Wiadomo,że wiosenne kwiatki są takie same, ale w innych aranżacjach i nasze oczy oglądają to zachłannie
Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Łał, serek, mniam mniam , pyszny jest --jadłam 
Wiadomo,że wiosenne kwiatki są takie same, ale w innych aranżacjach i nasze oczy oglądają to zachłannie
Wiadomo,że wiosenne kwiatki są takie same, ale w innych aranżacjach i nasze oczy oglądają to zachłannie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Dziękuję bardzo za wszystkie rady w sprawie odrostów przy pniu śliwy. Dopiero teraz mam czas dołączyć na forum. Czytam wasze "rozmowy" i jest mi bardzo milo, ze tak wiele Was łączy- miłość do ogrodu, roślin. Będę częściej zaglądała (kobieta pracująca, dom) 
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3714
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Na serek to i ja bym chętkę miała,kiedyś jeszcze można było na ryneczku kupić,teraz nie widziałam,no inna sprawa,że nie wiadomo w jakich warunkach robiony,jak sobie przypomnę jak moja sąsiadka z R robiła,to
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj, Marysiu w niedzielny wieczór!
Leniuchowałam dzisiaj niemożebnie. Po południu, bo z rana obowiązek palmowy, potem obiadkowy i towarzyski.
Ale za to popołudnie wyłącznie do mnie należało. Trochę leniuchowałam, trochę poczytałam, nieco popisałam i dzień się kończy.
Od jutra ruszę z przygotowaniem świąt, bo w piątek już pierwszy gość się zjawi. A to oznacza wcześniejsze świętowanie.
Miłego wieczoru i dobrej nocy, Maryś.
P.s. Serek wygląda smakowicie. Pewnie nie tylko wygląda, ale tak właśnie smakuje.
Masło maślane mi wyszło, ale nie chce mi się poprawiać.

Leniuchowałam dzisiaj niemożebnie. Po południu, bo z rana obowiązek palmowy, potem obiadkowy i towarzyski.
Ale za to popołudnie wyłącznie do mnie należało. Trochę leniuchowałam, trochę poczytałam, nieco popisałam i dzień się kończy.
Od jutra ruszę z przygotowaniem świąt, bo w piątek już pierwszy gość się zjawi. A to oznacza wcześniejsze świętowanie.
Miłego wieczoru i dobrej nocy, Maryś.
P.s. Serek wygląda smakowicie. Pewnie nie tylko wygląda, ale tak właśnie smakuje.
Masło maślane mi wyszło, ale nie chce mi się poprawiać.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Jadziu to jest inny ser i takiego z minionych lat pewnie nie pamiętasz, bo jest robiony na podpuszczce, może leżeć dłużej niż ser twarogowy. Mleko u mnie na wsi jest do zdobycia
Misiu bardzo szkoda wyciągałabym Cię do siebie na kawę
Aniu ja plany już są to kiedyś będzie, doczeka swojej kolejki. Ja swoje obejście organizuję już ponad 10 lat. Remonty domu (jeszcze nie skończone), budowa dwóch małych budynków gospodarczych a ile jeszcze trzeba zrobić
Także rozumiem Cię doskonale, a kasa jedna i to ....
Elu taki ser nie nadaje się do sernika
Ja lubię wszystkie sery
Iwonko ja mam mobilizację do wyjścia ale biegusiem tam i z powrotem brrrr!
Marysiu są dwaj przywódcy stada i stadka
Widziałam Twoje skulone roślinki kwitną jak w podgrzewanym ogrodzie
Karolino przecież my te wszystkie kwiatki oglądamy z każdej strony i nikt tego nie zrozumie lepiej niż właśnie na FO
Stewa zapraszamy jak najczęściej można się wiele dowiedzieć i naoglądać różności. Będziesz miała odskocznie od pracy i domu. Pozdrawiam
Kasiu u mnie pierwiosnki jak było ciepło to w oczach się rozwijały teraz zimno to pewnie znowu przystopują
Niektóre nie pokazały jeszcze żadnego kwiatostanu, a wysiałam kilka rodzajów i też nie startują
Ja na szczęście mam czystych gospodarzy od których biorę mleko, a widzę wszytko kuchnię, garnki i ich samych
Lucynko większość z nas dzisiaj nabierała sił i dobrze bo intensywny tydzień przed nami, uwieńczony wizytami i rodzinnymi świętami, bo każdy inaczej będzie spędzał te dni. Święta krótkie, ale radosne
Wypoczywaj, a od poniedziałku życzę udanych przygotowań. Pozdrawiam cieplutko
Zapatrzyłam się we wspomnienia, oglądam stare zdjęcia , no nie takie stare ale sprzed paru lat. O niektórych kwiatkach, że je miałam to nawet nie pamiętałam
Pokażę parę wspominkowych roślin











Takie to wspomnienia, czyli rośliny które zniknęły!
Dziękuję za odwiedziny!
Misiu bardzo szkoda wyciągałabym Cię do siebie na kawę
Aniu ja plany już są to kiedyś będzie, doczeka swojej kolejki. Ja swoje obejście organizuję już ponad 10 lat. Remonty domu (jeszcze nie skończone), budowa dwóch małych budynków gospodarczych a ile jeszcze trzeba zrobić
Elu taki ser nie nadaje się do sernika
Iwonko ja mam mobilizację do wyjścia ale biegusiem tam i z powrotem brrrr!
Marysiu są dwaj przywódcy stada i stadka
Widziałam Twoje skulone roślinki kwitną jak w podgrzewanym ogrodzie
Karolino przecież my te wszystkie kwiatki oglądamy z każdej strony i nikt tego nie zrozumie lepiej niż właśnie na FO
Stewa zapraszamy jak najczęściej można się wiele dowiedzieć i naoglądać różności. Będziesz miała odskocznie od pracy i domu. Pozdrawiam
Kasiu u mnie pierwiosnki jak było ciepło to w oczach się rozwijały teraz zimno to pewnie znowu przystopują
Lucynko większość z nas dzisiaj nabierała sił i dobrze bo intensywny tydzień przed nami, uwieńczony wizytami i rodzinnymi świętami, bo każdy inaczej będzie spędzał te dni. Święta krótkie, ale radosne
Wypoczywaj, a od poniedziałku życzę udanych przygotowań. Pozdrawiam cieplutko
Zapatrzyłam się we wspomnienia, oglądam stare zdjęcia , no nie takie stare ale sprzed paru lat. O niektórych kwiatkach, że je miałam to nawet nie pamiętałam











Takie to wspomnienia, czyli rośliny które zniknęły!
Dziękuję za odwiedziny!
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Tak sobie wpadłam na chwilę i dobrze zrobiłam.
Przynajmniej pooglądałam Twoje wspominkowe roślinki. Śliczne.
Szkoda że już ich nie masz.
Teraz to już na pewno nie wrócę tu dzisiaj, wobec tego spokojnej nocki Ci życzę.
Przynajmniej pooglądałam Twoje wspominkowe roślinki. Śliczne.
Szkoda że już ich nie masz.
Teraz to już na pewno nie wrócę tu dzisiaj, wobec tego spokojnej nocki Ci życzę.
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Przynajmniej zdjęcia po tych cudownych roślinach pozostały. 
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6490
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Ach, dziękuję, Marysiu. Jak widzę nie tylko ja się załapałam na te smakowitości
Mam nadzieję, że drugi serek jest już wysłany do mnie ...
Wspominki... - zawsze miło wrócić do roślinek sprzed lat, które ustąpiły miejsca kolejnym w naszych ogrodach
Mam nadzieję, że drugi serek jest już wysłany do mnie ...
Wspominki... - zawsze miło wrócić do roślinek sprzed lat, które ustąpiły miejsca kolejnym w naszych ogrodach
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj Marysiu
Piękne zdjęcia wspominkowe
szkoda że roślinki znikły ale tak to jest u każdego , sporo roślinek znika najwięcej po zimie .
Serek pysznie wygląda aż mi smaku narobiłaś chyba muszę wstać i coś pojeść
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę oraz

Piękne zdjęcia wspominkowe
Serek pysznie wygląda aż mi smaku narobiłaś chyba muszę wstać i coś pojeść
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę oraz
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu, dawno mnie tu nie było. Wspomnienia urocze. Mówisz, żeby budleje radykalnie potraktować, ale zostawić coś, czy tak do gołej ziemi?
Pozdrawiam - Justyna
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiuwspominkowe zdjęcia super, a Wiesz ,ze i moje tulipany odmianowe jakoś same znikają mimo wykopywania co 2 lata
Myślę ,ze to wina hodowców bo nie chcą aby raz kupić .Dlatego giną szybciej niż te zwykłe żółte i czerwone.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu, szkoda kwiateczków, cóż, każda z nas ma taką listę roślin które odeszły do krainy wiecznych łowów
cebulowe to pewnie nornice zjadły, paskudy jedne.
Dziewczyny, ja już od dawna robię ser z mleka sklepowego, więc brak dostępu do mleka "prosto do krowy" nie jest żadną przeszkodą by zrobić czy ricottę czy "koryciński".
Mnie zraziły "okoliczności" pozyskiwania mleka i mimo że ono trafia od mojej gospodyni do Zotta i ma wszystkie wymagane badania to niestety te "okoliczności"
.
Wszystkim wahającym się polecam tą instrukcję, już prostszej być nie może, a naprawdę warto, później gotowy ser ze sklepu kupuje się tylko w awaryjnych sytuacjach, ja robię z pięciu litrów
http://serowar.pl/content.php?221-Ser-p ... i%C5%9Bcie !
Dziewczyny, ja już od dawna robię ser z mleka sklepowego, więc brak dostępu do mleka "prosto do krowy" nie jest żadną przeszkodą by zrobić czy ricottę czy "koryciński".
Mnie zraziły "okoliczności" pozyskiwania mleka i mimo że ono trafia od mojej gospodyni do Zotta i ma wszystkie wymagane badania to niestety te "okoliczności"
Wszystkim wahającym się polecam tą instrukcję, już prostszej być nie może, a naprawdę warto, później gotowy ser ze sklepu kupuje się tylko w awaryjnych sytuacjach, ja robię z pięciu litrów
http://serowar.pl/content.php?221-Ser-p ... i%C5%9Bcie !
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Maryś śliczne wspominkowe kwiaty ja też ma kilka takich zdjęć aż mi się wierzyć nie chciało że rosły i u mnie takie śliczności.
Iwonko dzięki za link , o może i ja zdecyduje się na zrobienie serka no ale kiedy chyba już po Świętach.
Iwonko dzięki za link , o może i ja zdecyduje się na zrobienie serka no ale kiedy chyba już po Świętach.
- carterka
- 500p

- Posty: 815
- Od: 29 sie 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu czy na drugim zdjęciu to były tulipany? Przepiekne!!! I ten ciemiernik...szkoda jak roślinki znikają, mi zawsze smutno, nawet jak sobie tłumaczę, że przecież jest teraz miejsce na inne, i że tamte pewnie nie były w to miejsce.
Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
mój wątek - Moja zieleń
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witam w przedświątecznym tygodniu!
Odnoszę wrażenie że słońce próbuje zaświecić, ale czy mu się uda? zobaczymy
Lucynko dobrze że robimy i gromadzimy zdjęcia, bo warto do nich sięgnąć. Co prawda przepadłam na parę godzin ale nie żałuję, a częścią z nich podzieliłam się z Wami
Śpij dobrze i dużo sił na najbliższe dni do przygotowania świąt
Rafałku to wszystko dzięki aparatom cyfrowym, bo z klisz nie wywoływało się wszystkich zdjęć i przepadały
Bea tak! jakby wszystkie zostały nie pomieściłyby się następne
A na serek zapraszam do Będkowic
Tereniu wybacz
że skusiłam Cię do jedzenia przed snem, ponoć wtedy ma się koszmarne sny i mam nadzieję że jednak nie jadłaś dużo
Już dawno zastąpiłam te kwiatki nowymi, które pewnie też nie wszystkie przetrwały
Justynko zalecane jest jest silne cięcie krzewu na wysokości około 20 cm nad ziemią przed ruszeniem wegetacji, zalecane . Cięta w ten sposób budleja dobrze się rozkrzewia i obficie kwitnie.
Julciu na pewno jest to wina nowych rodzajów hodowli (in vitro?). Powstają piękne odmiany ale zupełnie nietrwałe.
Te stare odmiany są o ile nie zjedzą ich głodomory pod ziemią
Iwono tak część zjadły nornice, a część znika bo nie raz wykopałam donice gdzie miały być cebule i nie było cebul ani śladów nornic
Misiu na pewno każdy ogrodnik szczególnie dzisiejszy ma takie wspomnienia, bo stare ogrody chyba głównie traciły rośliny przez wymarzanie
Agatko na drugim zdjęciu są tulipany, miałam jeszcze inne które zupełnie przypominały piwonie, a trwały jedno kwitnienie
Ciemiernik żyje tylko pąki przemarzły i nie ma kwiatów, a poza tym tak go podzieliłam że zostały szczątki więc daje mu parę lat spokoju
Dobrego tygodnia i jakby się dało to ciepłego i słonecznego
Odnoszę wrażenie że słońce próbuje zaświecić, ale czy mu się uda? zobaczymy
Lucynko dobrze że robimy i gromadzimy zdjęcia, bo warto do nich sięgnąć. Co prawda przepadłam na parę godzin ale nie żałuję, a częścią z nich podzieliłam się z Wami
Rafałku to wszystko dzięki aparatom cyfrowym, bo z klisz nie wywoływało się wszystkich zdjęć i przepadały
Bea tak! jakby wszystkie zostały nie pomieściłyby się następne
Tereniu wybacz
Już dawno zastąpiłam te kwiatki nowymi, które pewnie też nie wszystkie przetrwały
Justynko zalecane jest jest silne cięcie krzewu na wysokości około 20 cm nad ziemią przed ruszeniem wegetacji, zalecane . Cięta w ten sposób budleja dobrze się rozkrzewia i obficie kwitnie.
Julciu na pewno jest to wina nowych rodzajów hodowli (in vitro?). Powstają piękne odmiany ale zupełnie nietrwałe.
Te stare odmiany są o ile nie zjedzą ich głodomory pod ziemią
Iwono tak część zjadły nornice, a część znika bo nie raz wykopałam donice gdzie miały być cebule i nie było cebul ani śladów nornic
Misiu na pewno każdy ogrodnik szczególnie dzisiejszy ma takie wspomnienia, bo stare ogrody chyba głównie traciły rośliny przez wymarzanie
Agatko na drugim zdjęciu są tulipany, miałam jeszcze inne które zupełnie przypominały piwonie, a trwały jedno kwitnienie
Dobrego tygodnia i jakby się dało to ciepłego i słonecznego



