Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

[slila1]

Na działce jeszcze dużo kolorowych kwiatów. Rośliny o kolorowych liściach tez przyciągają wzrok. Pierwiosnki i stokrotki już nie mogą doczekać się wiosny. Czy to niebieskie, to szałwia? Misia bardzo ładne tło do zdjęcia sobie wybrała.
Zastanawiam się, czy nie pościnać chryzantem, nie powkładać patyczków do doniczek i nie zadołować w inspekcie. Nigdy tego jeszcze nie robiłam, ale może warto spróbować.

[plocczanka]

Kasiu [Kasiula] - zgadzam się z Tobą w 100%.
W sprawie Żurawek. One zawsze zdobią, nawet zimą kolorowe listeczki wystają ponad śniegiem.

Liduś - to niebieskie to ostatni kwiatek przetacznika.
Zwierzaczki wyjątkowo chętnie dzisiaj pozowały.
Ja się boję sadzonkować na działce, dlatego zrobiłam to na balkonie, ale jeśli byłby duży mróz, to przeniosę do kuchni, z której wyrzuciliśmy grzejnik i na ogół jest tam chłodno.


Misia








Mikrus




I... uwaga, uwaga! Murzynek został z nami. Żal było się z nim rozstać, więc M zbudował dla niego ocieplony styropianem drewniany domek, który umieścił w tunelu, z zewnątrz ocieplił drugą warstwą styropianu, a wewnątrz dodatkowo wyścielił słomą.
Na razie króliczek sypia jak kot, tzn. na wyższych rewirach, a nawet można powiedzieć: na bardzo wysokich. Taki zmyślny!
Podczas pobytu M na działce Murzynek kosi trawę w przenośnej klatce ażurowej. Jest lepszy od kosiarki, bo nie pobiera prądu.
Tu wcina liście malin, które bardzo mu zasmakowały.






Życzę wszystkim wspaniałego weekendu.

[Blueberry]

Wszystkie kwiatki piękne, ale te włochate najpiękniejsze za to zdumiewa mnie, że coś jeszcze w ogóle ma kwiaty - no, z wyjątkiem stokrotek, te potrafią nawet pod śniegiem kwitnąć

[plocczanka]

Sobota minęła pod znakiem chmur, mżawki i wreszcie deszczu. Za oknem ciemno i niesympatycznie, choć dość ciepło.


Natalko - włochate kochane, a kwiatki wypatrzone niemal na kolanach.
Musiałam się dobrze nagimnastykować, by zrobić tych kilka zdjęć.

Gdy się ogarnie wzrokiem szersze pole, to tych kwiatków po prostu zupełnie nie widać.








Takie gałązki szałwii lekarskiej porozrzucałam po całej działce i widać efekty: nie ma krecich kopców.

[Maska]

Lucynko nie zamykaj jeszcze sezonu, bo ciepło będzie parę dni i nie wytrzymasz w domu, zwierzaki też
Czy Murzynek pójdzie na zimne do domu? czy zostanie na działce. Jak będzie mróz to będzie problem z wodą i jedzonkiem
Kwiatki to tak wyłuskujemy już teraz, a i tak dobrze bo przecież listopad się kończy. Mówisz że szałwia chroni przed kretami to może ja wetknę gałązki w otwory
Miłej i ciepłej niedzieli Lucynko

[TerDob]

Lucynko fajne te Twoje futerkowe
kwiatuszki małe ale cieszą i zawsze coś znajdziemy choćby na kolanach
Mówisz że szałwia lekarska na krety ?? super pomysł - dzięki muszę spróbować czy u mnie zadziała
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę

[ewelkacha88]

Witaj Lucynko. Piękny kolor ma Twoja Misia . Taki oryginalny i niespotykamy . Murzynek śliczny i fajnie, że z Wami został . Rzeczywiście kwiatki giną już z szerszych perspektywach ale taka kolej rzeczy. Za chwilkę zima a potem nasza upragniona wiosna . Pozdrawiam ...

[jagusia111]

Lucynko fajny ten Twój zwierzyniec. W dodatku cały na M . W ogródku już jesień. U mnie też już nawet smagliczka się poddała.

[adamiec]

Lucynko naszło mnie na śledzie,wieczorem zrobiłam z Twojego przepisu a dzisiaj już są pyszne,chyba nie doczekają terminu przydatności do spożycia
Piesek,kotek s ale króliczek ujął mnie za

[julcia1]

Lucynko jeszcze sporo kolorów u Ciebie,nie ma śladów kilkudniowych przymrozków.
Zwierzyniec się rozrasta jeszcze kurki i będzie komplet
Fajny sposób na krety,szkoda ze moją szałwie zmarnowałam miałam kilkuletni krzew juz mocno rozrośnięty więc przycięłam krótko, za krótko i się obraziła.
Ma być ciepły tydzień oby bez deszczu i tego Ci zyczę

[plocczanka]

Wyjątkowo piękna listopadowa niedziela zakończyła się ciekawymi barwami nieba podczas zachodu słońca.

Najpierw było tak...




... potem tak...
... a później nastała ciemność.


Marysiu [Maska] - jasne, że nie wytrzymam w domu, ale jeszcze w międzyczasie muszę pojechać do mamy, umyć jej okna, przywieźć do prania firany, potem zawieźć i powiesić. Tak więc mało będę miała czasu dla działeczki.
Murzynek zamieszkał na działce i tam spędzi zimę. Dostał porządnie ocieplony domek, który zostanie wstawiony do komórki przy gołębniku. Nie zmarznie, a jedzenie i wodę dostanie codziennie, bo M i tak chodzi do gołąbków.
Jeśli chodzi o szałwię, to nigdy jeszcze tej metody na krety nie sprawdzałam. Podpowiedział mi stary działkowiec, gdy zobaczył moją ogromną kępę szałwii. Znowu okaże się w praniu.
W każdym razie nie znalazłam ani jednego kopca kreciego, a za siatką są.
Niedziela była piękna. Dziękuję.

Tereniu [TerDob] - o, tak! Każdy najmniejszy kwiatuszek o tej porze roku cieszy niesamowicie!
Z szałwią to i ja eksperymentuję za radą starego działkowca, ale faktycznie jak dotąd nie ma u mnie krecich kopców.
Niedziela minęła Dziękuję.

Ewelinko - Miśka przede wszystkim jest taka kochana... Murzynek zresztą też. I Mikrusek
Do wiosny coraz to bliżej i nawet się nie obejrzymy, jak do nas zawita. A co? Pomarzyć nie można?

Aguniu - kochane te moje - nasze zwierzątka. Bez nich życie byłoby szare i smutne, zwłaszcza późną jesienią i zimą.
Ten tydzień zapowiadają słoneczny i ciepły, więc cieszmy się, zanim znowu wrócą ponure dni.

Irenko - przypomniałaś mi o śledziach. Muszę też zrobić.
Ten nasz Murzynek jest kapitalny. Mamy mnóstwo śmiechu zawsze, gdy pozwolimy mu hasać swobodnie po działce.

Julio - kurek u mnie nie będzie, za mała działka, a nie chciałabym więzić ptactwa na malutkiej wydzielonej przestrzeni.
Nie masz szałwii lekarskiej? Mogę Ci wiosną podesłać sadzonkę.
Dziękuję za życzenia, słonko być musi.

[ewelkacha88]

Lucynko to wcale nie marzenia, czas tak szybko leci . Szkoda, że z wiosny na wiosnę jesteśmy coraz starsi . Zwierzęta są urocze i dają tyle radości . Fotografie nieba bardzo ładnie i z minuty na minutę takie inne . Udanego tygodnia Ci życzę ..

[plocczanka]

Ewelinko - tu masz rację: każdej wiosny o cały rok jesteśmy starsze, niestety.
Ale mimo wszystko tęskno nam za tą zieloniutką panią.
Dni teraz krótkie i coraz krótsze, a czas jakoś tak bardzo się dłuży. Natomiast wiosna, lato i wczesna jesień, mimo długich dni mijają jak błyskawica.
Dobrze że choć słońce maluje ładne obrazki na niebie. Zawsze to jakiś kolor.


Na dobranoc zostawiam fotkę suchego bukiecika z moich działkowych kwiatków.

[TerDob]

Lucynko piękny bukiecik te różowe kuleczki to ???
Spokojnej nocy

[adamiec]

Mnie też zaciekawiły różowe kuleczki