Na końcu wydmy

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16057
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Na końcu wydmy

Post »

Znalazłam jeszcze Leosia w starym wątku Aszki. Pokazuje tam cały krzaczek, na którym widać zarówno misternie zapełnione kwiaty (jak twój), jak i dopiero rozwijające się (jak twój). Nie ma wątpliwości ;:108
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy

Post »

:wit

Witam po świątecznie, wszak jutro jeszcze jeden dzień wolnego. ;:138 Trochę Was zaniedbałam, ale to wina komputera i braku oprogramowania do wstawiania zdjęć.

Ewo, ale nazwa czasami przydaje się przy podejmowaniu trudnej decyzji: jak ciąć ;:223

Jolu, możemy odbyć dwa konsylia.
Czy Leoś Ci choruje.
Bronisze mam daleko, chociaż czasami jeżdżę w tę okolicę służbowo, ale zawsze w biegu.

Gosiu, widziałam zdjęcia Leosia o tak otwartych kwiatach.
Grupa dyskusyjna się powiększa... jak miło ;:304

Majeczko, jak można tak długo nie zaglądać ;:185
Większość głosuje za Leosiem, więc czekam do czerwca ;:65

Wandziu, znalazłam wątek Aszki i popatrzyłam. Myślę, że pewnie to Leonardo, bo Pomponella to nie jest.

Majeczka w swoim wątku kusi Lavender Ice, zastanawiałam się dlaczego nie mam tej róży... może nie lubię tego koloru ;:124
Przejrzałam zdjęcia i wiosna jest lawendowa, oprócz samej lawendy, która na zdjęciach jest niebieska ;:306


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25143
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na końcu wydmy

Post »

Muszę się poddać. Zostałam przegłosowana i to przez jakie autorytety ;:173
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11625
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Na końcu wydmy

Post »

Trafiłam do królestwa róż, tulipanów i angielskiego trawnika. ;:215 Podziwiam ogrom pracy, rabatka z niecierpkami, heliotropem i starcem zjawiskowa. Pozwolisz Aniu, że będę się uczyć.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Na końcu wydmy

Post »

Kochana, jestem pod urokiem twoich orlików, ich kwiaty wydają się ogromne na tle ostróżki :shock:
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Na końcu wydmy

Post »

Witaj Aniu, ja też podziwiam orliki i ostróżki. Ta Crystal Delight ma oryginalny kolor.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy

Post »

Gosiu, jeszcze nie zostałam przekonana na sto procent. Leoś podobno ma duże kwiaty,dlatego czekam do wiosny i dokonam pomiaru. Jak się ma wątpliwości to trzeba drążyć, właśnie rozstrzygnęła się tożsamość mojej ''Aphrodite'', ale o tym na końcu.

Soniu, witaj na wydmie. Z tym angielskim trawnikiem to przesadziłaś ;:306 , brakuje mu stu lat koszenia :;230
Ta rabatka jest każdego roku inna, a wersja z niecierpkami była najbardziej udana.

Sabinko, ten orlik to Origami Blue-White, ma dość duże kwiaty.
U Ani pytałaś o First Lady, moja w drugim roku kwitła tak:

Obrazek[/URL]

Izo, Crystal Delight nie zachwyca kolorem, z daleka wygląda na szary z dodatkiem zielonego, a miał być lawendowy.
Może potrzebuje czasu, albo coś jej nie odpowiada, muszę poczytać o ostróżkach jakie mają wymagania glebowe. Za to kwitnie dość oryginalnie, po przekwitnięciu ze środka kwiatu wypuszcza kolejny już nieco mniejszy.
Szkoda, że zamknęłaś furteczkę do Twoich włóści. ;:145

W tym tygodniu znalazłam nową nazwę dla mojej róży. :tan
W ubiegłym roku została rozpoznana jako Aphrodite, ale brak zapachu cały czas nie dawał mi spokoju.
Przeglądając stronę z różami Poulsena trafiłam na Majestic i zaczęłam poszukiwania przeglądając liczne zdjęcia. Przy pomocy naszych różanych ekspertek róża dostała nowe imię

Majestic


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziewczyny ;:196

Teraz muszę posprzątać w wątku ;:306 [URL=www.fotosik.pl]
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Na końcu wydmy

Post »

Nie będę więc szukać tej ostróżki o oryginalnej,ale wątpliwej urodzie. A furtki do swojego ogrodu nie zamknęłam, tylko nie będzie przybywać nowinek. No i będę miała czas na zwiedzanie Waszych ogrodów.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Na końcu wydmy

Post »

Aniu, piękna ;:oj . Już zacieram ręce i marzę o lecie. Może to kwestia różnicy ziemi i składników odżywczych jakie uda jej się pobrać, ale u mnie FL jest bardziej żarówiasta, normalnie z daleka daje po oczach na rabacie. Ale i tak najbardziej podobają mi się jej mocno upakowane kwiatostany. Czy zdarzyło ci się żeby się całkowicie rozkwitła?
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25143
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na końcu wydmy

Post »

To Aphrodite pachnie?
Musze sprawdzić. Cały czas byłam przekonana że nie
Może moja też nie jest Aphrodite?
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Na końcu wydmy

Post »

Bronisze też mam dość daleko ale mnie to nie powstrzymuje ;:306 Ranek, blady świt i chodu ;:65
A Leosie miałam dopiero jeden sezon. Fakt że jesienią zaniedbałam mocno....inne sprawy miałam na głowie...i trochę zaczęły chorować. Ale to na własne życzenie, bo M podlewał po liściach. Tam jeszcze nie rozłożyłam linii kroplującej, leży w garażu ;:223
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Na końcu wydmy

Post »

:wit Cześć Aniu ;:196
wyszło na to, że masz Majestic.... ;:215 to jest bardzo ładna różą.
Pamiętasz gdzie ją kupowałaś :D
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy

Post »

Izo, drugi raz bym jej nie kupiła. Może się rozkręci i będzie bardziej lawendowa ;:224 Znalazłam taką samą tylko białą, Delphinum Morning Sunrise. Ciekawe, czy zielony środek nie sprawia wrażenia całej zielonej rośliny, na niektórych zdjęciach tak właśnie wygląda :(

Sabinko, moja FL w pierwszym roku kwitnienia też była żarówą, zwłaszcza jesienią. Nie przypominam sobie całkowicie rozłożonego kwiatu, chyba to nie w jej stylu ;:306

Gosiu, brak zapachu budził moje największe wątpliwości, dlatego ciągle drążyłam temat.

Jolu, gdyby było można ciemną nocą, ale blady świt, to nie dla mnie ;:223
Obawiam się, że i mój tzw. Leoś po konsylium ustalimy ostatecznie dostawał wodą po liściach od systemu nawadniającego trawnik. Podlewanie działa wieczorem i nie widać gdzie się leje ;:306

Majeczko, na targu w Falenicy, jako różową. Jeżeli dobrze pamiętam to sprzedająca była z Bochotnicy, czyli blisko zagłębia różanego.

Kilka wspomnień z maja.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”