
Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Bo teraz taka klasyczna babcia, to występuje tylko w piosenkach przedszkolaków na Dzień Babci
Tam zawsze ma druty, okulary i chodzi w kapciach, bo to się ładnie rymuje
A dziadek ma fajkę
i opowiada wnusiowi bajkę 




"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Izo - to Babcia Maja :P
Znajomi i rodzina od wieków nazywają mnie Mają, dopiero ostatnio zaczęłam się przedstawiać jako Mariola bo w pewnym wieku.....
Krzysiu - a ja myślałam że jestem taka ekologiczna
I nawet lżej mi było patrzeć na poplamione róże....
Jadziu - jakbym miała składować gałęzie i chwasty to już w przyszłym roku nie byłoby rabatek tylko sterty :P
Zresztą, teraz to najwięcej jest drobiazgu, ale i tak nazbierała się spora kupka.
Trafnie zauważyłaś że babcie chodzą z sekatorkami - u mnie to się sprawdza :P
Elu - ja tak bardzo chciałam zostać Babcią że już w czasie córki ciąży tak o sobie mówiłam :P
To najlepsza fucha na świecie.
Można mieć dziecko ale nie całodobowo - to rodzice je wychowują a Babcia tylko czasem się pobawi :P
Taruś - faktycznie wrocławska grupa jest bardzo duża i poza forumowymi spotkankami są też zajęcia w podgrupach.
Wydaje mi się że tylko wrocławianie tak są liczni i tak często się spotykają....
Agnieszko ( Agness) - jak się ma nóż na gardle ( zima) to nie można wybrzydzać.
Muszę.
I nie zastanawiam się czy chcę :P
Grzesiu - dziękuję, ale bardziej od łopatki lubię sekatorek
Dalu - sporo zrobiłam ale nie wszystko.
Zresztą co bym robiła do zimy ? :P
Polu - ja często chodzę w szpileczkach bo to taki służbowy but.
No i mało chodzę bo albo autko albo biurko. Ale na działce to od razu adidaski :P
Agnieszko ( Agape ) - bo my mamy po 40 lat, tylko niektórzy mają trochę mniej a niektórzy trochę więcej :P
Halinko - witaj.
Zapraszam wiosną bo wtedy jest najpiękniej.
Haniu - dziękuję. Widziałam w tv że od niedzieli ma się trochę ocieplić, a jeśli zdążę to przed niedzielą też wstrzyknę :P
Magiczna - jak się jest wolnym ptakiem to tak można ale dzisiejsze babcie jeszcze pracują....
Ciekawe czy będę miała cierpliwość do prawnuków ? Bo wtedy będę miała dużo czasu
Olu - listopad tuż-tuż :P
Dobrze masz bo w szpileczkach strasznie ciężko goni się za małym urwisem :P
100Krotko - takich babć to już prawie nie ma.
Skoro zostaje się babcią po 40-tce a tutaj jeszcze tyyyle lat do emerytury......
Na działeczce siedziałam do zmroku.
Usiłowałam rozpalić to ...... ognisko i prawie-prawie mi się udało.
Ale wszystko było mokre po sobotnich deszczach a i wczoraj też popadało.
W czasie deszczu posprzątałam altankę, już naprawdę czuję że pomału przygotowuję ogród do zimy.
Wykopałam sporo dołków. Zostały mi już tylko 2 do wykopania ale to pikuś :P
Udało mi się pod koniec wykopać kilka ładnych dużych kamieni, obtłuczoną butelkę, a wcześniej zardzewiały metalowy pręt.
Do tego kawałki cegieł ( i jedną całą ) i kamienie duże, małe i całkiem malutkie.
Wiecie jak się u mnie kopie dołki ?
Do połowy łopaty idzie dobrze, potem zaczynają się kamienie.
Trzeba więc na kolana i łapkami wymacywać kamienie. Część udaje się obluzować i wyciągnąć ręczne,
pozostałe staram się podważyć łopatą i wykopać w całości. Dopiero jak nie daję rady to walę w kamień i go rozłupuję.
Ale i tak chyba więcej czasu spędziłam na klęczkach niż z łopatą w dłoni, bo nawet ziemię z dołków wyciągałam rękoma
by jak najwięcej niedużych kamyczków powybierać.
Wieczorkiem poleżałam w gorącej kąpieli pół godzinki a i tak bolą mnie wszystkie gnaty.
Nawet szyja
Na razie wkleję kilka zdjęć.
Na początek kamienie po 4 dołkach ( a wykopałam ich 11 ) i krople deszczu na szparagu lekarskim

I kilka jesiennych zdjęć - kolorowych choć to nie kwiaty :P


Znajomi i rodzina od wieków nazywają mnie Mają, dopiero ostatnio zaczęłam się przedstawiać jako Mariola bo w pewnym wieku.....

Krzysiu - a ja myślałam że jestem taka ekologiczna

I nawet lżej mi było patrzeć na poplamione róże....
Jadziu - jakbym miała składować gałęzie i chwasty to już w przyszłym roku nie byłoby rabatek tylko sterty :P
Zresztą, teraz to najwięcej jest drobiazgu, ale i tak nazbierała się spora kupka.
Trafnie zauważyłaś że babcie chodzą z sekatorkami - u mnie to się sprawdza :P
Elu - ja tak bardzo chciałam zostać Babcią że już w czasie córki ciąży tak o sobie mówiłam :P
To najlepsza fucha na świecie.
Można mieć dziecko ale nie całodobowo - to rodzice je wychowują a Babcia tylko czasem się pobawi :P
Taruś - faktycznie wrocławska grupa jest bardzo duża i poza forumowymi spotkankami są też zajęcia w podgrupach.
Wydaje mi się że tylko wrocławianie tak są liczni i tak często się spotykają....
Agnieszko ( Agness) - jak się ma nóż na gardle ( zima) to nie można wybrzydzać.
Muszę.
I nie zastanawiam się czy chcę :P
Grzesiu - dziękuję, ale bardziej od łopatki lubię sekatorek

Dalu - sporo zrobiłam ale nie wszystko.
Zresztą co bym robiła do zimy ? :P
Polu - ja często chodzę w szpileczkach bo to taki służbowy but.
No i mało chodzę bo albo autko albo biurko. Ale na działce to od razu adidaski :P
Agnieszko ( Agape ) - bo my mamy po 40 lat, tylko niektórzy mają trochę mniej a niektórzy trochę więcej :P
Halinko - witaj.
Zapraszam wiosną bo wtedy jest najpiękniej.
Haniu - dziękuję. Widziałam w tv że od niedzieli ma się trochę ocieplić, a jeśli zdążę to przed niedzielą też wstrzyknę :P
Magiczna - jak się jest wolnym ptakiem to tak można ale dzisiejsze babcie jeszcze pracują....
Ciekawe czy będę miała cierpliwość do prawnuków ? Bo wtedy będę miała dużo czasu

Olu - listopad tuż-tuż :P
Dobrze masz bo w szpileczkach strasznie ciężko goni się za małym urwisem :P
100Krotko - takich babć to już prawie nie ma.
Skoro zostaje się babcią po 40-tce a tutaj jeszcze tyyyle lat do emerytury......
Na działeczce siedziałam do zmroku.
Usiłowałam rozpalić to ...... ognisko i prawie-prawie mi się udało.
Ale wszystko było mokre po sobotnich deszczach a i wczoraj też popadało.
W czasie deszczu posprzątałam altankę, już naprawdę czuję że pomału przygotowuję ogród do zimy.
Wykopałam sporo dołków. Zostały mi już tylko 2 do wykopania ale to pikuś :P
Udało mi się pod koniec wykopać kilka ładnych dużych kamieni, obtłuczoną butelkę, a wcześniej zardzewiały metalowy pręt.
Do tego kawałki cegieł ( i jedną całą ) i kamienie duże, małe i całkiem malutkie.
Wiecie jak się u mnie kopie dołki ?
Do połowy łopaty idzie dobrze, potem zaczynają się kamienie.
Trzeba więc na kolana i łapkami wymacywać kamienie. Część udaje się obluzować i wyciągnąć ręczne,
pozostałe staram się podważyć łopatą i wykopać w całości. Dopiero jak nie daję rady to walę w kamień i go rozłupuję.
Ale i tak chyba więcej czasu spędziłam na klęczkach niż z łopatą w dłoni, bo nawet ziemię z dołków wyciągałam rękoma
by jak najwięcej niedużych kamyczków powybierać.
Wieczorkiem poleżałam w gorącej kąpieli pół godzinki a i tak bolą mnie wszystkie gnaty.
Nawet szyja

Na razie wkleję kilka zdjęć.
Na początek kamienie po 4 dołkach ( a wykopałam ich 11 ) i krople deszczu na szparagu lekarskim


I kilka jesiennych zdjęć - kolorowych choć to nie kwiaty :P





- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3
Mariolu takie poprzebarwiane jesienne liście dorównują urodą najpiękniejszym kwiatom, są niesamowite, aż płoną
Kopania dołków w Twoim ogrodzie serdecznie współczuję, okropne kamory
u mnie plątanina korzeni dużych drzew i też kopanie do najłatwiejszych nie należy 

Kopania dołków w Twoim ogrodzie serdecznie współczuję, okropne kamory


- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3
Mariolu , przyszłam zobaczyć czy zwiększyła się sterta kamieni
Różyczki już rosną
Czy Ty wiesz jak teraz wklejać zdjęcia

Różyczki już rosną


Czy Ty wiesz jak teraz wklejać zdjęcia

- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3
Łał, jaki piękny ten bluszcz.
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3
Piękny ten winobluszcz , cudne widoki....
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Drugi rok w ogrodzie Marioli cz.3
Marioluś masz bardzo gustowną altankę..zwlaszcza jesienią
Pięknie to wygląda.....a te kamory
masakra
ale jest jeden plus....jak potrzebujesz to idziesz sobie pogrzebać w ziemi...

Pięknie to wygląda.....a te kamory

ale jest jeden plus....jak potrzebujesz to idziesz sobie pogrzebać w ziemi...