Mój fijoł 9

[Rewi]

Witaj Ewciu
Jak pogoda dziś u Ciebie?

[stasia_ogrod]

Ewuś, ten bociuś i energetyzujące krokuski, napawają optymizmem, że może jednak białe się skończy
Dziś pokazywali w TV bociany żerujące na śmietnikach.Biedactwa z głodu rzucają się na wszystko, aby tylko przetrwać.
To bardzo smutne i poniżające, bo to przecież dostojne i dumne ptaki, od wieków wpisane w nasz krajobraz.

[e-babcia]

Witam Ewcia mam nadzieję ze samopoczucie pozytywne,ja mam słaby dzień

[Ignis05]

Ewcia pokaż koty w ramach programu : kociak na poprawę nastroju, tylko nie biały.

[edulkot]

A ja już bym dorwała się do łopaty, wideł i grabi ale w koło tylko białe g*
Zeszłoroczną wiosnę miałaś ładniutką Ewuniu ale doczekamy się i tegorocznej

[Maska]

Ewa u mnie znowu sypie

[ewamaj66]

Ewa, padało i przestało, więc trochę lepsze nastawienie do życia się pojawiło
Stasiu, przykro nawet myśleć o bocianach, które już powinny zajmować gniazda, a nie wałęsać się po śmietnikach
Jadziu, dzień bez szału
Krysiu, na szczęście białych nie mam Ale aparatu chwilowo też nie.
Majka, na pewno doczekamy, ale jestem tym czekaniem już zmęczona. A niedługo dojdzie doniczkowanie przesyłek
Marysiu Za to na parapecie wyrósł ogromny liść hosty Sum & Substance Dwa mniejsze jeszcze się nie rozwinęły, ale hostka wygląda na wielką. Nie mam pojęcia, dlaczego pojawiła się u mnie dopiero teraz

Zdjęcia zeszłoroczne, z 6 kwietnia

[e-babcia]

A u mnie nic nie pada chociaż zapowiadali.może i dobrze.bo jutro jade z rana w trasę dalszą na zakupki ,więc lepiej żeby było czarno

[Maska]

Ewo czy to jest coś niedobrego bo nie wiem?

[ewamaj66]

Jadziu, mam nadzieję, że pogoda będzie przyzwoita
Marysiu, pewnie źle się wyraziłam Uwielbiam hosty olbrzymki, a ta, która rośnie na parapecie jest przepiękna. I wygląda na wielką Co prawda Hamlet się do niej dobrał i widać ślady pazurów, ale następne liście będą już chyba bez zadrapań Kot obżera ostatnio głównie glicynię, która także stoi na parapecie. Hortensję ogrodową wcześniej mocno ponadgryzał

Zeszłoroczne. Brzydkie mi się wydawały Teraz marzę o takich.

[Maska]

Najważniejsze, że w ogóle wyszły

[e-babcia]

Ewcia kto zna sie na rózych chorobach Bo JOnatanka ma problem a ja sie nie znam i pomyslałam o Tobie

[ewamaj66]

Marysiu-wszystko wyszło i buja Miłka wyniosłam z piwnicy na świat szeroki (na ohydną ławę, żeby światło zobaczył ), trafi do ogrodu wiosną.
Jadziu, nie wiem, czy będę wszystko wiedziała. A o co chodzi?

[Maska]

Zobaczymy czy mój miłek pod śniegiem przetrwa

[ewamaj66]

Marysiu, swojego nie miałam szansy wadzić w grunt. Od początku w piwnicy, od wczoraj w mieszkaniu.