Z wizytą u Arabelli cz3

[kasia126126]

Pewnie, że jestem chętna. Kiedy jak nie teraz? Zimą będziemy tyłki grzać w domku i przeglądać FO. A teraz trzeba latać.

[Marzenka79]

Gosiu już nie mogę doczekać się tej agry,ale bardziej spotkania z Wami

[tade k]

Ale skład szykuje się A po agrze ,,plewienie'' , ale będzie imprezka

[Marzenka79]

Tadziu a Ty planujesz agrę?

[malgocha1960]

Jak by Tadziu był z nami to i plewienie by było,a tak zielsko bedzie rosło.

[Marzenka79]

Tadziu no nie daj się prosić

[tade k]

Oj poplewił by z Wami Ale na miejscu mam ,,plewienie'' , Chmielaki mam. W chmielu też musi być porządek.

[ARABELLA]

Tadek nie wymiguj się,jak tyle kobitek cie prosi to nie odmawiaj

[Marzenka79]

Tadzik!!! Dalej go-z nami na agrę

[Marzenka79]

Tu też cisza...wszyscy śpią czy do kościoła polecieli się modlić

[tade k]

E tam , zaraz do kościoła. Dziewczyny smakołyki szykują na obiad.

[ARABELLA]

No ja nie muszę szykować smakołyków,bo mam podstawione pod nos Za to w kościółku byłam ,a teraz się chmurzy i chyba popada.

[Igor _ 89]

Ach, Prezesowo, Ty to masz dobrze! Ja wyjąłem właśnie z pieca ciacho z jeżynami i na 13 lecę do kościółka z ziołami

[ARABELLA]

Igor chyba zląduję do ciebie na to pyszne ciacho a swoją drogą szkoda,że nie jesteśmy w zbliżonym wieku,bo taki facet to skarb

[Igor _ 89]

Lucy Kochana jesteś! Ale słuchaj, mówią, że miłość nie patrzy w metrykę! A rekordu Państwa Łapickich byśmy chyba nie pobili