Papryka do gruntu. Część 1
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Papryka do gruntu.
Pytanie: czy paprykom należy usuwać "wilki"? Aby uniknąć bezcelowej dyskusji na temat "co to są wilki" od razu objaśniam, że chodzi mi o te pędy które wyrastają nad liściem.
Pytanie Numer Dwa - czy warto usuwać pierwszy kwiatek?
Pozdrawiam.
Pytanie Numer Dwa - czy warto usuwać pierwszy kwiatek?
Pozdrawiam.
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Papryka do gruntu.
Witaj KASIU, "wilków u papryki nie ma i nic się nie usuwa za wyjątkiem -.
Z "pnia" papryki rozwidlają się "konary" i właśnie nad tymi pierwszymi konarami- rozwidleniem pojawia się pierwszy ( czasami dwa) kwiaty. Te kwiaty nad tym pierwszym rozwidleniem winno się usunąć, bo z powodu tego kwiatu ( czasami dwóch) papryka zatrzymuje rozrost, całą energię kierując na wytworzenie z tego jednego kwiatu ( czasami dwu) owocu.
Po usunięciu tego kwiatu, roślina rozrasta się ,tworząc" konary" ( trzy, cztery) i na tych konarach pojawiają się następne kwiaty, tych kwiatów wtedy na raz jest więcej i je należy już pozostawić , by z nich wytworzyły się wiele owoców jednocześnie.
Poza usunięciem tego pierwszego kwiatu ( umiejscowionego nad pierwszym rozwidleniem), innych ingerencji w roślinie nie dokonujemy.
Z "pnia" papryki rozwidlają się "konary" i właśnie nad tymi pierwszymi konarami- rozwidleniem pojawia się pierwszy ( czasami dwa) kwiaty. Te kwiaty nad tym pierwszym rozwidleniem winno się usunąć, bo z powodu tego kwiatu ( czasami dwóch) papryka zatrzymuje rozrost, całą energię kierując na wytworzenie z tego jednego kwiatu ( czasami dwu) owocu.
Po usunięciu tego kwiatu, roślina rozrasta się ,tworząc" konary" ( trzy, cztery) i na tych konarach pojawiają się następne kwiaty, tych kwiatów wtedy na raz jest więcej i je należy już pozostawić , by z nich wytworzyły się wiele owoców jednocześnie.
Poza usunięciem tego pierwszego kwiatu ( umiejscowionego nad pierwszym rozwidleniem), innych ingerencji w roślinie nie dokonujemy.
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Papryka do gruntu.
Dzięki Tadeuszu za odpowiedź. Moje papryki wytwarzają pąki kwiatowe na samym wierzchołku, natomiast z "pnia" nad każdym liściem wyrastają malutkie listki, coś jakby "wilk" u pomidora. Poczekam aż podrosną i zobaczę co z tego będzie, potraktuję zgodnie z zaleceniami;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Papryka do gruntu.
Kasiu, a jaki to gatunek papryki, bo to może to ma zasadnicze znaczenie, dostałam od znajomego sadzonki papryki ostrej o jakimś dziwnym kształcie podobno, nazwy nie znam i ona też wypuszcza takie "wilki", jest to prawidłowe dla tego gatunku, ona tak się krzewi i nie obrywa się też pierwszego kwiatka, mam jej kilka sadzonek to na jednej uskubię, będę miała wtedy porównanie.
Obejrzałam ją teraz i ona sama na wierzchołku rozgałęzia się na kilka odnóżek, zobaczę co to za cudo wyrośnie.
Obejrzałam ją teraz i ona sama na wierzchołku rozgałęzia się na kilka odnóżek, zobaczę co to za cudo wyrośnie.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Re: Papryka do gruntu.
Czy ktoś/któraś z was hodował/a słodką paprykę na balkonie w donicy?Ja z racji tego, że na działce mam słabą glebę i silne wiatry (mieszkam na Podlasiu) postanowiłam posadzić 3 sadzonki do sporych donic.Mam balkon od południowej strony,dużo słońca i ciepła.Myślicie, że papryka ma szansę wydać owoce?
Re: Papryka do gruntu.
Oczywiście, że będą owoce
. Sam nie hodowałem w ten sposób papryki, ale na którymś z for widziałem zdjęcia słodkiej papryki owocującej w domu. Doniczka wcale nie była duża. Na balkonie będą się czuły jeszcze lepiej.

"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Papryka do gruntu.
Elik, moje papryki to: w kolejności od najstarszych do najmłodszych: Yellow Sweet Banana - jeszcze nie ma pąków, Chilli ze sklepowej ostrej papryczki: wytwarza "wilczki", pąki za chwilę, Roberta - na razie wygląda normalnie, zamiast wilków ma takie jakby "oczka", oraz Rokita, wilczki i pąki w największej ilości. Zastanawiają mnie te niby-wilki, ale póki co czekam aż urosną większe. A co do rozgałęziania, to dwie z papryk chilli rozgałęziły się same na dwa wierzchołki.
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Papryka do gruntu.
Kasiu, no więc właśnie , sam nasuwa się wniosek że tworzenie się "wilków" tak jak przypuszczałam zależy od gatunku papryki, z wymienionych przez Ciebie mam tez chilli i też ma wilki, rozkrzewia się na górze, więc na pewno żadnych zabiegów nie potrzebuje, Roberta miałam w ubiegłym roku i w tym roku również, usuwałam tylko pierwsze kwiatki, rosła mi bardzo ładnie. Odnośnie Rokity może ktoś wypowie się, kto ją uprawiał bądź ma rozsadę z tego gatunku.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Re: Papryka do gruntu.
Czy kwiaty papryki należy zapylać np. pędzelkiem?Jaki będzie dobry podstawowy nawóz do papryki?Można zasilać zwykłym biohumusem?
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Papryka do gruntu.
Wanilia, podobno najlepszy nawóz do papryki to ten sam co do pomidorów;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 27 mar 2011, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom
Re: Papryka do gruntu.
A czy papryki z marketów nie mają gorzkiego smaku? Bo ja kupiłam siew fioletowej, a resztę siewu miałam z kupnej papryki. Ale na forum wyczytałam, że ta papryka z siewu z kupnej jest nie dobra w smaku. Wysadzasz ją w gruncie? Ja część w tunelu, ale wszystkiej nie zmieszczę, czy w gruncie też powinna owocować?
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Papryka do gruntu.
A ja mam pytanie techniczne , jako,że mam swój pierwszy ogródek w życiu to nie ze wszystkim wysiewaniem dałam radę i tak np. zapomniałam wysiać ostrej papryczki...
Czy gdybym wysiała ją jutro to siewki nadadzą się do wsadzenia do ogródka w tym roku czy lepiej już sobie odpuścić i zostawić na przyszły rok?
Papryczka to Cyklon.
Czy gdybym wysiała ją jutro to siewki nadadzą się do wsadzenia do ogródka w tym roku czy lepiej już sobie odpuścić i zostawić na przyszły rok?
Papryczka to Cyklon.
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 28 lut 2011, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: częstochowa/rędziny
Re: Papryka do gruntu.
Kupiłam na rynku 4 sadzonki papryki. Na jednej z nich w miejscu w którym powinien pojawić się pąk kwiatka który należy oberwać mam trzy pąki czy mam oberwać wszystkie ? czy tylko jeden środkowy ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Papryka do gruntu.
Wszystkie. Obrywa się po to, żeby nie wstrzymała wzrostu przy produkcji pierwszego/pierwszych owoców.
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Re: Papryka do gruntu.
Witam
mam mało miejsca w folii,wiec czesc paryk chce dac do inspektów z okien,około 65 cm wysokosci.ale czy to niebedzie za niskie?
mam nastepujace odmiany-nigra,aleksander,rokita,cayenne,chili,
jakie wysokie rosna?jak gesto sadzic w inspektach?
pozdrawiam
mam mało miejsca w folii,wiec czesc paryk chce dac do inspektów z okien,około 65 cm wysokosci.ale czy to niebedzie za niskie?
mam nastepujace odmiany-nigra,aleksander,rokita,cayenne,chili,
jakie wysokie rosna?jak gesto sadzic w inspektach?
pozdrawiam