ogród Agaty (sure) - cz.2
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
W końcu jestem na bieżąco
, tylko nie wiem czy długo.... Ależ ładny ten jarząb. NA linku, który podała Ela przepięknie wyglądają jego przebarwione liście i białe owocki. Na pewno równie piękny urośnie u Ciebie Agatko 
-
kajpej
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agatko mam odkurzacz , zbiera liście z trawy, ale ja wolę pazurki '
i kosiarkę ona też fajnie zbiera liście.
Odkurzacz używam do zbierania liści z krzaków i rabatek.
Pozdrawiam, Elżbieta
i kosiarkę ona też fajnie zbiera liście.
Odkurzacz używam do zbierania liści z krzaków i rabatek.
Pozdrawiam, Elżbieta
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Asiu, z tymi jarzębami na razie tylko kłopot, już o nie pytałam w dziale diagnostycznym, bo ciągle chorują pomimo oprysków. Może ten nowy będzie odporniejszy, zobaczymy. Najwyżej je na coś zamienię, choć szkoda, bo zdrowe naprawdę są ładne i do tego nie rosną wysoko, co tez ma znaczenie w tym miejscu...
Elu, ciekawa jestem, czy z takiej rabaty z korą też ten odkurzacz liście dobrze zbierze? Powinny być lżejsze, ale sama nie wiem. Kilka dni nie wybierałam i patrz, jak to teraz wygląda!


Elu, ciekawa jestem, czy z takiej rabaty z korą też ten odkurzacz liście dobrze zbierze? Powinny być lżejsze, ale sama nie wiem. Kilka dni nie wybierałam i patrz, jak to teraz wygląda!


pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4954
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Fajna ściółka z liści, jeśli nie są chore ja bym je zgrabiła dopiero wczesną wiosną. Co do jarzęba u mnie rośnie jarzębina (taka "normalna"). Jednego roku wyglądała jakby uschła, jej sytuacja znacznie się poprawiła gdy rozłożyłam wokół niej kompost.
-
kajpej
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agatko myślę ,że powinien zebrać.
Mój zasysa i kruszy liście( zmniejsza się znacznie objętość )
można też nim wydmuchiwać liście.
Niestety nie ma on kółka ułatwiającego prowadzenie.
Napełniony worek jest dość ciężki.
Wadą jego jest bardzo głośna praca
Kupiłam go w niskiej cenie w supermarkecie.
Koszt ok 100 zł
Spróbuj pożyczyć takie urządzenie.
Pozdrawiam, Elżbieta
Pięknie wygląda dywan ze złotych liści.
Mój zasysa i kruszy liście( zmniejsza się znacznie objętość )
można też nim wydmuchiwać liście.
Niestety nie ma on kółka ułatwiającego prowadzenie.
Napełniony worek jest dość ciężki.
Wadą jego jest bardzo głośna praca
Kupiłam go w niskiej cenie w supermarkecie.
Koszt ok 100 zł
Spróbuj pożyczyć takie urządzenie.
Pozdrawiam, Elżbieta
Pięknie wygląda dywan ze złotych liści.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Olu, dzięki za pomysł z kompostem, może to tez podreperuje moje białe jarzębinki?
Elu, ten mode, do którego link wrzucil Pawel chyba ma kłółka. Zobaczę sobei w Lidlu, jak to wygląda, bo drogi nie jest!
Dywan z liiści niestety jest do usunięcia, klonowe chore na czarną plamistość (nie mam pojęcia, jak leczyć takie duże drzewo!!!), a dębowe podobno w ogóle nie sa zdrowe dla roślin, więc trzeba sprzątać...
Elu, ten mode, do którego link wrzucil Pawel chyba ma kłółka. Zobaczę sobei w Lidlu, jak to wygląda, bo drogi nie jest!
Dywan z liiści niestety jest do usunięcia, klonowe chore na czarną plamistość (nie mam pojęcia, jak leczyć takie duże drzewo!!!), a dębowe podobno w ogóle nie sa zdrowe dla roślin, więc trzeba sprzątać...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4954
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Czytałam kiedyś ze dębowe liście działają zakwaszająco. Mam przepis w którym dodaje się liście dębu do kiszonych ogórków. U mnie też rosną dęby, zbierałam ich liście w ubiegłym roku i rozkładałam na rabatach (na razie jeszcze nie spadają), nie zauważyłam żadnych negatywnych objawów, tyko zwróć uwagę Agatko że u mnie jest sucha ziemia, także ja nawet mogę rabaty ściółkować skoszoną trawą (co też czynię). Jeśli chodzi o wielki chory klon, chyba nie pozostaje nic innego jak zebrać chore liście i je spalić..HM...jeśli jabłonie są chore na parcha, posypuje się wokół nich na jesieni ziemię i liście leżące na niej mocznikiem...(czytałam o tym na forum). Może by to coś pomogło?
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Też kiedyś słyszałam coś na temat tego mocznika, ale przyznam, dokładnie nie wiem, o co chodzi? 
Chyba powinnam poczytać, bo już drugi rok powtarzają się te plamy, nie mogę liści wykorzystać nawet na kompost. Swoją drogą nadal nie mam kompostownika, bo miejsca nie znalazłam, postawiłam tylko parę worków skoszonej trawy w słońcu i czekam, co z tego wyniknie... ;)
A ja o liściach dębu słyszałam, że szkodzą, bo mają za dużo garbników, zresztą bardzo długo się rozkładają. No to wolę też je wyzbierać...
Chyba powinnam poczytać, bo już drugi rok powtarzają się te plamy, nie mogę liści wykorzystać nawet na kompost. Swoją drogą nadal nie mam kompostownika, bo miejsca nie znalazłam, postawiłam tylko parę worków skoszonej trawy w słońcu i czekam, co z tego wyniknie... ;)
A ja o liściach dębu słyszałam, że szkodzą, bo mają za dużo garbników, zresztą bardzo długo się rozkładają. No to wolę też je wyzbierać...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agatko ja bym się tak bardzo nie przejmowała i zostawiła te liście bo pięknie teraz wyglądają a i roślinki będą miały kołderkę.
Piszę z własnego doświadczenia bo mam ogromnego orzecha i tez się naczytałam że szkodliwe,ze długo się rozkładają i tak dalej i dalej......Sprzątałam przez 2 lata -raz się zbuntowałam i żadna krzywda się nie stała-wszystko jak rosło tak rośnie dalej
.
A liście ?Na początku piękne,kolorowe potem bure,byle jakie z plamami. Nic się nie działo
.
Piszę z własnego doświadczenia bo mam ogromnego orzecha i tez się naczytałam że szkodliwe,ze długo się rozkładają i tak dalej i dalej......Sprzątałam przez 2 lata -raz się zbuntowałam i żadna krzywda się nie stała-wszystko jak rosło tak rośnie dalej
A liście ?Na początku piękne,kolorowe potem bure,byle jakie z plamami. Nic się nie działo
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Hm, mówisz, ze nic nie zaszkodziło? Ale plamy to tez z powodu czarnej plamistości, czy takie jesienne przebarwienia? Bo te moje klonowe już latem na drzewie miały czarne plamy, to taki grzybek. No chyba, że powybieram klonowe z tych dębowych, tylko nie wiem, czy to łatwiej będzie... 
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agatko, u nas Wandzia ma ogród pod dębami i ona chyba będzie wiedziała o ich liściach wszystko http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=43510
Rozchodnik przyjmie sie na 100%. Pisałam już, żę jedyś wsadziłam bez ukorzeniacza urwaną gałązkę i się przyjęła. To są naprawdę łatwe w uprawie rosliny.
Jestem bardzo ciekawa na ili różach się skończy
Rozchodnik przyjmie sie na 100%. Pisałam już, żę jedyś wsadziłam bez ukorzeniacza urwaną gałązkę i się przyjęła. To są naprawdę łatwe w uprawie rosliny.
Jestem bardzo ciekawa na ili różach się skończy
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
No jedną różę mam dopiero... a właściwie dwie, tylko takie same! ;)
Gosiu dzięki za link, zaraz poczytam i popytam. A rozchodnik najpierw moczyłam w ukorzeniaczu, trzymałam w doniczce, ale w końcu wetknęłam do ziemi, niech sobie radzi! I jeszcze kilka przyjedzie w paczce, bo zamówiłam inne kolorki!
Gosiu dzięki za link, zaraz poczytam i popytam. A rozchodnik najpierw moczyłam w ukorzeniaczu, trzymałam w doniczce, ale w końcu wetknęłam do ziemi, niech sobie radzi! I jeszcze kilka przyjedzie w paczce, bo zamówiłam inne kolorki!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agatko wiesz można sobie gdybać
.
Ja bym wybrała z połowy
(no może z ładniejszej połowy
) choć mam wrażenie że wiosną różnicy nie będzie.
Moim skromnym zdaniem-nawet chory dąb nie 'zarazi' innych roślin.
Ja bym wybrała z połowy
Moim skromnym zdaniem-nawet chory dąb nie 'zarazi' innych roślin.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agato, w sprawie dębowych liści nie pomogę , niestety. Gdzieś czytałam, że zakwaszają podłoże, więc dla kwasolubnych powinny być idealne. Ale czy coś mogą przenieść
W większych ilościach, tzn, gdy warstwa jest gruba, mogą powodować rozwój procesów gnilnych, to niekorzystne dla trawnika.
Rozchodniki to piękne rośliny. Niedawno widziałam szpaler z nich przed kilkoma posesjami-długi bordowy pas. Cudo. Pomyślałam, że fajnie wyglądałoby to przed moim żywopłotem z tui i dałby radę na suchym i słonecznym stanowisku. trzeba poczynić sadzonki. Matecznik już mam
Pokażesz zakupy
Zazdroszczę wolnego piątku, ja jutro do późna (cały tydzień był taki
)
W większych ilościach, tzn, gdy warstwa jest gruba, mogą powodować rozwój procesów gnilnych, to niekorzystne dla trawnika.
Rozchodniki to piękne rośliny. Niedawno widziałam szpaler z nich przed kilkoma posesjami-długi bordowy pas. Cudo. Pomyślałam, że fajnie wyglądałoby to przed moim żywopłotem z tui i dałby radę na suchym i słonecznym stanowisku. trzeba poczynić sadzonki. Matecznik już mam
Pokażesz zakupy
Zazdroszczę wolnego piątku, ja jutro do późna (cały tydzień był taki
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agnieszko, choruje klon, a dąb to podobno niezdrowy dla innych. Ale pewnie i tak wszystkiego nie dam rady wybrać, bo liści zatrzęsienie, może faktycznie zrobię eksperyment i wybiorę z połowy? Albo popryskam tym mocznikiem, tylko jak i skąd wziąć, jeszcze nie wiem... ;)
Justynko, te wcześniej kupione już pokazywałam, a nowości będą dopiero w poowie miesiąca. Oby nie były tak malutkie, jak poprzednio...
Trawnik na szczęście fajnie się sprząta przy koszeniu, ale rabaty są mocno zasypane. Dzisiaj zbierałam ręcznie, wcześniej próbowałam wymiatać liście, ale kora leciała na trawnik... przydała by się jakaś tania siła robocza, ale jak trzeba zamiatać liście to wszyscy nagle ciężko zapracowani, albo muszą się uczyć!
A jaki szpaler rozchodników posadzisz, czerwony?
Justynko, te wcześniej kupione już pokazywałam, a nowości będą dopiero w poowie miesiąca. Oby nie były tak malutkie, jak poprzednio...
Trawnik na szczęście fajnie się sprząta przy koszeniu, ale rabaty są mocno zasypane. Dzisiaj zbierałam ręcznie, wcześniej próbowałam wymiatać liście, ale kora leciała na trawnik... przydała by się jakaś tania siła robocza, ale jak trzeba zamiatać liście to wszyscy nagle ciężko zapracowani, albo muszą się uczyć!
A jaki szpaler rozchodników posadzisz, czerwony?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4

