Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Szkoda Wandziu, że to tak daleko, bo wziełabym moje lakierki (czytaj gumowce - srebrne w czarne kropki), rękawice gumowe i pomogłabym Ci sie uporać z cebulowymi.I zapewniam Cię ze mną ze śmiechu wpadałbyś między swoje hosty

- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Keetee, Gajowa-Ewo, Taro Już wiem, ta róża to Piano. Nareszcie będę ją mogła nazywać po imieniu. Nie wiem, ja mam jakoś tak, że jak róża ma swoje imię, to jakby ładniejsza i bardziej cenna się robi. Dziwne, co?
Ewuniu Gajowa, a ja zrobiłam wielkie postępy, bo już zamówiłam CZTERY sztuki Pastella oraz DWIE Bremen Stadtmusicanten i DWIE Larissa, a resztę też po jednej
Grażynko-Kogro padło na Piano. A co do liczby zamawianych, to przeczytaj, co napisałam do Gajowej. Jestem z siebie dumna. Ogród mały to faktycznie argument, ale mimo wszystko postaram się trzymać tej nowej zasady zakupów.
Sweety, o kurczę, ja też żałuję, że nie przybiegniesz do mnie z łopatką. To byśmy sobie dopiero pohulały, a i jakaś rozgrzeweczka pewnie by się znalazła
Ewuniu Gajowa, a ja zrobiłam wielkie postępy, bo już zamówiłam CZTERY sztuki Pastella oraz DWIE Bremen Stadtmusicanten i DWIE Larissa, a resztę też po jednej
Grażynko-Kogro padło na Piano. A co do liczby zamawianych, to przeczytaj, co napisałam do Gajowej. Jestem z siebie dumna. Ogród mały to faktycznie argument, ale mimo wszystko postaram się trzymać tej nowej zasady zakupów.
Sweety, o kurczę, ja też żałuję, że nie przybiegniesz do mnie z łopatką. To byśmy sobie dopiero pohulały, a i jakaś rozgrzeweczka pewnie by się znalazła
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
To widzę, że na pewno wpadłybyśmy ... między rabatki

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Widziałam na żywo Pastellę i Larisę, będzie piękny bukiet. 
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu a mnie się wydaje,że z Anią niewiele byście razem zrobiły - znam to z autopsji...
Im więcej osób do pomocy tym mniej się zrobi ale za to dzień udany, mięśnie obolałe od śmiechu i ogólnie nastroje u wszystkich zawsze wyśmienite.
Pozdrawiam jesiennie.
Im więcej osób do pomocy tym mniej się zrobi ale za to dzień udany, mięśnie obolałe od śmiechu i ogólnie nastroje u wszystkich zawsze wyśmienite.
Pozdrawiam jesiennie.
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu mam pytanie.Co roku mam ogromną ilość suchych badylków z traw ozdobnych i chciałam je wykożystać na taki daszek i tu moje pytanie.Czym i do czego mocuje sie tę słomę ?

Ja to umocować aby pozostało na jakiś czas,zgóry dzięki.

Ja to umocować aby pozostało na jakiś czas,zgóry dzięki.
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
A miałaś nie zamawiać róż jesienią.... ja się chyba też niedługo złamię, zwłaszcza, że Pastelle i Larissę mam na liście...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Christinkrysiu, w towarzystwie może się i mniej zrobi albo wręcz w ogóle nic, ale za to jak przyjemnie. Znasz to z autopsji? Czyżby Ania u ciebie była z łopatą??
Efka, to jest zdjęcie ula zrobione w Pęchcinie. Ja nie mam pojęcia, jak to jest zrobione, ale chyba są to wiązki trawy poukładane obok siebie i potem jakoś przymocowane do deski-dachu. Ale nie wiem czy klejem, czy inaczej. Jak będę tam jeszcze raz, to obejrzę dokładnie. Fajnie by było takimi trawami poobkładać donice z zewnątrz, nie sądzisz?
JLG, no wiedziałam, wiedziałam, że mi to wypomnisz
Bo miałam nie kupować. Ale od razu się zastrzegałam, że teraz jesienią kupię tylko tanie. No i faktycznie kupiłam róże po 7 złotych. A że przy okazji kilka było droższych (Pastella i inne), no to szkoda było nie dołożyć. Ale poważniejsze zakupy to już na pewno zrobię wiosną. Chyba... 
Efka, to jest zdjęcie ula zrobione w Pęchcinie. Ja nie mam pojęcia, jak to jest zrobione, ale chyba są to wiązki trawy poukładane obok siebie i potem jakoś przymocowane do deski-dachu. Ale nie wiem czy klejem, czy inaczej. Jak będę tam jeszcze raz, to obejrzę dokładnie. Fajnie by było takimi trawami poobkładać donice z zewnątrz, nie sądzisz?
JLG, no wiedziałam, wiedziałam, że mi to wypomnisz
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandeczko, pamiętasz jak pisałam u Ciebie o swojej róży rosnącej od wiosny od kopca. Ona tak rosła i rosła. już nawet podejrzewałyśmy ją o to, ze wyrosła z dzika, czyli podkładki, Ona ma jakiś metr wzrostu, krzak też dość szeroki i zakwitła. Możesz zerknąć, któż to ona? Mam podobnie, Jak Ty czyli jak róża ma imię to milsza i cenniejsza mimo zakupu w dyskoncie za 5zł.
Podaj swoje źródło, gdzie kupujesz róże. Ceny bardzo atrakcyjne jak dla początkującej jak ja, bo w razie
, to nie żal grubych pieniędzy.
Jak sadzenie? Mnie zostały jeszcze narcyzy kupione na szt w niedzielę, parę forumowych darów i 20 lilii
Podaj swoje źródło, gdzie kupujesz róże. Ceny bardzo atrakcyjne jak dla początkującej jak ja, bo w razie
Jak sadzenie? Mnie zostały jeszcze narcyzy kupione na szt w niedzielę, parę forumowych darów i 20 lilii
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu kupiłas sliczne róze , a jakie ceny
Wybacz ,ze sie wtrącę.....

Wybacz ,ze sie wtrącę.....
Efcia ja mysle że mozna robic wiazki i mocować takerem do desek czu płyty, łaczyć cienkim drutemE@K66 pisze:Wandziu mam pytanie.Co roku mam ogromną ilość suchych badylków z traw ozdobnych i chciałam je wykożystać na taki daszek i tu moje pytanie.Czym i do czego mocuje sie tę słomę ?
Ja to umocować aby pozostało na jakiś czas,zgóry dzięki.
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Czytam Wandziu o Twoich nowych planach, mnie właśnie podobają się takie grupowe nasadzenia. Takie jednorodne nasadzenia oglądam wykonane przez ogrodników. Rośliny w większych grupach powinny też pasować do sąsiednich grup, a całość do otoczenia. Czyli pełna harmonia w ogrodzie. Ale to jest moje zdanie, jeszcze nie zastosowane na mojej działce.
Pozdrawiam Krystyna
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Wandziu,u mnie tez paskudna pogoda,od kilku dni tak wieje,że nie chce się nosa wyściubić.Miałam ambitne plany,żeby zrobic porządek po tych trąbach,ale za zimno,zmarzłam i uciekłam do domu.Mam dużo roslin wyrwanych z korzeniami. 
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Witaj Wandziu,
może jeszcze zdążę zanim zamkniesz wątek. Z wielką przyjemnością spacerowałam dzisiaj po Twoim ogrodzie, podziwiałam piękną, bujną roślinność
i odpoczywałam po całodziennym dniu pracy w swoim ogrodzie. Pozdrawiam i zapraszam...zaglądnij do mne w wolnej chwili.
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
No tak chwila powstania nowego watku już bliska.
Wandziu, wiosną u Szmitów po prostu jest pusto, bo dopiero zaczyna wszystko rosnąc. Wszelkie byliny, trawy, prawie wszystko. Forme tworzą tylko iglaki i rh. W samym ogrodzie im mało roslin wymarzło. Więcej na polach. Tam mikroklimat stawu nie dociera.
Wandziu, wiosną u Szmitów po prostu jest pusto, bo dopiero zaczyna wszystko rosnąc. Wszelkie byliny, trawy, prawie wszystko. Forme tworzą tylko iglaki i rh. W samym ogrodzie im mało roslin wymarzło. Więcej na polach. Tam mikroklimat stawu nie dociera.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 7
Podziwiam silną wolę-pewnie kupiłabym po jednej róży, ale za to dużo. Wiem, że kilka krzewów lepiej wygląda, ale mnie się najbardziej podobają róże, których jeszcze nie kupiłam
Zastanawiam się nad tym, co napisałaś o spartynie. Mam takie miejsce, gdzie nic nie chce rosnąć. Może tam mogłabym posadzić tę trawę. U Ciebie na pewno się rozrasta-jak bardzo?
Zastanawiam się nad tym, co napisałaś o spartynie. Mam takie miejsce, gdzie nic nie chce rosnąć. Może tam mogłabym posadzić tę trawę. U Ciebie na pewno się rozrasta-jak bardzo?



