Lilie-uprawa cz.5

[nifredil]

Alicja, daj im czas. U mnie kilkanaście się pokazało, ale znakomita większość jeszcze twardo siedzi w ziemi

[Eliza52]

Alicja ,moje lilie siedzą po 3 szt w wiadrach zakopanych w ziemi, z tego samego wiaderka jedna wychodzi a 2 siedzą, albo odwrotnie. Jak są w tym samym miejscu 2 lata to się ładnie zakorzeniły, chyba że masz norniczki, które bardzo lubią lilie.
Jak będziesz sprawdzać to uważaj bo można złamać kiełki, musisz dokładnie wiedzieć gdzie siedzą lilie.

[Adek13]

Delikatnie odkopać i sprawdzić, przy obecnej temperaturze w przeciągu kilku dni kły będą się pokazywać na potęgę.
A tu cebulki przybyszowe sadzone miesiąc temu

[kluska]

Kochani mam pytanie. Kupiłam na wyprzedaży mix lilii znacznie już wybiegniętych... generalnie ponad połowa, oprócz dwóch złamanych, ma pąki kwiatowe na wierzchu przy wysokości lilii ok. 5 cm, no i oczywiście białe są... Wsadziłam wszystkie do doniczek ponieważ najpierw chcę zobaczyć jakie będą kolory. Czy jest szansa, że te pąki normalnie się wybarwią i otworzą? stoją na parapecie w wykuszu południowo-zachodnie okno. Te które nie miały pędu wystawiałam na taras, ale nie wiem czy to nie za wcześnie? Pogoda na ten tydzień bez przymrozków.
Magda

[Eliza52]

Ja w tamtym roku kupiłam jak Ty,będą chorowały bo albo były zaparzone albo zmarznięte. Mogły też mieć przygnieciony stożek wzrostu albo to są jesienne cebulki źle przechowywane. W tym roku możesz nie mieć pociechy z tych lilii ale na drugi rok będą normalne. Sadź je do gleby. Moje są już na wierzchu i widzę że są zdrowiutkie będą kwitły normalnie

[pouder]

Witam, parę dni temu był u mnie przymrozek, lilie, które wystawiły kły tak na ok. 5 cm przemarzły z wierzchu, czy jest szansa na kwiaty?
To mój 2 rok z liliami, w zeszłym roku ominęły je przymrozki.

[Eliza52]

Prouder co to znaczy przemarzły , całkiem zbrązowiały, oklapły, zczarniały? ile tego mrozu było? lilie tak szybko się nie poddają.Jak miały 5 cm to może ten mróz nie dostał się do pędu.Obserwuj za kilka dni zobaczysz czy rosną

[Olago]

U mnie dopiero niektóre wystawiła malutkie pędy

[seedkris]

U mnie dopiero niewielka część się wychyla nad grunt.

[Kleksik]

Kluska Cebule lilii są dość odporne na niesprzyjające przechowywanie .
Tylko z porażonych (czyli zaparzonych i oczywiście zakażonych grzybami) nic nie wyjdzie .
Pozostałe najwyżej nie zakwitną w tym roku ale w przyszłym już będą jak wszystkie lilie czyli śliczne .
Oczywiście, sadź do ziemi tak jak radziła Eliza52. Im wcześniej tam się znajdą to lepiej dla nich

[Eliza52]

Kluska tak wyglądają dzisiaj lilie kupione w tamtym roku na wyprzedaży

[kluska]

Jak wróci mój aparat z wakacji to pokażę jak wyglądają moje A mam jeszcze pytanie, jak one mają powykręcane pędy od siedzenia w kapersie, to się naprostują czy nie?

[Kleksik]

kluska naprostują chyba, że są już dość długie tj. kilka cm... A jeżeli pęd np. jest bardziej poziomo niż zbliżony do pionu to wtedy sadzę cebulę troszkę pod kątem tak aby nie uszkodzić pędu i dać mu szansę na naprostowanie się. Zaznaczam sobie te cebule i jesienią jeżeli kąt sadzenia cebul był spory to poprawiam na "normalne" położenie

[pouder]

Eliza
czubki moich kiełków są brązowe i śliskie ale pod spodem jest coś zielonego, będę obserwować z niepokojem czy zakwitną, bo są piękne.

[Eliza52]

Prouder rozrób 1 tabletkę nadmanganianu na 1 litr wody ( letniej) i delikatnie wacikiem zmyj co śliskie, żeby nie zrobił się jakiś grzyb. Lilia jest silnym kwiatem, gdzieś na forum jest zdjęcie jak lilia liściem osłoniła pąk kwiatu.
Kluska mnie się nie naprostowały, były takie poskręcane, 2 chyba kwitły ale to było byle co. Zasłoniłam je żeby nie było widać. Te cebulki właściwie uratowałam przed śmietnikiem, ale w tym roku dadzą popis i chociaż mam przeszło 100 lilii , to właśnie na te czekam najbardziej