalić kwiatów, nawet urwany kawałek pakuję do doniczki bo zawsze ktoś będzie chciał
Dzisiaj chmury szalały, ale słońce wychodziło, wieje miły wietrzyk i taka pogoda mi odpowiada...tylko żeby jeszcze w nocy podlewało!! Zuziu trzeba dzwonić do operatora w sprawie netu
Dziękuję i tego samego Tobie życzę 
Ewciu w piszesz "stary ogród", to jest już nowy? W starym nie masz chyba wody to musisz ją dowozić
Dzwonki siane w większości więc może zbiorę nasiona?
Dziękuję za przypomnienie nazwy różyczki, bo mój SKS jakoś się pogłębia
Basiu mam taką niewielką grządkę koło kurzej woliery i kurcze blade ciągle ją pielę
Aniu Schakespeare jest wart grzechu! lubię te ciemne czerwienie, borda i fiolety ...no i jeszcze takie napakowane
Żabki malusie, ale ciągle uciekają spod nóg, sporo ich zostało w ogrodzie, bo dużo roślin, podlewam to i wilgoci trochę jest
Dziękuję ;
Ewciu ewarost dzisiaj jeszcze poczytałam u Ciebie o nim, że to bylina? a białych kwiatków trochę mało mam w ogrodzie. Zaraz będą zdjęcia, bo zrobiłam nowe
Agnieszko trochę zebrałam różyczek, stale dokupuję coś i na jesieni w LM są licencjonowane róże a za pół ceny, no i Starkl kusi jakimiś innymi niż powszechnie w katalogach, a do tego skąd wracam to z patyczkami i ukorzeniam. Z jesieni niestety nic się nie ukorzeniło
Żabusie siedzę u mnie bo dużo kwiecia to i cienia i zawsze trochę wilgoci. W tunelu mam agrotkaninę i podlewam to dzisiaj sporo ich widziałam. U mnie nie ma stawu ale jest w polach taka zastoina wodna, w której cały czas woda stoi a w najgorszym razie błocko. Na wiosnę nawet jakieś ptactwo wodne tam osiadło...no to i żabki kumkają
Niedawno u Ciebie była susza, a ja Ci opowiadałam że u mnie padało. Pole ryżowe...oj żeby Ci tylko stara odmiana ziemniaczków nie zgniła
Lucynko trochę mikrusiego wojska stacjonuje dalej w tunelu, na skalniaku między kamieniami! wiedzą, że za płotem pustynia i trawa to nie wybierają się pochopnie
Dzięki, że wpadasz mimo że masz tyle spraw teraz na głowie.
Spokojnego wieczoru Lucynko i śpij dobrze
Feluniu to jest róża jedna z dwóch kupionych razem, ale przesadzałam jedną i nazwy się pomieszały. Jak druga zakwitnie to zdecyduje która jest która...Ingrid Bergman czy Dama de cour ? Obydwie mają wielkie kwiaty 13 i 12 cm oraz niski pokrój krzaczka. Skłaniam się jednak ku IB
Asiu ja swoje też niektóre przesadzałam, ale już mają pączki. Poza tym cięłam niziutko, a jednak kwitną mimo że krzewy nie wyrosły wysoko... i dobrze. Chyba odważniej teraz będą cięła moje róże, bo po cięciu krzak wygląda ładniej i kwitnie obficiej!
Aguś nic nie szkodzi miałaś krótką przerwę i fajnie że jesteś
Aguś róże mi wymarzły czy wyschły, cięłam dwa razy i gałązki były czarne i suche. W końcu przycięłam prawie przy ziemi, a one odbiły i widzę że im to nawet na korzyść wyszło! Marie Viaud zaraz pokażę! Pisklak jest jeden ....takie te współczesne kwoki
a kaczuchy mają zbierać ślimaki w ogrodzie, ale jeszcze siedzą z kurami...przesuwam dzień wypuszczenia nie wiem dlaczego?
No to co u mnie kwitnie?
Lykkefund już zaczyna wyglądać jak zużyte chusteczki jednorazowe

Lilie to są dziwne? jednego roku wychodzi jeden mały listek, a na drugi trzy ładne kwitnące lilie.

róża nn okrywowa


My Girl

Marie Viaud





koszmarny zestaw, ale się lubią


odwróciłam i wyszło patriotycznie!

Semiplenę przesadziłam jesienią i nie obcinałam, przeszła operacje bez bólu! obsypana pączkami i pięknie pachnie owocowo

nn jedna z najstarszych!

a teraz podzwonimy!





i rzut oka na ogród!

i na dzisiejsze niebo!

Dziękuję za odwiedziny i życzę dobrej nocy!
Podobno idą upały, a wieczór jakby chłodniejszy
Ewelinko Abrahamowi delikatny półcień na pewno nie zaszkodzi

Zuziu jakoś nie umiem wywalić kwiatów, nawet urwany kawałek pakuję do doniczki bo zawsze ktoś będzie chciał
Dziękuję i tego samego Tobie życzę 
Ewciu w piszesz "stary ogród", to jest już nowy? W starym nie masz chyba wody to musisz ją dowozić
Dziękuję za przypomnienie nazwy różyczki, bo mój SKS jakoś się pogłębia
Basiu mam taką niewielką grządkę koło kurzej woliery i kurcze blade ciągle ją pielę
Aniu Schakespeare jest wart grzechu! lubię te ciemne czerwienie, borda i fiolety ...no i jeszcze takie napakowane
Dziękuję ;
Ewciu ewarost dzisiaj jeszcze poczytałam u Ciebie o nim, że to bylina? a białych kwiatków trochę mało mam w ogrodzie. Zaraz będą zdjęcia, bo zrobiłam nowe

Agnieszko trochę zebrałam różyczek, stale dokupuję coś i na jesieni w LM są licencjonowane róże a za pół ceny, no i Starkl kusi jakimiś innymi niż powszechnie w katalogach, a do tego skąd wracam to z patyczkami i ukorzeniam. Z jesieni niestety nic się nie ukorzeniło
Niedawno u Ciebie była susza, a ja Ci opowiadałam że u mnie padało. Pole ryżowe...oj żeby Ci tylko stara odmiana ziemniaczków nie zgniła
Lucynko trochę mikrusiego wojska stacjonuje dalej w tunelu, na skalniaku między kamieniami! wiedzą, że za płotem pustynia i trawa to nie wybierają się pochopnie

Dzięki, że wpadasz mimo że masz tyle spraw teraz na głowie.
Spokojnego wieczoru Lucynko i śpij dobrze
Feluniu to jest róża jedna z dwóch kupionych razem, ale przesadzałam jedną i nazwy się pomieszały. Jak druga zakwitnie to zdecyduje która jest która...Ingrid Bergman czy Dama de cour ? Obydwie mają wielkie kwiaty 13 i 12 cm oraz niski pokrój krzaczka. Skłaniam się jednak ku IB

Asiu ja swoje też niektóre przesadzałam, ale już mają pączki. Poza tym cięłam niziutko, a jednak kwitną mimo że krzewy nie wyrosły wysoko... i dobrze. Chyba odważniej teraz będą cięła moje róże, bo po cięciu krzak wygląda ładniej i kwitnie obficiej!
Aguś nic nie szkodzi miałaś krótką przerwę i fajnie że jesteś

Aguś róże mi wymarzły czy wyschły, cięłam dwa razy i gałązki były czarne i suche. W końcu przycięłam prawie przy ziemi, a one odbiły i widzę że im to nawet na korzyść wyszło! Marie Viaud zaraz pokażę! Pisklak jest jeden ....takie te współczesne kwoki
No to co u mnie kwitnie?
Lykkefund już zaczyna wyglądać jak zużyte chusteczki jednorazowe

Lilie to są dziwne? jednego roku wychodzi jeden mały listek, a na drugi trzy ładne kwitnące lilie.

róża nn okrywowa


My Girl

Marie Viaud





koszmarny zestaw, ale się lubią



odwróciłam i wyszło patriotycznie!

Semiplenę przesadziłam jesienią i nie obcinałam, przeszła operacje bez bólu! obsypana pączkami i pięknie pachnie owocowo

nn jedna z najstarszych!

a teraz podzwonimy!





i rzut oka na ogród!

i na dzisiejsze niebo!

Dziękuję za odwiedziny i życzę dobrej nocy!
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Bardzo ładnie podzwoniłaś, Marysiu!
O różyczkach już pisałam
, wystarczy zajrzeć do mojego wcześniejszego postu.
Niebo jak barometr: idzie na pogodę.
A ogród jak zaczarowany!
Dobrej nocy.
O różyczkach już pisałam
Niebo jak barometr: idzie na pogodę.
A ogród jak zaczarowany!
Dobrej nocy.
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Jestem wpisuję się by nie uciekł mi ten galopujący wątek. Mam nadzieję już na bieżąco podziwiać małopolskie niebo i to co pod nim pięknego się dzieję
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Marysiu pozbieram ile się da i na pewno o tobie nie zapomnę
... kochana deszczyk się uwziął na mój ogródek i trawa już w nim brązowa a nie zielona
Już podlewam tylko to co najważniejsze... reszta musi sobie radzić , bo rachunki za wodę by mnie zjadły
Przedostatnia fotka to prawdziwa wizytówka Twojego "Szaliczka" 
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski po przejściach cz.36
Witam!
Tym co domagali się wolności dla kaczek obwieszczam, że zostały do niej zmuszone, bo wcale nie chciały skorzystać z otwartej bramki! Jak już wyszły to teraz chciałyby szybko wrócić do woliery
to nie to co kury ...tylko patrzą jak uciec i już na grządki drapać
Lucynko oczywiście róże wychwaliłaś
Pogoda bez zmian chmurki i chyba będzie upalnie ale duszno. Ogród zarośnięty i pewnie jesienią i wiosna sporo trzeba będzie przerzedzić
Dobrego dnia
Alicjo zapraszam serdecznie! chociaż z niebem teraz bywa różnie, bo zarówno wschód jak i zachód uciekł z mojego pola widzenia i musiałabym kawałek pomaszerować w stronę słońca, a jakoś nie bardzo mi się chce. Wolę poczekać
Rano już nie wstaję przez wschodem....bo też mi się nie chce
W zamian za niebiańskie widoki proponuję kaczki
Ewuniu ja jeszcze nie mam kanalizacji i tylko w tym wypadku cieszę się z tego, bo podlewanie tańsze ale wywóz szamba nas zjada
Zbieraj kochana zbieraj ...i co w moim przyrzeczeniem że nie będę tyle siała na wiosnę
No tak wygląda mój ogródek proszę wycieczki po prawej kwiatki i po lewej wszędzie kwiatki



Dobrego dnia!
Tym co domagali się wolności dla kaczek obwieszczam, że zostały do niej zmuszone, bo wcale nie chciały skorzystać z otwartej bramki! Jak już wyszły to teraz chciałyby szybko wrócić do woliery
Lucynko oczywiście róże wychwaliłaś
Pogoda bez zmian chmurki i chyba będzie upalnie ale duszno. Ogród zarośnięty i pewnie jesienią i wiosna sporo trzeba będzie przerzedzić
Dobrego dnia
Alicjo zapraszam serdecznie! chociaż z niebem teraz bywa różnie, bo zarówno wschód jak i zachód uciekł z mojego pola widzenia i musiałabym kawałek pomaszerować w stronę słońca, a jakoś nie bardzo mi się chce. Wolę poczekać
W zamian za niebiańskie widoki proponuję kaczki
Ewuniu ja jeszcze nie mam kanalizacji i tylko w tym wypadku cieszę się z tego, bo podlewanie tańsze ale wywóz szamba nas zjada



Dobrego dnia!




