Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu przyszły, posadzone. Ja nie mogę czekać na lepszą pogodę
. Jak jadę co tydzień to zabieram, deszcz nie deszcz trzeba wsadzić i wracać
.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
A-nie, oj tak, żurawka Blackberry Jam jest rewelacyjna. To jedyna odmiana, którą dostałam w prezencie (od koleżanki), bo resztę kupiłam sobie sama. Teraz z tamtej jednej sadzonki mam już chyba z 10 sztuk w różnych miejscach, bo nie dość że ładna, to sprawuje się znakomicie, i w słońcu, i w cieniu. 
Elwi, a wiesz, że Schloss Eutin była wcale nie planowana. Zamówiłam odmiany Eifelzauber, ale ich nie było i pan Ćwik zaproponował mi w zamian Princesse of Luxemburg albo właśnie Schloss. Teraz bardzo się cieszę, bo widziałam w Internecie, że to piękna i zdrowa róża. A jeszcze gdy ty mówisz, że to jedna z twoich ulubionych, to jestem w pełni szczęśliwa. Posadziłam dwie sztuki obok siebie.
Kule na rabatach mam już drugi rok, na zimę chowałam do domu
Edytko, ja w razie czego też zadoniczkuję róże, którym nie zdążę przygotować dołków, ale mam nadzieję, że znajdę czas, by zapewnić wszystkim docelowe lokum.
Kogra, ja na tę swoją róże nie czekałam, aż zakwitnie. Po prostu zajmowałam się czym innym, spoglądając na nią od czasu do czasu obojętnie. Teraz nie wyrzucam żadnej róży, która jest zdrowa, choć nie kwitnie.
Ignis, zanim poznamy cechy i wymagania swoich róż, upływa dużo czasu. Ileż to ja razy popełniłam błąd, a potem się dziwiłam, że innym kwitnie, a u mnie nie. Życzę Ci, aby twoja piwonia w końcu zakwitła. Ja piwonii się pozbyłam, choć bardzo lubię te kwiaty.
Dorotko, kupiłam swoje kule we Wrocławiu w szkółce Kapiasów. Chodzi mi o te lustrzane. A inne bywają w popularnych marketach. Tylko raczej zimą, a nie teraz. Mam nadzieję, że uda ci się takowe znaleźć.
Jolu1, na dębowe liście już naprawdę patrzyć nie mogę. Końca nie ma z ich wyskubywaniem. Już się wydaje, że jest czysto, a tu nagle znów się pojawiają nie wiadomo skąd. Powiadasz, że powstała u was nowa rabatka. Ziemię macie wspaniałą, to i liliowce będą kwitnąć cudnie
Leszczynko, ja niby wyrobiona w ogrodzie? Ależ skąd??! Właśnie jutro lub pojutrze przychodzi paka z różami. I mus będzie sadzić. A tu pora ciasta piec i schaby
Margo, miałam właśnie dzisiaj przycinać lawendę, ale skoro straszysz przymrozkiem, to się wstrzymam, choć już zaczyna ona mieć nowe przyrościki.
Sweetdaysy, ja tam radzę wkładać lawendę do ziemi. Najwyżej przykryjesz agrowłókniną albo doniczkami.
Kropelko, dzięki kochana za wizytę. Ja jestem opóźniona z rewizytami, bo ledwo swój wątek obrabiam.
DTJ, no ja wiem, że Twoja sytuacja każe Ci działać inaczej niż mnie. Tym bardziej Cię podziwiam za twoją pracę. A jeszcze małe dzieci przy tym wszystkim. Jesteś WIELKA!
Strasznie mi mało teraz kwitnie. Krokusy skończyły, a teraz zakwitły tylko miniaturowe narcyzy, o których istnieniu na mojej rabacie w ogóle zapomniałam i nawet nie wiem, skąd je mam.

A z nowości to kupiliśmy fotele do ogrodu, bo poprzednie się już zestarzały i stały się niebezpieczne.

Elwi, a wiesz, że Schloss Eutin była wcale nie planowana. Zamówiłam odmiany Eifelzauber, ale ich nie było i pan Ćwik zaproponował mi w zamian Princesse of Luxemburg albo właśnie Schloss. Teraz bardzo się cieszę, bo widziałam w Internecie, że to piękna i zdrowa róża. A jeszcze gdy ty mówisz, że to jedna z twoich ulubionych, to jestem w pełni szczęśliwa. Posadziłam dwie sztuki obok siebie.
Kule na rabatach mam już drugi rok, na zimę chowałam do domu
Edytko, ja w razie czego też zadoniczkuję róże, którym nie zdążę przygotować dołków, ale mam nadzieję, że znajdę czas, by zapewnić wszystkim docelowe lokum.
Kogra, ja na tę swoją róże nie czekałam, aż zakwitnie. Po prostu zajmowałam się czym innym, spoglądając na nią od czasu do czasu obojętnie. Teraz nie wyrzucam żadnej róży, która jest zdrowa, choć nie kwitnie.
Ignis, zanim poznamy cechy i wymagania swoich róż, upływa dużo czasu. Ileż to ja razy popełniłam błąd, a potem się dziwiłam, że innym kwitnie, a u mnie nie. Życzę Ci, aby twoja piwonia w końcu zakwitła. Ja piwonii się pozbyłam, choć bardzo lubię te kwiaty.
Dorotko, kupiłam swoje kule we Wrocławiu w szkółce Kapiasów. Chodzi mi o te lustrzane. A inne bywają w popularnych marketach. Tylko raczej zimą, a nie teraz. Mam nadzieję, że uda ci się takowe znaleźć.
Jolu1, na dębowe liście już naprawdę patrzyć nie mogę. Końca nie ma z ich wyskubywaniem. Już się wydaje, że jest czysto, a tu nagle znów się pojawiają nie wiadomo skąd. Powiadasz, że powstała u was nowa rabatka. Ziemię macie wspaniałą, to i liliowce będą kwitnąć cudnie
Leszczynko, ja niby wyrobiona w ogrodzie? Ależ skąd??! Właśnie jutro lub pojutrze przychodzi paka z różami. I mus będzie sadzić. A tu pora ciasta piec i schaby
Margo, miałam właśnie dzisiaj przycinać lawendę, ale skoro straszysz przymrozkiem, to się wstrzymam, choć już zaczyna ona mieć nowe przyrościki.
Sweetdaysy, ja tam radzę wkładać lawendę do ziemi. Najwyżej przykryjesz agrowłókniną albo doniczkami.
Kropelko, dzięki kochana za wizytę. Ja jestem opóźniona z rewizytami, bo ledwo swój wątek obrabiam.
DTJ, no ja wiem, że Twoja sytuacja każe Ci działać inaczej niż mnie. Tym bardziej Cię podziwiam za twoją pracę. A jeszcze małe dzieci przy tym wszystkim. Jesteś WIELKA!
Strasznie mi mało teraz kwitnie. Krokusy skończyły, a teraz zakwitły tylko miniaturowe narcyzy, o których istnieniu na mojej rabacie w ogóle zapomniałam i nawet nie wiem, skąd je mam.

A z nowości to kupiliśmy fotele do ogrodu, bo poprzednie się już zestarzały i stały się niebezpieczne.

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
A nie kupiłaś kiedyś w doniczce mini narcyzów? bo ja tez zapomniałam o nich,a przeciez nie raz kupuję doniczkowe i później na działce sadzę ,fotel mam taki sam albo bardzo podobny-na balkonie 
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Hi, hi ja też mam takie, ciekawe skąd?.
Wandziu takie fotele przydałyby się i u mnie, tylko kiedy bym na nich siedziała
. U mnie krokusy przemrożone, część jeszcze nie rozkwitła i przy takiej pogodzie jaka się zapowiada wątpię na zobaczenie ich w pełnej krasie.
Pierwiosnki mnie nie lubią
, a takie ładne dostałam w prezencie od Jode22 i tak dużo, a teraz marniutkie.
Pierwiosnki mnie nie lubią
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Ja w sprawie niekwitnącej róży. Też mam taką; wypuszcza kilkumetrowe, mocne pędy i na tym jej działalnosć się kończy. Miałam ją tej wiosny wykopać, ale skoro u Ciebie zakwitła, to może i u mnie... kiedyś
.
Mam pytanie: jaki może być powód, że nie mogę otwierać Twoich zdjęć od jakiegoś czasu?. Myślałam ,że to przejściowe, ale nie. Dzieje się tak jeszcze w kilku wątkach - w innych jest bez problemu. A ja chcę zobaczyć fotele
.

Mam pytanie: jaki może być powód, że nie mogę otwierać Twoich zdjęć od jakiegoś czasu?. Myślałam ,że to przejściowe, ale nie. Dzieje się tak jeszcze w kilku wątkach - w innych jest bez problemu. A ja chcę zobaczyć fotele
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Witaj Wandziu,ogród pięknie przygotowany do wiosny i lata ,łącznie z fotelami ,róże bardzo cieszą ,do mnie mnie przyjechały już 3 dostawy z różami ,a mają przyjechać jeszcze 2 ,nowe rabatki czekają ,bo tylko wsadzić to już moment,Twój ogród tak pięknie wygląda ,pozdrawiam i miłego dnia życzę

- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Dorcia, no pewnie kupiłam te narcyzki albo od kogoś dostałam. Ale zabij, nie pamiętam 
DTJ, nie jest tak źle z tymi fotelami, żebym nie mogła kiedyś na nich usiąść. Lubimy jeść śniadanie na tarasie i kawkę czasem wypić. Dopiero gdy jestem sama, posiedzieć nie mam kiedy i czasu mi szkoda, bo od razu wstaję i coś tam wyrywam. Ale chyba wszyscy ogrodnicy tak mamy, prawda? Pierwiosnki ciebie nie lubią? Ojej, a one takie mało kapryśne. Mam nadzieję, że posadziłaś je w cieniu, a nie na słońcu. Ale może jeszcze potrzebują czasu.
Pulpa, absolutnie nie usuwaj tej swojej róży. NIech sobie rośnie tyle, ile potrzebuje. Kiedyś w końcu podejmie decyzję zakwitnięcia. Ta moja kwitnie teaz najlepiej ze wszystkich.
Nie wiem dlaczego Ci się nie otwierają moje zdjęcia. Badzo żałuję, bo wątek bez zdjęć jest nudnawy. Może zwróć się do kogoś technicznego, żeby Ci pomógł, bo chyba wina leży po stronie twojego komputera, gdyż inni widzą moje fotki.
Koziorożec, aż tyle paczuch zamówiłaś, Marto? Ja tylko od dwóch dostawców. I na szczęście umówiłam się, że paka przyjdzie do mnie dopiero po świętach, bo przy tej pogodzie to strach sadzić róże i w ogóle cokolwiek. Ziąb, deszcz, wiatr...
Mimo ohydnej pogody życzę wszystkim miłego dnia.

DTJ, nie jest tak źle z tymi fotelami, żebym nie mogła kiedyś na nich usiąść. Lubimy jeść śniadanie na tarasie i kawkę czasem wypić. Dopiero gdy jestem sama, posiedzieć nie mam kiedy i czasu mi szkoda, bo od razu wstaję i coś tam wyrywam. Ale chyba wszyscy ogrodnicy tak mamy, prawda? Pierwiosnki ciebie nie lubią? Ojej, a one takie mało kapryśne. Mam nadzieję, że posadziłaś je w cieniu, a nie na słońcu. Ale może jeszcze potrzebują czasu.
Pulpa, absolutnie nie usuwaj tej swojej róży. NIech sobie rośnie tyle, ile potrzebuje. Kiedyś w końcu podejmie decyzję zakwitnięcia. Ta moja kwitnie teaz najlepiej ze wszystkich.
Nie wiem dlaczego Ci się nie otwierają moje zdjęcia. Badzo żałuję, bo wątek bez zdjęć jest nudnawy. Może zwróć się do kogoś technicznego, żeby Ci pomógł, bo chyba wina leży po stronie twojego komputera, gdyż inni widzą moje fotki.
Koziorożec, aż tyle paczuch zamówiłaś, Marto? Ja tylko od dwóch dostawców. I na szczęście umówiłam się, że paka przyjdzie do mnie dopiero po świętach, bo przy tej pogodzie to strach sadzić róże i w ogóle cokolwiek. Ziąb, deszcz, wiatr...
Mimo ohydnej pogody życzę wszystkim miłego dnia.

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Pastele i róże to jest to
U mnie dziś pogoda nic nie lepsza,czekam na słońce
U mnie dziś pogoda nic nie lepsza,czekam na słońce
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Dużo bym dała, żeby teraz móc je powąchać! 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Ewa7
- 200p

- Posty: 264
- Od: 27 paź 2013, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
- Kontakt:
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Śliczne pastelki,uwielbiam je:-)powiedz proszę w jakiej odległości masz posadzone róże na tej rabatce?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Miło spojrzeć na tak słoneczny widok w tak ponury dzień.
Wandziu
życzę mimo wszystko. 
Wandziu
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Annes, pastele i róże to moja ulubiona kolorystyka, ale kusi mnie ostatnio, aby wzbogacić rabatę słoneczną, zwłaszcza gdy tak pochmurno na dworzu.
Takasobie, ja też Miłko! Niektórzy mają przynajmniej hiacynty do wąchania, ale ja nie mam, niestety.
Kogra, dzięki za dobre słowo!
Ewa7, róże mam tutaj posadzone mniej więcej co 40-50cm. A czasem nawet co 30cm, gdy są jednej odmiany. Tak więc ciasno jest. Kiedyś, jak się zbytnio rozrosną - przesadzę niektóre.




Takasobie, ja też Miłko! Niektórzy mają przynajmniej hiacynty do wąchania, ale ja nie mam, niestety.
Kogra, dzięki za dobre słowo!
Ewa7, róże mam tutaj posadzone mniej więcej co 40-50cm. A czasem nawet co 30cm, gdy są jednej odmiany. Tak więc ciasno jest. Kiedyś, jak się zbytnio rozrosną - przesadzę niektóre.




- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Piękny ten kolorowy gąszcz
na tegoroczny przyjdzie jeszcze trochę poczekać.
Dokupiłaś róż, będzie jeszcze piękniej a podkreślą to zwiewne trawy i odnowione ścieżki jak autostrady do nieba różanego.
Wesołych Świąt, zdrówka, ciepłej wiosenki i dorodnych plonów.
Dokupiłaś róż, będzie jeszcze piękniej a podkreślą to zwiewne trawy i odnowione ścieżki jak autostrady do nieba różanego.
Wesołych Świąt, zdrówka, ciepłej wiosenki i dorodnych plonów.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu jednak warto postawić na róże w ogrodzie, pod warunkiem, że chcą ładnie rosnąć, u mnie niestety rachityczne, ale bardzo je lubię i trzy szt posadziłam tej wiosny. Cóż z takich cebulowych roślin, które kwitną, gdy jest zimno, mróz je nęka, nornice zjadają i wyradzają się, np hiacynty, których już przestałam dosadzać, gdyż po dwóch latach kwiaty mają jak gdyby przestrzelone.
Wspaniałe fotele do ogrodu kupiłaś, życzę Ci, żebyś mogła jak najwięcej na nich posiedzieć razem z M, np.
Wspaniałe fotele do ogrodu kupiłaś, życzę Ci, żebyś mogła jak najwięcej na nich posiedzieć razem z M, np.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Dzisiaj dostałam przesyłkę z 5 różami. Jak to sadzić, jak taki ziąb
. Ale pewnie będzie trzeba, co?
.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych

