Moje spełnione marzenie Małgocha1960

[Keetee]

Małgosiu widzę ,ze chetnie zabierzesz sie w lubelskie na spotkanko...jak mnie tam ciagnie , nieyłam w moim rodzinnym miecie tyle czasu
floksy uwielbiam po prostu mam 14 gatunków i skusiłam sie na jeszcze 3 ale one takie cudne i powtarzaja kwitnienie, w tym roku były do listopada

[malgocha1960]

Krysiu,a ty masz daleko do Ciechanowa?U Szmita hortensje bukietowe można dostać już od 10 zł.Jak gdzieś nie dostanę innej jasnoty,którą mam to może usmiechnę się na jakąś wymianę do ciebie?
Halinko, astry chińskie igiełkowe kupowałam w brico,na opakowaniu jest napisane CNOS-GARDEN.Zebrałam sobie nasiona,w własciwie zasuszyłam całe płatki,bo nie wiedziałam któro to nasiona.Zobaczymy co z tego wyjdzie,bo w tym roku byłam zadowolona z tych astrów jak nigdy.Miałam też miniaturowe białe,ale właśnie z innej firmy vita i były do d....y.Póżno zakwitły w sladowych ilościach i były mało ciekawe.
Agness, ta jeżówkę kupiłam u Szmita w sierpniu,zdjęcie zrobione zaraz po posadzeniu.Co z niej bedzie zobaczymy w tym roku.Nasiona po przekwitnięciu strzepałam wkoło,może się rozsieje?Różową próbowałam z nasion i nic mi nie wyszło,może jedna sadzonka będzie,ale to nic pewnego.Jagusia dała mi nasiona,więc będę próbować jeszcze raz,ale wprost do gruntu,bo z wysiewu w domu zmarnowałam 2 opakowania i nic.
Marzenko,jakoś dzisiaj nie mogłam spać,M tak chrapał,że prawie do rana oglądałam Ojca Mateusza,wyjątkowo fantastyczny film,niczym z kosmosu, bo kto widział ksiedza jeżdżącego rowerem ,a nie wypasiona fura?
Dorotko,ja miałam tylko tego fioletowego floksa i on krótko,a nawet bardzo krótko u mnie kwitnie.Wiosna kupiłam w ogrodniczym czerwonego i ten faktycznie kwitł długo,a że sadzonka była malutka,więc efektu też nie było.Białego i biało-czerwonego dostałam od koleżanek,zobaczymy co pokaże ten rok.

[Keetee]

Małgosiu zaraz po kwitnieniu ułamuję kwiatostany floksów i powtarzaja jesienia równie obficie

[Marzenka79]

Małgosiu wiesz,że astry które uzyskasz z zebranych nasionek raczej nie będą wyglądały jak te z zeszłego roku-raczej będą pojedyńcze,poza tym na nasionkach mogą być wirusy.Nasionka z innych kwiatów np turki,cynie to jeszcze w miarę ale astrów nie polecałabym bo możesz się tylko rozczarować niepotrzebnie.Ja zaraz będę siała szałwię błyszczącą,petunie,żeniszki i lobelie;)

[malgocha1960]

Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us

[Comcia]

Dorotko - dlaczego ja tego nie wiedziałam ?
Mam masę floksów, więc wyłamywanie raczej odpada, ale spróbuję pościnać po kwitnieniu i zobaczę co z tego wyjdzie. :P
Dzięki za informację.

[Keetee]

ułamuj,czy ciachaj bezposrednio za kwiatostanami , ja tak robię i kwitna super

[malgocha1960]

Dorotko,nie wiedziałam o tym,ale mam obciąc same kwiatostany,czy całą gałązkę z kwiatem?
Marzenko,dobrze,że mi powiedziałas to jak spotkam nasiona takich,jakie miałam w ubiegłym roku to kupię,bo były wyjatkowo piękne.Zebrane płatki wysieję w jedno miejsce jakies bardziej ustronne i zobaczę co z nich bedzie.
Comciu,witam cie niedzielnie.

[malgocha1960]

Wiosną tu , gdzie mam te wąskie podpory pod pnacza zastąpią 2 kratki po 1,60 dł i całe postaram sie obsadzić pnączami,żeby była sciana zasłaniajaca od oczu sąsiadów.



Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us

[Keetee]

Małgosiu ja obcinam sam kwiatostan ,czyli wierzcholek pędu i jest dobrze,on potem sie rozgałezia i wypuszcza kolejne kwiaty
no będzie ładnie , a co posadziszna tych podporach
powiedz mi jeszcze co to za drzewko przy tarasie z dwoma zielonymi kuleczkami

[tade k]

Gosiu , przy ścinaniu floksów trzeba uważać , by nie naciąć za dużo. W kącikach tworzą się nowe gałązki z pączkami . Astry chryzantemowe najbardziej mi podchodzą. Teraz są w całej gamie kolorów. Co to za pnącze na prawej podporze

[Marzenka79]

Małgosiu mam nadzieję,że nie masz mi za złe tego o astrach-jak Twoje były z objawami chorób na jesieni i zebrałaś z nich nasionka to zrobisz sobie kłopot,bo patogeny chorobotwórcze w glebie będą na tym miejscu przez kilka lat.Astry na zdjęciu masz przepiekne-peoniowe.Ja w tym roku też będę siała w marcu na rozsadę

[malgocha1960]

Dzięki Dorotko za cenne informacje,a czy floksy mogą rosnąć w cieniu?
Mam juz tam posadzony wiciokrzew,clematis, i kiwi pnace.Coś tam pewnie jeszcze wsadzę ,może z jednorocznych pnączy,żeby szybko przez sezon zakryło siatke zanim pnacza sie rozrosną.
Przy tarasie to jest wierzba hakuro.Miałam już dużą piękną i wiosną mi zmarzła,żal było mi ją wyciąć,bo w dwóch miejscach wypuściła.Facet w szkołce poradził mi,żebym przez sezon obcinała jak uzyska ok.10 cm długości i w przyszłym roku tak sie zagęści,że nie bedzie widać.Może i miał rację,bo pod koniec sezonu te dwie kulki prawie się złączyły.
Tadziu,czyli jak Dorotka radzi ścinać same kwiatostany.To pnącze to wiciokrzew,ale nie wiem jaki mi się przyjął,bo próbowałam swój ukorzeniać i miałam kilka gałązek kradzionych,jeszcze nie kwitł.Z drugiej strony mam wsadzone gałązki ładnego wiciokrzewu kradzionego też od dentystki,ale nie wiem czy odbije,gałązki ułamałam jak kwitł,był naprawde piekny.
Marzenko,to co mi radzisz, wyrzucić to, co zasuszyłam czy wysiać jednak w jakims jednym miejscu?

[x-ag-a]

Małgosiu, ja też obcinam kwiatostany floksów i w zasadzie kwitną mi non stop do jesieni... to wyjątkowo urocze byliny...
jak zwykle pokazujesz piękne kolory w swoim ogrodzie... mam nadzieję, że wiosną dokupimy jakieś ciekawe okazy u Szmita - nie wiem czy wytrzymam do tego czasu z zakupami, bo pewnie wczesną wiosną ruszę z paleniskiem i będę chciała natychmiast obsadzać tył ławeczki...

ps. ja też lubię oglądać Ojca Mateusza - wyjątkowo ciepły film, jak na swoją fabułę lubię jego odcinki nakręcone w okresie letnim, mają dużo ładnych kwiató wokół...

[Keetee]

w cieniu floksy chyba nie dadza rady...one do słonecznych miejsc
mi się marzy jeszcze ogórecznik do cienia...