U mnie jeszcze nie ma niczego do objęcia obiektywem nawet aparatu nie wyjmowałam ale przebiśniegi za 1-2 dni też będzie można sfotografować. Ciemierniki moje śpią jeszcze w najlepsze nawet pąków nie widać...coś to nie tak z nimi...
Moje małe zielone co nieco -cz. II
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11714
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
To co najlepsze to zostawiłaś na deser Olu
!
U mnie jeszcze nie ma niczego do objęcia obiektywem nawet aparatu nie wyjmowałam ale przebiśniegi za 1-2 dni też będzie można sfotografować. Ciemierniki moje śpią jeszcze w najlepsze nawet pąków nie widać...coś to nie tak z nimi...

U mnie jeszcze nie ma niczego do objęcia obiektywem nawet aparatu nie wyjmowałam ale przebiśniegi za 1-2 dni też będzie można sfotografować. Ciemierniki moje śpią jeszcze w najlepsze nawet pąków nie widać...coś to nie tak z nimi...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Fajnie wszystko juz kwitnie u mnie nadal pąki jednak myślę ,ze może na dniach i u mnie rozkwitną przebiśniegi i ciemiernik.Olu siewek multum, a potem to pikowanie
Przeniosłam dzisiaj do ogrodowego inspekciku część roślin które zimowały na korytarzu.Nie ma sensu dalej ich tam trzymać .Musze jutro zajrzeć do dalii i datur jak te sie mają
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Te wszystkie dalie na zdjęciach miałaś z nasion? Piękne
Moje psiaki tak szybko się nie męczą (zwłaszcza Dolly
), ale wczoraj też się ululały po wyprawie do lasu
Całą zeszłą wiosnę zachwycałam się u wszystkich przebiśniegami, więc jesienią wsadziłam też u siebie, ale niestety póki co nic nie widzę 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Jak cudnie Olu wiosna u Ciebie zaznacza swoją obecność
Pozdrawiam Cię serdecznie po dłuższej nieobecności
Pozdrawiam Cię serdecznie po dłuższej nieobecności
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Witam
dopisuję się do wątku - kiedyś już go przeglądałam i zgubiłam, teraz nadrabiam 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Coraz piękniejsza wiosna u Ciebie 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Witajcie.
Z utęsknieniem wyczekujemy wiosny i wydaje nam się że ten czas tak się wlecze. A tu dziś już 1 marca!!!A dopiero był Sylwester i Nowy Rok.
Tylko patrzeć a wiosenka przybędzie na stałe. Zostało nam do niej tylko 20 dni...
Maryniumusiałam was troszkę potrzymać w napięciu i na koniec zaskoczyć.
Chciałabym tego ciemiernika przesadzić w inne miejsce, tak aby był bardziej widoczny w tym okresie kiedy jeszcze nic nie kwitnie. Nie wiem kiedy najlepiej go ruszyć aby mu nie zaszkodzić...myślę że najlepiej na jesień.Oj tam , na pewno coś byś znalazła do sfocenia...Takie jesteśmy spragnione wiosny , że cieszy każdy najmniejszy kiełek wychodzący z ziemi...
Jadziu pikowanie to dla mnie nie jest nic strasznego, tylko jak pomyślę gdzie to poustawiam to już mnie głowa boli...
Na razie mam zajęty jeden parapet a za chwilę zrobią się z niego trzy...
Jak tam twoje ostróżki? Jednak nie wylazły z tych starszych nasionek?
Małgosiu tak, wszystkie dalie wysiałam z nasionek. Miałam je pierwszy raz i tak na prawdę ,na początku to nie wierzyłam, że z nich coś wyrośnie. A tu proszę....i to dość dorodne krzaczki z nich były...
Twoja Dolly to jeszcze młodziutka , pełno w niej energii. Nasza Daisy ma w tym roku 4 lata, ruchliwa jest bardzo ale po zimie straciła formę. Wystarczyło parę godzin na podwórku i musiała odpocząć...
Aguś dobrze że się obudziłaś już z tego snu zimowego...Stęskniłyśmy się tu za Tobą...
Blueberry Natalio witam cię serdecznie.
Furtka zawsze otwarta dla miłych gości, zaglądaj kiedy tylko będziesz miała ochotę.
Adamanno witaj i Ty kochana.
Nie miałyśmy jeszcze okazji się przywitać...
Wiosenka przybywa małymi kroczkami...Niedługo może przyśpieszy i będziemy się nią cieszyć na całego.
Z utęsknieniem wyczekujemy wiosny i wydaje nam się że ten czas tak się wlecze. A tu dziś już 1 marca!!!A dopiero był Sylwester i Nowy Rok.
Tylko patrzeć a wiosenka przybędzie na stałe. Zostało nam do niej tylko 20 dni...
Maryniumusiałam was troszkę potrzymać w napięciu i na koniec zaskoczyć.
Jadziu pikowanie to dla mnie nie jest nic strasznego, tylko jak pomyślę gdzie to poustawiam to już mnie głowa boli...
Małgosiu tak, wszystkie dalie wysiałam z nasionek. Miałam je pierwszy raz i tak na prawdę ,na początku to nie wierzyłam, że z nich coś wyrośnie. A tu proszę....i to dość dorodne krzaczki z nich były...
Aguś dobrze że się obudziłaś już z tego snu zimowego...Stęskniłyśmy się tu za Tobą...
Blueberry Natalio witam cię serdecznie.
Adamanno witaj i Ty kochana.
Wiosenka przybywa małymi kroczkami...Niedługo może przyśpieszy i będziemy się nią cieszyć na całego.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
No właśnie Olu ani jedno nasionko nie wykiełkowało cóż resztę wyrzucę, bo szkoda trzymać bezproduktywnych nasion.Jutro jadę do Obi po ziemię to kupię nową paczkę
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
To może i ja spróbuję z nasionkami dalii
Często powtarzam, że chciałabym mieć choć 1/10 energii Dolly
To nie jest pies tylko cudaczek na sprężynie (niezniszczalnej
). Ale za to jaka przyjemność patrzeć na ten wiecznie uśmiechnięty szczęśliwy pyszczek 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Witajcie kochani
Można powiedzieć , że zaczynam weekend pełnym pyskiem. Przede mną dwa dni wolnego...
Żeby tylko pogoda dopisała, bo mam plany iść trochę posprzątać ogród z zimowego brudu.
Dziś
świeciło ,ale ciepło to było tylko jak wyglądałam zza okna. Dość zimny wiatr wiał i odczuwało się bardzo ziąb...



Jadziu kupiłaś nasionka?Siej te piękne kwiatuszki , bo warto a są bezproblemowe.
Wśród róż posadzone , dodają im takiej lekkości.


Moje, w tej chwili mają się tak....

Małgosiu dobrze że psiaki są żywe i mają dużo energii. Znaczy się że są zdrowe i nic im nie jest. Ja zawsze poznam ,że mojej Daisy coś jest bo całkiem inaczej się wtedy zachowuje...Zawsze wszędobylska a jak coś ją głębi, jest taka nieobecna.
Dalie z nasionek bardzo fajnie się rozrastają . Na jesień może zostawię sobie parę kłączy żeby zobaczyć co z nich wyrośnie w następnym sezonie...

Teraz lecę pozaglądać co tam się dzieje u was w wątkach. Do zobaczenia....
Można powiedzieć , że zaczynam weekend pełnym pyskiem. Przede mną dwa dni wolnego...
Żeby tylko pogoda dopisała, bo mam plany iść trochę posprzątać ogród z zimowego brudu.
Dziś



Jadziu kupiłaś nasionka?Siej te piękne kwiatuszki , bo warto a są bezproblemowe.
Wśród róż posadzone , dodają im takiej lekkości.


Moje, w tej chwili mają się tak....

Małgosiu dobrze że psiaki są żywe i mają dużo energii. Znaczy się że są zdrowe i nic im nie jest. Ja zawsze poznam ,że mojej Daisy coś jest bo całkiem inaczej się wtedy zachowuje...Zawsze wszędobylska a jak coś ją głębi, jest taka nieobecna.
Dalie z nasionek bardzo fajnie się rozrastają . Na jesień może zostawię sobie parę kłączy żeby zobaczyć co z nich wyrośnie w następnym sezonie...

Teraz lecę pozaglądać co tam się dzieje u was w wątkach. Do zobaczenia....

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Olu jutro to będzie super dzień,słonko ma grzać do końca dnia
Ostróżki to jednoroczne tak? Mam nasiona...czy one szybko wschodzą i rosną w górę?
Weekend będzie pracowity dla każdego z Nas
Ostróżki to jednoroczne tak? Mam nasiona...czy one szybko wschodzą i rosną w górę?
Weekend będzie pracowity dla każdego z Nas
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Aniu muszę się rano szybko ogarnąć z obowiązkami domowymi ,abym mogła jak najszybciej wyskoczyć na ogród.Ostróżki , tak to jednoroczne. Moje siałam 16 lutego i widzisz na zdjęciu powyżej jakie są już duże. 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Witaj Olu
. Śliczne przebiśniegi
. Takie malizny a tak cieszą
. Siewki masz już bardzo ładne a moje jeszcze w paczce
. Planuję wysiewy w niedzielę
. Mam nadzieję, że szybko doczekam się wschodów i roślinek i że nic nie zepsuję. Pozdrawiam
.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Ewelinko również pogody i dużo
na jutro. Ale się napaliłyśmy do roboty!!! 
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe zielone co nieco -cz. II
Olu dziękuję
. Ja wiem jak to z planami bywa
ale na godzinę zawsze można się wyrwać
. Taki to mamy plus posiadania ogrodu przydomowego czyż nie ??

