Sojusz starego z nowym
- szelma
- 100p

- Posty: 102
- Od: 5 lis 2013, o 15:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/zachodniopomorskie
Re: Sojusz starego z nowym
Piękne pamiątki. I masz zdjęcia pradziadków. Zazdroszczę bo ja sięgam tylko do swoich dziadków. Wcześniejsze albo zaginęły albo nie robili zdjęć. Z obu stron rolnicy to wiadomo. Innych pamiątek też pewnie nikt nie przechowywał. No bo po co komu jakiś bilet? A teraz taki smaczek! Ekstra 
pozdrawiam
Kasia
Kasia
Re: Sojusz starego z nowym
Ciekawa rzecz, w tamtych czasach mali chłopcy chodzili w sukienkach i jakoś nikomu to nie przeszkadzało.
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
Re: Sojusz starego z nowym
No właśnie się zastanawiałam, które dziecko może być dziadkiem Zuzi, ale dojść nie mogłam czy to chłopiec i dziewczynka? Czy dwóch chłopców?
To dobra uwaga Ewo
To dobra uwaga Ewo
Joasia
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Sojusz starego z nowym
I od genderów nikt nie wyzywałEwaM pisze:Ciekawa rzecz, w tamtych czasach mali chłopcy chodzili w sukienkach i jakoś nikomu to nie przeszkadzało.
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
Muszę Wam powiedzieć, że jak to odgrzebałam, to mi serce do góry z radości skoczyło. Niestety nie wiem, czy dziadek miał siostrę czy brata, jak długo żył czy żyła etc. I już od nikogo się nie dowiem, chyba, że w drodze dalszych sukcesów w wykopaliskach
No jasne, że kiecki się nosiło w wieku cielęcym i było OK. Ja zresztą donaszałam ciuchy po moim bracie i nikt mnie nie uważał za narzędzie w rękach wyznawców wrogiej ideologii.
Znalazłam jeszcze sporo różnych dokumentów, kartek na żywność, wycinków z prasy z roku 1916. No skarby 
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
Wracając na tory ogródkowe, jeszcze wspomnienie lata: zamieszczę zdjęcia kilku odmian róż z Ogrodu Botanicznego w Powsinie, które dzięki sfotografowanym tabliczkom z nazwami można zidentyfikować. Niestety tylko kilka, ale może komuś się przyda 














Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
Re: Sojusz starego z nowym
Róże, jak to róże, oczywiście piękne. Ale te paznokcie, w środku sezonu takie wypielęgnowane... Nooo szacun.
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
Za to teraz...kompletna porażkaWAnia pisze:Róże, jak to róże, oczywiście piękne. Ale te paznokcie, w środku sezonu takie wypielęgnowane... Nooo szacun.
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Sojusz starego z nowym
Zuza ja wiem co to remont po pożarze, też tą moja kuchnię remontowałam w 2009.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
I pięknie Ci to się udało, Olgo
A nie jest łatwo na nowo pozbierać wszystko do kupy...
A u mnie w pracuni storczyk rozweselać będzie widok za oknem
To jego drugie kwitnienie.

A u mnie w pracuni storczyk rozweselać będzie widok za oknem

Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Sojusz starego z nowym
Zuziu wszystkie różyczki piękne, przyznam się szczerze, że mnie choroba różana nie dopadła. Na jesieni kupiłam 5 sztuk i na tym poprzestanę.Nasion zakupiłam tyle, że mam teraz problem gdzie ja to wszystko posadzę...ale co tam, lepiej więcej niż za mało
Takie zdjęcia to skarb
Takie zdjęcia to skarb
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Sojusz starego z nowym
Dooobra...idę grzebnąć w swoim zamówieniu różanym i sprawdzić, czy by tam taka Hermitage jeszcze się nie zmieściła 
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sojusz starego z nowym
hahahha.....wracałam się szukając tych paznokci....faktycznie,prosto od kosmetyczki ?zuzanna2418 pisze:Za to teraz...kompletna porażkaWAnia pisze:Róże, jak to róże, oczywiście piękne. Ale te paznokcie, w środku sezonu takie wypielęgnowane... Nooo szacun.Ale miło popatrzeć, że kiedyś człowiek wyglądał jak człowiek
ja nie różana....ale niektóre nawet ładne
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Sojusz starego z nowym
A ja z tych róż mam właśnie tylko Hermitagesurvivor26 pisze:Dooobra...idę grzebnąć w swoim zamówieniu różanym i sprawdzić, czy by tam taka Hermitage jeszcze się nie zmieściła
Te stare pamiątki po pradziadkach są wspaniałe, też czasami wertuję stare zdjęcia po przodkach i mam nawet zdjęcie mojego ojca właśnie w sukience
Pooglądałam Wasze postępy w powrocie do normalności, podziwiam Was i wspieram wirtualnie
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Sojusz starego z nowym
Aniu anym ja nakupiłam strasznie dużo na wieś i jeszcze W. dorzucił (choć jak twierdzi, nienawidzi róż
) i teraz, mimo solidnego ich okrycia, trochę się boje o nie w te mroźne dni... Zwłaszcza o Mozarta, bo przy zamawianiu powiedzieli, że on delikatny.
Pat czyli jednak zdjęcia się przydały
Grażynko raz w życiu byłam u manikiurzystki, przed weselem (nie swoim
). Podobno 80% ludzkości jest różane a 20% się nie przyznaje
To podobnie jak z sypianiem z psem 
Maju a masz zdjęcie tej swojej H.? Ano widzisz, ja rodziny nie mam więc choć jakieś pamiątki ocalały. Dziękuję, kochana, za wsparcie
Pat czyli jednak zdjęcia się przydały
Grażynko raz w życiu byłam u manikiurzystki, przed weselem (nie swoim
Maju a masz zdjęcie tej swojej H.? Ano widzisz, ja rodziny nie mam więc choć jakieś pamiątki ocalały. Dziękuję, kochana, za wsparcie
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie


