U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Witaj
Dobrze że ten rok się zakończył już dla ciebie.Współczuję zmartwień.Wierzę że z nowym rokiem wszystko się ułoży i będzie dobrze.Super że się odezwałaś bo uwielbiam twój wątek.Ziemniak liście ma szok,takich wysokich to jeszcze nie widziałem. Pozdrawiam serdecznie 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Małgosiu widać ogród sobie poradził, na pewno z twoja wydatna pomocą.
Niech ten rok oszczędzi zmartwień, przyniesie radość i zrealizowanie zamierzeń. 
-
Gayaruthiel
- 200p

- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
O kurcze, mam nadzieje, ze to juz koniec chorobowych wypadkow u twoich najblizszych na dluuuugi czas! Trzymaj sie cieplutko, ciesze sie, ze dalas znak zycia 
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
O, mamuńciu, Megi
!
Nie wiem sama jak dziękować
Mariuszowi, że Cię wywołał!
Witaj w Nowym Roku!
Przykre te Twoje przygody, jest tylko nadzieja, że już limit kłopotów wyczerpałaś i znów będziesz z sukcesami uprawiać kartofelki doniczkowe
( ale pomysł!).
Najlepszego i zdrowego -
Jagi
Nie wiem sama jak dziękować
Witaj w Nowym Roku!
Przykre te Twoje przygody, jest tylko nadzieja, że już limit kłopotów wyczerpałaś i znów będziesz z sukcesami uprawiać kartofelki doniczkowe
Najlepszego i zdrowego -
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Mariuszu, też mnie zastanawia, czemu ziemniak taki wysoki urósł. Może miał za mało słońca, a może nawóz do pomidorów spowodował, że roślina poszła w liście? ... bo chyba nie przez doniczkę?
Soniu, nie wszystkie rośliny sobie poradziły, pożegnałam się na przykład z Pinki Winky i w czerwcu z większością krzaków pomidorów, owoce oczywiście nie zdążyły dojrzeć. Zabolało.
Agnieszko, mam nadzieję, że koniec z chorobami. Końcówka roku dowaliła jeszcze koniecznością wymiany kuchenki elektrycznej, akwarium, auta. Pechowy rok.
Jagi, pomysł uprawy ziemniaka w doniczce zaczerpnięty z FO
Czerwcowe kwitnienia







Soniu, nie wszystkie rośliny sobie poradziły, pożegnałam się na przykład z Pinki Winky i w czerwcu z większością krzaków pomidorów, owoce oczywiście nie zdążyły dojrzeć. Zabolało.
Agnieszko, mam nadzieję, że koniec z chorobami. Końcówka roku dowaliła jeszcze koniecznością wymiany kuchenki elektrycznej, akwarium, auta. Pechowy rok.
Jagi, pomysł uprawy ziemniaka w doniczce zaczerpnięty z FO
Czerwcowe kwitnienia







-
Gayaruthiel
- 200p

- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Nawet nie wiesz, jak milo jest popatrzec na te kaskady kwiatow, kiedy za oknem mam minus czternascie 
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Ale ten ziemniak bardo ładnie wyglądał w takiej formie
Nie mogę się napatrzeć jak wszystko masz uporządkowane,powojniki przepiękne,hortensje niesamowite.Ogród jak z bajki 
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Gaya, u mnie -7. Pocieszam się, że teraz już z górki i niedługo znowu będą kaskady kwiatów.
Mariuszu, bo to jest bajka, o Jasiu i Małgosi
W tym roku pierwszy raz wysiałam jarmuż i w grudniu pierwszy raz w życiu jadłam. Mi i córce smakował (choć bez szału), reszcie rodziny nie przypadł do gustu. Podoba mi się, że rośnie jesienią i zimą, kiedy w warzywniku mam dużo miejsca i nie boi się mrozu. W przyszłym sezonie chcę znowu wysiać, tylko więcej, bo ślimakom też smakuje i wszamały mi 6 roślinek, zostało 3.

Pierwszy raz hodowałam również bakłażana.



Mariuszu, bo to jest bajka, o Jasiu i Małgosi
W tym roku pierwszy raz wysiałam jarmuż i w grudniu pierwszy raz w życiu jadłam. Mi i córce smakował (choć bez szału), reszcie rodziny nie przypadł do gustu. Podoba mi się, że rośnie jesienią i zimą, kiedy w warzywniku mam dużo miejsca i nie boi się mrozu. W przyszłym sezonie chcę znowu wysiać, tylko więcej, bo ślimakom też smakuje i wszamały mi 6 roślinek, zostało 3.

Pierwszy raz hodowałam również bakłażana.



Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Z bakłażanem to żeś pokazała ...
mistrzostwo świata
A ten jarmuż to jak smakuje ?
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Owoce były mniejsze niż bakłażany sprzedawane w sklepie, więc do mistrzostwa zabrakło im jakieś 10 cm
A jarmuż jest w smaku podobny do kapusty. Ugotowałam z podsmażoną cebulką, doprawiłam solą, pieprzem ziołowym, zielem angielskim i liściem laurowym, zjedliśmy jako jarzynkę do kotleta i ziemniaków. Następnym razem spróbujemy podsmażyć na patelni z makaronem.
A jarmuż jest w smaku podobny do kapusty. Ugotowałam z podsmażoną cebulką, doprawiłam solą, pieprzem ziołowym, zielem angielskim i liściem laurowym, zjedliśmy jako jarzynkę do kotleta i ziemniaków. Następnym razem spróbujemy podsmażyć na patelni z makaronem.
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Muszę spróbować jarmużu bo smakowicie się zapowiada i aż wstyd że go nigdy nie próbowałem
Bakłażany nadal twierdzę że piękne urosły,rozmiar się nie liczy
Nawoziłaś je czymś specjalnym ?
Bakłażany nadal twierdzę że piękne urosły,rozmiar się nie liczy
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Mariuszu, bakłażany dostały nawóz dla pomidorów i granulowany kurzy.
W zeszłym roku na różanym łuku koło tarasu pięła się fasola kwitnąca na czerwono, teraz są dwa krzaki jeżyn. W donicy pod łukiem rosła jabłonka, do towarzystwa miała nasturcję. W tym roku jabłonka miała kilkanaście zawiązków, ale dojrzał tylko jeden owoc. Długo nie mogłam jej znaleźć miejsca w ogrodzie, w jesieni została wreszcie wkopana do ziemi koło muru. Ma tam niewiele miejsca, gałęzie będę formowała płasko na kratce.
kwiat jabłoni i jeżyny







W zeszłym roku na różanym łuku koło tarasu pięła się fasola kwitnąca na czerwono, teraz są dwa krzaki jeżyn. W donicy pod łukiem rosła jabłonka, do towarzystwa miała nasturcję. W tym roku jabłonka miała kilkanaście zawiązków, ale dojrzał tylko jeden owoc. Długo nie mogłam jej znaleźć miejsca w ogrodzie, w jesieni została wreszcie wkopana do ziemi koło muru. Ma tam niewiele miejsca, gałęzie będę formowała płasko na kratce.
kwiat jabłoni i jeżyny







Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Zaciekawiło mnie jak będziesz jabłonkę prowadzić,pięknie się ogląda twoje poczynania 
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
-
Gayaruthiel
- 200p

- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: U Jasia i Małgosi czyli megi w mini-ogrodzie cz.2
Az szkoda, ze nie mozna wejsc w zdjecie, usiasc na trawie wsrod kwiatow I odpoczac 












