


Tereniu! Potwierdzam! Ja dziś miałam kilka na ręku! Pomidorki i mnie ładnie wyrosły, ale do ostrych papryczek to jakoś ręki nie mam i nie bardzo będzie co sadzić... Tyle, że pikowania to zapowiada się ...

Asiu! Moja córcia niby nie jest uczulona, ale miała przejście wiele lat temu z osą, która ją ugryzła (do dziś ma ślad) i od tej pory reaguje dość histerycznie, choć zasadniczo mało strachliwa.



Janeczko! A u mnie jednak słonko nieśmiało wygląda. Tyle, że z tej pogody niewiele mam, bo dopiero wróciłam z wizyty.
Kolejne 60 tabl. Unidox-u do wykupienia i zażycia... Nawet nie wiedziałam, że człowiek ma tyle stawów...do bolenia.
Pszczółki wyleciały w świat, a kolejne się wygryzają!