Mój ogród przy lesie cz.6
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Piękne zdjęcia Tereniu.Mnie sasanki nie lubią,mam tylko te typowe,kupiłam sporą kępę na rynku i jest mniejsza niz była.Z nasion nie wyszła ani jedna sztuka a w ogrodniczym kupiłam wiosna sadzonkę czerwonej i w ogóle zginęła.
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Pięknie Ci się ten dyptam rozrósł 

- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Nasiona sasanek i innych bylin zresztą też,wysiewam tak.Do dużych plastikowych doniczek wrzucam mieszankę składającą się z 1 części
grubego,żółtego piasku,odkwaszonego torfu i drobnego grysu,który jest do kupienia w marketach/frakcja 2 mm/.Doniczkę
wstawiam do wody aby ziemia nasiąkła.Na wierzch wrzucam przesuszone nasiona/2 tygodnie od zbioru/ i przykrywam,cienką
warstwą,żółtym piaskiem a bardzo drobne nasiona np.dzwonków grysem.W tej chwili mam ok 30 szt siewek sasanki różowej
papageno.Pojemnik stoi w cieniu na działce.Wiosną będę pikował do większych doniczek i tak pozostaną do wysadzenia jesienią.
grubego,żółtego piasku,odkwaszonego torfu i drobnego grysu,który jest do kupienia w marketach/frakcja 2 mm/.Doniczkę
wstawiam do wody aby ziemia nasiąkła.Na wierzch wrzucam przesuszone nasiona/2 tygodnie od zbioru/ i przykrywam,cienką
warstwą,żółtym piaskiem a bardzo drobne nasiona np.dzwonków grysem.W tej chwili mam ok 30 szt siewek sasanki różowej
papageno.Pojemnik stoi w cieniu na działce.Wiosną będę pikował do większych doniczek i tak pozostaną do wysadzenia jesienią.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajko 
Być to może... miało piaszczysta gleba u mnie... zrobię jak radzisz i zobaczymy...

Być to może... miało piaszczysta gleba u mnie... zrobię jak radzisz i zobaczymy...
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Wierzę że masz 30 sztuk siewek uzyskanych z nasion Pulsatilla vulgaris ssp. grandis 'Papageno'magry pisze:...W tej chwili mam ok 30 szt siewek sasanki różowej papageno....

lecz zapewniam Cię że nie znaczy to bynajmniej że masz 30 sadzonek tej odmiany

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Oooo jak ładnie rozrosła sie lawenda 

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Przepiękny łan lawendy
Dyptam też ładny i taki okazały.

Pozdrawiam Hala
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Zgadzam się z Krzysztofem i wiem o tym nie tylko z własnego doświadczenia.Chodziło mi o przekazanie sposobu moich wysiewów.Podałem akurat tę poniewaz mam wysianą albańską,żółtą i takie zwykłe.Różowa akurat wzeszła najobficiej a czy
będzie papageno to się okaże.
będzie papageno to się okaże.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Małgosia tak mi przykro, że sasanki specjalnie Cię nie zachwycają, jeśli chodzi o rośnięcie, ale masz za to inne piękne kwiaty, których ja nie mam i mieć nie mogę z racji ich wykopywania na zimę, albo chowania do pomieszczenia.
Może spróbuj mniej się o nie troszczyć, mniej podlewać i wtedy zobaczysz, może zrozumieją.
Krzysiu dziękuję za dyptama. ;:196Myślę, że byłby o wiele ładniejszy, gdybym nie wcisnęła go pod samego świerka, który się rozrósł i muszę mu gałęzie przycinać, gdyż przesadzić dorosłego dyptama, to chyba ryzyko, czy się przyjmie.
Janku dziękuję Ci za szczegółowy opis wysiewania sasanek.
Ty to robisz fachowo i profesjonalnie.
Ja swoje w zwykłej ziemi wysiałam w mieszkaniu wiosną, a w czerwcu wysadzałam na rabacie, ale moje sasanki to są takie pospolite.
Jagusiu spróbuj właśnie tą swoją ziemię, myślę zbyt żyzną dla sasanek rozluźnić piaskiem.
Krzysiu w sprawie tych siewek i powtarzania cech wcale się nie rozeznaje.
Zarówno Janek , jak i Ty jesteście w tym fachowcami, więc głosu nie zabieram.
Ale miło mi, że w moim wątku o tym dyskutujecie.
Joluś dziękuję.
Lawenda także lubi moją przepuszczalną, piaszczystą ziemię, ale czy kwaśną, to chyba nie koniecznie.
Tylko ta wypalona trawa nie robi dobrego wrażenia.
Halinko dziękuję.
Janku dziękuję.
Z pewnością z przekazanej przez Ciebie wiedzy ktoś z forumowiczów skorzysta.
Może spróbuj mniej się o nie troszczyć, mniej podlewać i wtedy zobaczysz, może zrozumieją.

Krzysiu dziękuję za dyptama. ;:196Myślę, że byłby o wiele ładniejszy, gdybym nie wcisnęła go pod samego świerka, który się rozrósł i muszę mu gałęzie przycinać, gdyż przesadzić dorosłego dyptama, to chyba ryzyko, czy się przyjmie.

Janku dziękuję Ci za szczegółowy opis wysiewania sasanek.
Ty to robisz fachowo i profesjonalnie.

Ja swoje w zwykłej ziemi wysiałam w mieszkaniu wiosną, a w czerwcu wysadzałam na rabacie, ale moje sasanki to są takie pospolite.

Jagusiu spróbuj właśnie tą swoją ziemię, myślę zbyt żyzną dla sasanek rozluźnić piaskiem.

Krzysiu w sprawie tych siewek i powtarzania cech wcale się nie rozeznaje.
Zarówno Janek , jak i Ty jesteście w tym fachowcami, więc głosu nie zabieram.
Ale miło mi, że w moim wątku o tym dyskutujecie.

Joluś dziękuję.

Lawenda także lubi moją przepuszczalną, piaszczystą ziemię, ale czy kwaśną, to chyba nie koniecznie.
Tylko ta wypalona trawa nie robi dobrego wrażenia.

Halinko dziękuję.

Janku dziękuję.

Z pewnością z przekazanej przez Ciebie wiedzy ktoś z forumowiczów skorzysta.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajko, dyptam nie lubi przesadzania, ale możesz go wykopać i podzielić, zakwitnie za dwa lata. 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Iguniu dziękuję.
Ale jak go podzielę, to także muszę wykopać, więc jeśli podzielę, to lepiej zniesie przesadzanie, niż w całości?
To dla mnie cenna informacja, gdyż nie mogę patrzeć, jak się dusi pod tym świerkiem, rośnie już tam kilka lat.
Świerk jest taki zwykły, pospolity i bardzo szybko go zasłonił.

Ale jak go podzielę, to także muszę wykopać, więc jeśli podzielę, to lepiej zniesie przesadzanie, niż w całości?
To dla mnie cenna informacja, gdyż nie mogę patrzeć, jak się dusi pod tym świerkiem, rośnie już tam kilka lat.
Świerk jest taki zwykły, pospolity i bardzo szybko go zasłonił.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Tajko, dyptam , tak jak piwonia, rośliny długowieczne, a przecież czasami je dzielimy.
Według Pana Radziula potrzebuje Stanowiska słonecznego, wapiennego, piaszczysto, próchniczego. Wytwarza rozległy system korzeniowy, źle znosi przesadzanie. Starsze rośliny można dzielić, ale czasem kilka lat nie kwitną. Mój zakwitł po dwóch latach, od podziału.
Według Pana Radziula potrzebuje Stanowiska słonecznego, wapiennego, piaszczysto, próchniczego. Wytwarza rozległy system korzeniowy, źle znosi przesadzanie. Starsze rośliny można dzielić, ale czasem kilka lat nie kwitną. Mój zakwitł po dwóch latach, od podziału.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Iguś dziękuję.
Jak by mi przepadł, to mam jeszcze w innej części ogrodu posadzone z siewek tego dużego, gdyż dyptam u mnie w ogrodzie się wysiewa.
Kiedyś próbowałam te gwiazdki samej wysiać, ale straciłam cierpliwość i wyrzuciłam, gdyż długo nie kiełkowały, aż tu patrzę za świerkiem dużo siewek wyrosło.
Tobie się udało z przesadzeniem, to ja także będę próbowała.

Jak by mi przepadł, to mam jeszcze w innej części ogrodu posadzone z siewek tego dużego, gdyż dyptam u mnie w ogrodzie się wysiewa.
Kiedyś próbowałam te gwiazdki samej wysiać, ale straciłam cierpliwość i wyrzuciłam, gdyż długo nie kiełkowały, aż tu patrzę za świerkiem dużo siewek wyrosło.
Tobie się udało z przesadzeniem, to ja także będę próbowała.

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Mój dyptam nie rozsiewa się
Nie mam żadnej siewki.
Czytałam, iż starszych egzemplarzy nie należy przesadzać (rośliny tego nie lubią).
Może Tobie się uda. Życzę powodzenia w przesadzaniu
.

Czytałam, iż starszych egzemplarzy nie należy przesadzać (rośliny tego nie lubią).
Może Tobie się uda. Życzę powodzenia w przesadzaniu

Pozdrawiam Hala
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.6
Halinko ja nie mam wyjścia, muszę przesadzić, gdyż całkiem korona świerku by go przykryła, gdybym nie przycinała gałęzi, a jak kwitnie to wychyla się do słońca, gdyż rośnie przed świerkiem od południa.
Mnie się dyptamy wysiewają, jak ich znalazłam za świerkiem, to już były takie podrośnięte, o mały włos nie wyplewiłam, gdyż wcale bym się nie spodziewała.
Przesadziłam w inną część ogrodu i na drugi rok zakwitły, a jeszcze kilka sąsiadce dałam, gdyż brała nasiona z mojego dyptama i także jej nie wzeszły.
Doczytałam się później, że bardzo długo wschodzą i muszą ulec stratyfikacji.
Mnie się dyptamy wysiewają, jak ich znalazłam za świerkiem, to już były takie podrośnięte, o mały włos nie wyplewiłam, gdyż wcale bym się nie spodziewała.
Przesadziłam w inną część ogrodu i na drugi rok zakwitły, a jeszcze kilka sąsiadce dałam, gdyż brała nasiona z mojego dyptama i także jej nie wzeszły.
Doczytałam się później, że bardzo długo wschodzą i muszą ulec stratyfikacji.
