Zielone i pstrokate mrinwestora

[raflezja]

Dziewczyny!
Hoje najlepiej ukorzeniają się w keramzycie!

Jasiu! Piękna kolekcja!
Mam pytanie zupełnie z innej beczki. Czy perukoweic ode mnie żyje?
Pytam, bo mam wolną siewkę.

[judyta]

Jasiu z prawdziwą przyjemnością spędziłam dzisiejszy wieczór na wizycie w Twoim wątku-zaczęłam co prawda od ostatniej strony, ale już się do samego początku oderwać nie mogłam.
Bardzo lubię wszelkie pnącza, a u Ciebie ich wielka obfitość. Uwielbiam rośliny o kolorowych, ozdobnych liściach, zwłaszcza variegatowych..masz przepiękną ich kolekcję..

Szacun i czapki z głów dla Ciebie za zagospodarowanie trawnika pod blokiem i stworzenie zakątka miłego dla oczu wszystkich mieszkańców osiedla.
Urząd Miasta zamiast dowalać opłaty za zagospodarowanie ziemi powinien organizować konkursy z cennymi nagrodami, zachęcając mieszkańców bloków do działania, aby jak najwięcej takich miejsc pod blokami powstawało.

Skrętnikozą i hojozą zaraziłam się dopiero w tym roku, Twoje kwitnące skręcioły i hojki bardzo dorodne już. Ja martwię się jak przeżyją swoją pierwszą zimę w nowym domu

Z prawdziwą przyjemnością będę do Ciebie wracać i śledzić Twój wątek

[Blueberry]

Śliczne, zwłaszcza ta pierwsza monstera

[kubasia]

Piękny okaz z syngonium "Emerald Gem" Wiesz, że ja z kerri też sobie nie radziłam a że zajmowała mi cenne miejsce to zmieniła właściciela.

[mrinwestor]

Patrycja , ja ukorzeniam w wodzie przegotowanej i wymieniam ją dość często, maksymalnie co 2 dni.

Justynko , sama byłam zaskoczona i zła jednocześnie, i przyczyny nie znam do dzisiaj, padały jak muchy , a takie śliczne były.

hanka101 , Nolinko , Teresko, Natalia

Agnieszko też mam nadzieję dogadać się z kerrii , na dzisiaj jak po grudzie.

Krysiu , ukorzenianie jest dość proste?..chociaż coś czasem strzeli focha.
Tak metodą prób i błędów , raz w podłożu innym razem w wodzie.
Ostatnio wzorem dziewczyn włączyłam kamyki.

Iwonko Perukowiec rośnie i jest śliczny.
Pisałaś , że zzielenieje, no może latem ciut kolor zmienił, ale nie za bardzo.
Nie mogę się napatrzeć na niego.
To będzie jego pierwsza zima u mnie , mam nadzieję , że da radę.
Inaczej się zapłaczę.

Judytko miło mi , że Ci się u mnie podoba

Kasiu ja walczę nadal z kerrii , ?.może za dwa lata jak będzie taka kapryśna poddam się.

[mrinwestor]

Chwila czasu , to jakieś zdjątka wrzucę.

Filodendron Pedatum , taki chętny , doskonale się ukorzenił , zaadaptował i rośnie.
Szczepki pozyskane w tym roku




Filodendron jest przeciwieństwem peperomii scandens.

Drugi rok , fakt , cięłam i zagęszczałam, ale ?.i tak zadziora kołkująca.



To jeszcze metalica, czemu nie daję rady z peperomiami??



Begonie już na pewno będę traktowała jak jednoroczne, piękne , ale ja nie radzę sobie z pokrojem? a i jeszcze zima , zeszłoroczna wykosiła sporo.








Facet z łysinką i po przecinkach(przecinki to moja specjalność), kocham łysola i ma imię Vendlandi



Też z rodzinki dla odmiany rozczochrany i trudny do uczesania ?Trileaf Wonder?, ale czy naprawdę tak się nazywa??




Bardzo się starałam jegomościowi zrobić dobre zdjęcie , jak piękny tak nie fotogeniczny.
Przedstawiam Aeschynanthus variegata

[e-babcia]

Fajne domowe .A co do peperonii czy jak ja zwą.To ja w tamtym roku urwałam szczepke i przez pół roku nic,a teraz widze że nowe listka puściła .Pewnie bierze cie na czas

[mrinwestor]

A.... to nie tylko ja mam z nią kłopot???

[doromichu]

Kurcze ale piekny filodendron i ten drugi vendlandi cudo

[judyta]

Jasiu racja Aeschynanthus variegata cudny, no a zroślichami to dałaś po oczach
?Trileaf Wonder? pierwszy raz widzę
A z begoniami to mi nigdy nie wychodziło zawsze gubiły liście, albo łapały mączniaka czy też może szarą pleśń. U Ciebie całkiem dobrze wygladają

[justus27]

Ciekawe roślinki Pokazałaś

[x-F-7]

Kochana a co z begoniami ci nie wychodzi? U mnie one spokojnie zimują... nie podlewam ich za często i mają bardzo suche powietrze...

Peperomki również szybko się ukorzeniają, ale zależy od gatunku czy szybko podejmą wzrost czy też nie.

Dla mnie trudniejsze jest wendlandii już mam 2gie podejście do tej cholery...

Filodendron cudowny i jaki on już duży;)...niech cudownie rosną.

Zapisz mnie na aeszychnanthusa variegatę jak ci sie rozrośnie

[mrinwestor]

Patrycja , no nie wiem co begoniom nie pasuje, coś jednak nie jest jak trzeba i peperomkom też nie pasi.
Ja już doszłam do takiego etapu , że jak coś mnie nie polubi , to pasuję.
Wendlandii , musisz mu znaleźć lokalizację , ja przenosiłam go kilka razy i odżył nareszcie.
Chyba niezbyt ciepło i światło rozproszone, teraz już zostanie na tym stanowisku .
Easchynanthus przyjechał do mnie z Belgii, trzy szczepki , wszystkie się ukorzeniły.
Wdzięczny i śliczny.
Teraz czekam , żeby ruszył ...wtedy oczywiście .... zapisałam Cię w kajecie.

[x-F-7]

Dziękuję... o cenna rada...odsunę dalej wendlandii od okna...zobaczymy jak mu przypasuje inne miejsce.

[Blueberry]

Begonie masz takie śliczne, szkoda, że ci nie idzie z nimi