Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Zablokowany
Awatar użytkownika
Anya
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 292
Od: 5 gru 2006, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Witaj gloriadei!
Właśnie po odkryłam Twój różany wątek ;:138 Jest super!
A róże masz cudne i takie zdrowe, że hej! ;:3 Przeczytałam dziś cały tekst i bardzo się ucieszyłam z informacji o róży ang. "Heritage".

Napisałaś, że rośnie koło brzozy i nie ma lekko. Jakbyś mogła mi napisać, jak blisko tej brzozy rośnie i czy na słońcu, czy w cieniu drzewa?

Ja dostałam tę odmianę róży od przyjaciółki i miałam już wówczas pełne rabaty. Z trudem znalazłam jej miejsce, gdzie będzie pasowała swym delikatną barwą, ale to miejsce z wadami. Obok, od południowej strony rośnie magnolia Rustica Rubra. Jest coraz większa, a właściwie duża i daje dużo cienia, padającego na moją różyczkę. Podniosłam jak mogłam koronę magnolii i w tym roku miała więcej światła. Jednak nie jest to pełne słońce. Heritage rośnie w tym miejscu już drugi rok i powolutku zwiększa swoje rozmiary. Podobno do bujnego kwitnięcia wymaga duuużo słońca!
Ponieważ nie mam dla niej innego miejsca, chciałaby wiedzieć, jak Twoja różyczka radzi sobie obok tej brzozy.
Brzoza wypija wodę z gruntu i "wyjada" z ziemi co się da, ale magnolia wcale jej nie ustępuje. Przerasta powierzchniowo całą ziemią swoimi korzeniami. Czyli jest problem; bardzo liczę na Twoją odpowiedź.
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Witajcie środowo :D

Grażynko,
dziękuję za wszystkie zachwyty ;:196 , przekażę Colette, z pewnością się ucieszy ;)
Te dodatki przy niej same się tam zasiały, nie tknęłam palcem 8-)
O powojniku napisałam u Ciebie . Na prawdę idzie łatwo je rozplątać, a raczej "wyrwać" z objęć róży :D
Taki duet to wg mnie jedno z lepszych zestawień. I co najważniejsze wygląda bardzo naturalnie- "jak chciała matka Natura"

Obrazek

Liseczko,
Acropolis, jak Śpiąca Królewna- jej kwiat jakby zasnął w objeciach jesieni, trwa od 3 tygodni! ;)
White New Dawn musi być takim słoneczkiem w te chłodne dni ;:63
Chciałabym... ale już brak miejsca na kolejne pnące :(
dla Ciebie Acropolis latem:
Obrazek

Anya,
witam serdecznie ;:138
i bardzo dziękuję za tyle miłych słów uznania ;:196
O Heritage napisała mag, u niej rośnie koło brzozy ;) Na pewno udzieli ci wszelkich informacji.
Ja mam 3 Heritage- jedna na słonecznym miejscu pięknie kwitnie, dwie w półcieniu trochę gorzej,
a wszystkie są niestety chorowite, wymagają opieki x 2.
Zdecydowanie wymaga przestrzeni, aby szybko obsychać po deszczu i dużo słońca!!!
Jest tak piękna, że warto się natrudzić z pielegnacją!!!
Odnośnie brzozy, osobiście przesadziłabym ją stamtąd, ze względu na suszę,
ale Magda ma w tej kwestii więcej doświadczenia, zapytaj ją! ;)

specjalnie dla Ciebie jeszcze raz Heritage z powojnikiem Blue Angel :)
Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Witaj Ewuniu . Piękne choć niezamierzone kompozycje jak piszesz .Colet z powojnikiem cudna Heritage również . Na jesieni dostałam parę patyczków od znajomego też takiej pięknej różowej róży . Są zadołowane i na razie pięknie się trzymają pod taką 5 l. butelką z wody mineralnej . Mam ich 6 szt. wsadzone ciekawe czy wszystkie przeżyją tę zimę . Na kazdym patyczku zostawiłam po2 listki i jak na razie sa zielone . Byle szybko ta wiosna przyszła . U mnie anemony ruszyły z listkami i gdyby nie karteczki to nie wiedziałabm co to wypuszcza listki . Nawet co niektóre piwonie pokazują nosy . Byle to wszystko najpierw przykrył śnieg ,a potem dopiero mróz inaczej może być niewesoło . Miłego dnia
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Zdecydowanie za duzo oglądam róż na forum, bo coraz bardziej podobają mi się Wasze bladawce. Np. Twoja Heritage ... Qrczę, przecież ja nie lubię bladawców?! :roll:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Ewuniu - ja też na wiosnę zamierzam poszukać powojnika dla mojej RU. Zastanawiam się tylko, czy lepiej przy róży sadzić takie odmiany, które się nisko przycina, czy raczej te wielkokwiatowe, cięte wyzej? Nie miałam problemu z posadzeniem Emilii Plater przy budlei, bo i jedno i drugie ciacha się nisko, jak leci :-) natomiast chcąc mieć powojnika kwitnącego równo z różą, trzebaby chyba poszukać wśród odmian później kwitnących, a wiec cietych dość nisko... sama nie wiem...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Ewo, a ja chciałabym wiedzieć, w jakiej odległości od róży sadzisz powojnik???
Na pytania Stokrotki też chętnie poznam odpowiedź :lol: :lol:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

nie ma szans :roll: , co widzę Twoją The Pilgrim... ;:223 ;:223
muszę się o nią szybko postarać bo z chciejstwaem się źle żyje ;:224
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Jadziu
na pewno cos się z tych patyczków przyjmie, jeśli wciąż są zielone!
Po moich próbach i błędach widzę, że te późno letnie/ jesienne najlepiej się przyjmują ;)
Też trzymam po kloszami z butelek. I tak trzymaj do następnej jesieni, dopiero wtedy przesadzaj.
Róże na własnym korzeniu rosną trochę wolniej niż szczepione,
ale za to są trwalsze i zdrowsze! Tak pisał Rose-Marek!
I mogę to potwierdzić obserwując kilka moich różyczek ;)
Wiele roślin przy takiej ciepłej pogodzie się rozhulało :lol:
Piwonie mają duże różowe pąki! Ale im nic nie szkodzi.

Izuś,
Bardzo cię zachęcam do polubienia bladawców ;)
Jak wszystko aż kipi od kolorów, to kilka takich barw łagodzących bardzo się przydaje :uszy
Jedną część rabaty obsadziłam prawie samymi pastelami, tak dla uspokojenia...
To jak... Heritage? ;:224
100krociu
powiem krótko: do niższych róż dałabym powojniki wielkokwiatowe niskie
a do pnących najlepsze są włoskie wysokie.
O takich połączeniach chcę utworzyć nowy wątek, jak mi czas pozwoli...
Ostatnio wpadam tylko w biegu, gonitwa z czasem :oops:
Elu
powojniki rosną ok. 50cm od rózy,
O tym tez postaram się później napisać więcej :)
Anuś
Mogę ci wetknąć sadzonkę do ziemi, jak chcesz?
Tylko musisz uzbroić się w cierpliwość :lol:

Miłego dnia! ;:3
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Ewuniu, trochę bladawców to ja mam, bo w zasadzie lubię w ogródku wszystkie kolory :D Jednak wolę te intensywne, zdecydowane od tych mdłych i nijakich ... Chociaż Twoja Heritage ... blada, ale zdecydowana ;)
Ale chciałam Cię zapytać o inną różę. Jaki pokrój ma Veilhenblau? Jak szeroko potrafi się rozrosnąć ? Czy "idzie" bardziej w górę, czy bardziej na boki? Twoja wygląda na dojrzałą już różę, więc bardzo mi zależy na Twojej odpowiedzi ... snuję bowiem plany i szukam odpowiednich róż ... na przyszłość :D
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

tak się wtrące... Izuś Veilhenblau kwitnie tylko raz :(
Ja jej dosadzę w sobotę Bleu Magenta, która to kwitnie później ale wyglada jak jej siostra blizniaczka hihihih

Ewunia Heritage jest na pierwszym miejscu na liscie zakupowej na przyszły rok i jak nie kupuję na wiosne... to chyba sie skusze.
To kolejny ogrodek w ktorym zrobila na mnie wrazenie... bardzo pozytywne!
Nie mowiac juz o tym, ze dziewczyny pisaly... ze zdrowa ze nie choruje... ze piękna :)

słodkich różanych snów
a ja własnie słucham dzemu i .... mała aleja róż :)

p.s przepraszam za literówki i brak ogonków ale mam problem z płytą główną... i czasem mi "nie odbija"... czas chyba na nowy komp
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Dzięki Izulku za Twiją uwagę. Wiem, że Weilchenblau kwitnie raz, ale szukam najlepszego dla niej miejsca. Wezmę pod uwagę, co napisałaś :D
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Izuś
Veilchenblau rośnie na poczatku w górę, powyżej 1,5m pędy zaczynają pochylać się na boki.
Niektóre pędy osiągają 4 m dł.
Podwiązuję je poziomo do drabinki aby obficiej kwitły.
Na szerokość zajmuje ok 2-2,5m a o wysokości to już sama zdecydujesz, zaginając pędy na boki. ;)
Przytaknę Lisce, warto podsadzić przy niej coś aby kwitło na zmianę!
Posadziłam obok dwa powojniki: Precox i Proteus- kwitną długo .
I jeszcze: koniecznie posadź ją w miejscu z popołudniowym cieniem, aby nie paliło jej słońce!
Mam nadzieję, że pomogłam odrobinkę twoim planom :)

Liseczko
Widziałam Blue Magenta- ślicznota!!! Pasuje do Veilchenblau!

Heritage polecam, choć u mnie z wiekiem jej odporność osłabła i trochę choruje (rdza róży).
Bez oprysków ani rusz.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Dziękuję Ewuniu ;:196 Muszę dokładnie przemyśleć to co napisałaś. Na szczęście mam jeszcze czas i mogę też poobserwować kwiaty.
Zmartwiła mnie trochę Twoja uwaga na temat słońca: czy ono szkodzi kwiatom?
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Witaj Ewuniu!
Dawno się nie odzywałam , ale często bywam w Twojej różance.
Śliczne jesienne różyczki pokazujesz :lol: , i te połączenia z klematisami wyglądają bardzo romantycznie...Na razie nie mam ani jednego klematisa , ale jeśli róże je lubią to warto pomyśleć...

Serdecznie pozdrawiam
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nie ma róży bez kolców... różanka u Ewy.

Post »

Dzisiaj na Tęczowej widziałam ciekawie cięte tamaryszki.
Widziałaś ?
Pojadę specjalnie w okresie kwitnienia żeby zobaczyć :P
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”