O kurczę, ile cukinii... Zaprawiacie na zimę do słoików , że tyle jej sadzisz? Ja tylko mrożę , bo u mnie warzywa w occie nie idą...
Dziś posiałam Okrę - ciekawa jej jestem bardzo. Miałeś ją w swoim ogródku?
Daj zdjęcia dojrzewających pomidorów....One tak pięknie u Ciebie wyglądają ( pamiętam zdjęcia z tamtego roku).
No, cukinie - miam. Moje cukinie dopiero kwitną, mimo że były uprawiane z rozsady - lecz "co się odwlecze to nie uciecze". Próbowałam na wiosnę wysiać okrę, ale bez rezultatów. Niska tawułka - istna chmura kwiatów (nieco podobna (kolor kwiatów)) jest do mojej wiązówki purpurea rubra, która właśnie zaczyna kwitnąć. Jaka to odmiana tawułki? Chyba rośliny miniaturowe (tawułka) są mniej wymagające od swoich wyższych "kuzynów"? Próbowałam zakwasić cukinię w słoikach, ale coś poszło nie tak gdyż rozleciała się i nie nadawała do spożycia. Ktoś napisał na forum, że mrożone warzywa fermentują w organizmie, trochę to niepokojące.
Nie przepadam za cukinią w occie ale pasztecik, leczo i placuszki z cukini owszem, owszem. Może w tym roku zrobię kilka słoików leczo na zimę. U nas sporo malutkich idzie na surowo do sałatek lub jako dodatek do chłodnika. Co do okry to kupiłem kiedyś nasiona ale ostatecznie to nawet ich nie wysiałem. Co do tawułki to nie jestem pewny w 100% więc na razie nie podam jej nazwy. Pomidorki w tym roku bez rewelacji. Ten karzełek w doniczce to Vilma.
Jeżyny i poziomki (wiosenny wysiew) już wkrótce będą się nadawać do zjedzenia. Kwitną heliotropy a ismeny gromadzą zapasy na przyszły sezon. Ogórki z tunelu i kukurydza z gruntu (uprawa z rozsady) trafiły do kuchni na spożycie.
Mizuna sporo ucierpiała przez pchełki ale już jest O.K. Sałata Jubilatka sprawdziła się wiosną zobaczymy jak wyjdzie jesienią. Poziomka Regina ma już pierwsze bardzo duże "owoce". Cukinie rosną jak opętane.
Koleusy dobrze się komponują z żurawkami, muszę tylko popracować jeszcze nad kolorami. Pomidorki w drugim tunelu dochodzą do siebie. Vilma w doniczce w tunelu jeszcze rośnie ale te rosnące w skrzynce na dworze dogorywają.
Mariolu do pielenia mam ponad 1000 metrów kwadratowych. Pomidorki niestety nie dorastają do swoich normalnych rozmiarów. VP 1 zamiast 250g ważą po 150-180g a Cornabel waży podobnie- gdzie mu do 350g? Rośliny chorują- w "tunelu ekologicznym" już są prawie bez liści a w drugim najwyraźniej są niedożywione. I też zaczynają mieć pojedyńcze plamy na liściach. Małgosiu myślę, że na poprzedniej stronie było troszeczkę zdjęć pomidorów. Tutaj odmiana Lilliput F1 (Franchi Sementi)
1000 metrów mi coś wyjaśniło.
Trafiam na różnych wątkach warzywnych na twoje zdjęcia i jeśli ja mam np. 3 cukinie to ty pokazujesz całą grządkę.
Ja mam rzodkiewkę na 50 cm2 a ty całą plantację.
A przecież kwiaty też masz...
Ale już wiem jak ci się to wszystko udaje.
Ale pięknych warzyw nadal ci zazdroszczę :P