Oleander pięlegnacja ,wymagania, zdjęcia cz.1
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Oleander
moje młode w temp 19-22*C rosną w domu te co szczepiłem i tak zimują
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Oleander
Moje doświadczenia też potwierdzają radę Piotra.
Sadzonki ukorzenione we wrześniu i październiku zimuję tylko w ciepłym pomieszczeniu, zawsze na słonecznym parapecie. Oleanderki uwielbiają słońce szczególnie te młode.
Kiedyś próbowałem przezimować takie młodziutkie, tyle co ukorzenione, sadzonki w pomieszczeniu ok 8-10 C ale niestety większość straciłem... według mnie korzonki były zbyt młode na zimowy sen.
A że po kolejne sadzonki jechałem do Grecji dopiero w kolejnym roku to rok był dla mnie stracony
....więc w kolejnym roku zdobyte varigaty i łososiowy zimowały już razem z nami w mieszkaniu:)
Natomiast te ukorzenione wiosną zimuje już w garażu w temp 5- 12 C z tym że z racji że są młodziutkie dostają zawsze zaszczytne miejsce przy samym oknie
Sadzonki ukorzenione we wrześniu i październiku zimuję tylko w ciepłym pomieszczeniu, zawsze na słonecznym parapecie. Oleanderki uwielbiają słońce szczególnie te młode.
Kiedyś próbowałem przezimować takie młodziutkie, tyle co ukorzenione, sadzonki w pomieszczeniu ok 8-10 C ale niestety większość straciłem... według mnie korzonki były zbyt młode na zimowy sen.
A że po kolejne sadzonki jechałem do Grecji dopiero w kolejnym roku to rok był dla mnie stracony

Natomiast te ukorzenione wiosną zimuje już w garażu w temp 5- 12 C z tym że z racji że są młodziutkie dostają zawsze zaszczytne miejsce przy samym oknie
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Oleander
A co maja zrobić ci, którzy mieszkają w blokach i mają ciepłe piwnice i korytarze?
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Oleander
No niestety w tej kwestii nie pomogę ...nie mam takich doświadczeń....ale na pocieszenie dodam tylko że i u mnie nie jest tak różowo:).... tyle co muszę wysłuchiwać, że już drugi rok autko zimuje na zewnątrz a w garażu zimują kwiatki a na poddaszu miały być dodatkowe pokoje to tylko moje...ale pewnie jak większość forumowiczów w podobnej sytuacji walczę dzielnie
..i byle do wiosny 


- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Oleander
Ja swojego trzymam na korytarzu, ale i tak jest na nim około 18-20 stopni. Może dlatego jest taki rachityczny. Z drugiej strony, oleandry były kiedyś trzymane w pokojach przez prawie okrągły rok.
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Oleander
lepiej trzymamc w niezaciepłym pomieszczeniu jak niema sie piwnicy najlepiej w chłodnym pokoju 

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Oleander


Re: Oleander
Ja to już pisałam nie raz,
ale jeszcze raz napiszę.
Ja wszystkie oleandry zimuję zawsze w mieszkaniu,
w normalnej temp. mieszkaniowej i nie ma to WCALE żadnego wpływu na kwitnienie.
Kwitną każdego roku obłędnie.
ale jeszcze raz napiszę.
Ja wszystkie oleandry zimuję zawsze w mieszkaniu,
w normalnej temp. mieszkaniowej i nie ma to WCALE żadnego wpływu na kwitnienie.
Kwitną każdego roku obłędnie.
-
- 100p
- Posty: 147
- Od: 13 mar 2013, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdansk
Re: Oleander
Tak ,tak ja też zimuje oleandry w mieszkaniu ,w normalnej pokojowej temperaturze,na wiosne wystawiam na balkon i ładnie kwitnie,
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Oleander
+6 to dobra tem.
Moje w piwnicy mają +1 do +4 i co roku tak zimują

Moje w piwnicy mają +1 do +4 i co roku tak zimują
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
-
- 100p
- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Oleander
Nawet w samej Grecji czy Turcji nie mają przez zimę znacznie cieplej.....znajomy grek mówił mi że bywają u nich krótkie spadki temp do -7C i "olusiom" tam to nie szkodzi..a rosną tam całymi szpalerami przy autostradach. Fakt rosną tam w ziemi nie w doniczkach...ale mimo tego uważam że temp powyżej zera jest super... u mnie sprawdza się zasada im chłodniej tym może być ciemniej . Oczywiście ostatnie nawożenie pod koniec sierpnia i jak najdłużej za dworze......u mnie olusie dopiero w ubiegłym tygodniu trafiły do garażu i to w najciemniejsze miejsce ....bo w pierwszym rzędzie od okien stoją wszystkie daturki.
A jak ktoś jeszcze ma wątpliwości że metoda zimowania jest sprawdzona można zobaczyć parę postów wcześniej zdjęcia kwitnących olusiów...a to tylko połowa letniego szpalerku
A jak ktoś jeszcze ma wątpliwości że metoda zimowania jest sprawdzona można zobaczyć parę postów wcześniej zdjęcia kwitnących olusiów...a to tylko połowa letniego szpalerku