Mój fijoł 4
- kamcia
- 500p

- Posty: 856
- Od: 2 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój fijoł 4
Ewuniu
, mam nadzieję, że szybko kolano przestanie boleć.
Początki małego ogródka
Pozdrawiam Kamilla
Pozdrawiam Kamilla
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Mój fijoł 4
U mnie New Dawn tez nietknieta tz ja ja troche tknelam ale troszke, zeby sie rozgalezila bardziej.
Ewcia zakladaj sobie opaki na kolano na razie, zeby nie przeciazac. Mozesz nawet bandazem elastycznym wzmocnic. Ja jak jezdze na rolkach, to mam taka dosc spora opaske sportowa z usztywnionymi fizbinami po bokach, na to moje uszkodzone kolano i spisuje sie bardzo dobrze.
Ewcia zakladaj sobie opaki na kolano na razie, zeby nie przeciazac. Mozesz nawet bandazem elastycznym wzmocnic. Ja jak jezdze na rolkach, to mam taka dosc spora opaske sportowa z usztywnionymi fizbinami po bokach, na to moje uszkodzone kolano i spisuje sie bardzo dobrze.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Iwona, daję radę
A w taki leniwy dzień to już w ogóle miód.
An-ka w zeszłym roku z ND było tak samo, w tym smutek
Ewa, może samo przyjdzie
Aneta, na pewno da się wyżyć
Żeby tylko słońce się pokazało.
Kamila, w końcu na pewno przestanie
Jule, nie miałam tyle szczęścia, trudno.
Lapek wrócił-pierwsza sasanka

Będą następne

Powojnik Violet Pink.

An-ka w zeszłym roku z ND było tak samo, w tym smutek
Ewa, może samo przyjdzie
Aneta, na pewno da się wyżyć
Kamila, w końcu na pewno przestanie
Jule, nie miałam tyle szczęścia, trudno.
Lapek wrócił-pierwsza sasanka
Będą następne
Powojnik Violet Pink.
Re: Mój fijoł 4
Ewuniu dużo zdrówka
oszczędzaj kolano bo lato długie i pracy dużo. Sasanka miodzio, piękna, u mnie urodzaj bo mają aż po jednym pączku. 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 4
Ewa, ja się zastanawiam, czy Twoje kolano to nie wynik wady kręgosłupa. Ja mam teorię, że wiele naszych dolegliwości zaczyna się właśnie tam.
W zeszłym roku miałam boleści nóg. Okazało się właśnie, że od kręgosłupa. No i wypróbowałam nową metodę leczenia. Chodziłam na masaże stóp. Pomogło, chociaz w tym roku znowu sie odzywa,ale już nie w takim stopniu co wtedy.
W zeszłym roku miałam boleści nóg. Okazało się właśnie, że od kręgosłupa. No i wypróbowałam nową metodę leczenia. Chodziłam na masaże stóp. Pomogło, chociaz w tym roku znowu sie odzywa,ale już nie w takim stopniu co wtedy.
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój fijoł 4
Bo jak kręgosłup szwankuje,to wszelakie masaże i ćwiczenia pomagają na jakiś czas ,a potem wszystko znowu wraca 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Irena, na pewno da się to wyleczyć
Gosia, pewna jestem, że nie, bo miałabym boleści w obu kolanach. Zobaczymy, co powie pan lekarz
Mirka, w moim przypadku trzeba najpierw postawić jakąś diagnozę. Na razie wiem tylko tyle, że kolano mnie boli
Ciemiernik nadal kwitnie

Cieszynianka wyszła.

Gosia, pewna jestem, że nie, bo miałabym boleści w obu kolanach. Zobaczymy, co powie pan lekarz
Mirka, w moim przypadku trzeba najpierw postawić jakąś diagnozę. Na razie wiem tylko tyle, że kolano mnie boli
Ciemiernik nadal kwitnie
Cieszynianka wyszła.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 4
Ewcia nie przemęczaj kolana, stosuj może jakieś opaski i może dotrwasz do tego czerwca. Pogoda ma się poprawić i będzie więcej roboty i kolano będzie doskwierać.
Śliczne te ciemierniki a ja nie mam ani jednego, jakoś tak zawsze je mijam przy zakupach.
Śliczne te ciemierniki a ja nie mam ani jednego, jakoś tak zawsze je mijam przy zakupach.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 4
Ewa
Mam nadzieję, że naprawią Ci kolano, przyda się sprawne
Współczuję, musi być Ci ciężko...ale musisz się oszczędzać w ogrodzie, nie forsuj się za bardzo pracusiu
Wiosenka również u Ciebie, są i wyczekiwane sasanki
Ja w weekend zaplanowałam sadzenie bylinek, siewy i wysadzanie kobei na miejsce stałe. Lobelie chyba też wysadzę do gruntu, bo ma być ciepło, a ja wyjeżdzam na długo i raczej w domu tego nie przeżyją - w ogrodzie mają większe szanse...
Pozdrowionka
Mam nadzieję, że naprawią Ci kolano, przyda się sprawne
Wiosenka również u Ciebie, są i wyczekiwane sasanki
Ja w weekend zaplanowałam sadzenie bylinek, siewy i wysadzanie kobei na miejsce stałe. Lobelie chyba też wysadzę do gruntu, bo ma być ciepło, a ja wyjeżdzam na długo i raczej w domu tego nie przeżyją - w ogrodzie mają większe szanse...
Pozdrowionka
Re: Mój fijoł 4
Witaj
Podobno pogody nie miałaś,a u mnie wczoraj była patelnia ponad 20 stopni,aż chce się żyć
Dzisiaj też podobnie tylko ma popadać,a już może bo susza się zrobiła.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Majka, biorę tabletki i wierzę, że dotrwam do wizyty
Ten biały ciemiernik jest najbardziej odporny ze wszystkich. Kupiłam inne odmiany, ale mi wymarzły, a ten się rozrasta
Kasia, w Twoim klimacie sadzenie lobelii może się udać
Nie jest tak wrażliwa na niską temperaturę jak aksamitka, całkiem dobrze znosi niewielkie przymrozki. Nocny chłód nie powinien jej zaszkodzić.
Ewa, całe popołudnie i wieczór padało, ale tak jak trzeba-powoli, równo i gęsto, żadnego potopu
Teraz, niestety, nadal słońca nie widać, a ogród już podlany. Wystarczy.
Kasia, w Twoim klimacie sadzenie lobelii może się udać
Ewa, całe popołudnie i wieczór padało, ale tak jak trzeba-powoli, równo i gęsto, żadnego potopu
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój fijoł 4
A ja wczoraj czekałam cały dzień na burzę i nie przyszła.
Dlatego musiałam podlać wszystko manualnie.
Zresztą, czy pada, czy nie pada, trawnik i tak muszę miejscami podlewać.
Śliczny ten ciemiernik.
-
magnolia15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 992
- Od: 26 sty 2009, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
Re: Mój fijoł 4
Witaj poranny ptaszku. Ja kawkę sobie zdobiłam i siadłam do kompa a Ty już widzę że już buszujesz po forum. Oszczędzaj się kochana i kolanka Swoje, nie szalej zbyt mocno w ogrodzie.
U mnie od 2 dni ciągle pochmurno i pada a słoneczka w ogóle nie widać.A na niedziele by się przydało bo mamy oficjalne otwarcie placu zabaw i małą imprezkę.
Życzę dużo zdrówka i mnóstwo
U mnie od 2 dni ciągle pochmurno i pada a słoneczka w ogóle nie widać.A na niedziele by się przydało bo mamy oficjalne otwarcie placu zabaw i małą imprezkę.
Życzę dużo zdrówka i mnóstwo
Moje wątki
Zapraszam,Marzena
Zapraszam,Marzena
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Dyshia, zwykle pogoda wycina nam takie numery i jest zupełnie inna od tej, jakiej nam potrzeba
Marzena, jakoś prognoza pogody nie przewiduje słońca
Sobota się zmarnuje, jeśli to się sprawdzi 
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój fijoł 4
Trzeba utworzyć w takim razie departament pogody, z jednym tylko oddziałem skarg i zażaleń i posadzić tam kogoś, byśmy chociaż miały kogo za to obwiniać.
Moja sobota też się nie zapowiada ciekawie, ale już zobojętniałam, bo powinno padać od kilku dni, a tu dzień po dniu bezchmurne niebo...


