Róże u Aszki - drugi sezon

Zablokowany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Aszko ale macie mróz :shock:
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

:shock: :shock: :shock:
Aszko, masz chociaż jakąś warstwę śniegu w ogrodzie?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

U nas na szczęście aż tyle mrozu nie ma i spadła warstwa śniegu, ale w zeszłym tygodniu było -15 i goło :( Cóż wiosna się okaże co wypadło.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Annes,Moni,Dorotko-jest trochę śniegu ,na szczęście :( ale czy zabezpieczyło nie wiem.Teraz świeci ostre, mocne słońce i to co zamroziło zaraz ....rozmrozi i tak w kółko.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Asiu nie martw się ;:4 teraz z każdym dniem będzie cieplej.Ja już sobie powiedziałam,że mogę odśnieżać auto codziennie,byleby mrozy ustąpiły :wink:
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Aszko nic nie poradzimy na te mrozy jedynie możemy czekać do wiosny i mieć nadzieję że nasze rośliny jakoś dają sobie radę.U nas aż takich dużych mrozów nie było chyba najwięcej miałam minus 15 dzisiaj było minus 11 podobno co jeden dzień ma być cieplej, zobaczymy nie denerwujmy się za bardzo bo szkoda naszego zdrowia.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Z naturą nie da rady wygrać.Też liczę na to,że krzewy sobie poradzą.Jesienią sadzone były dobrze zabezpieczone a te starsze już jedną srogą zimę przeżyły :roll: Ważne,że każdy dzień zbliża nas do wiosny ;:3 ;:65
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Ciekawe zdjęcia.
http://www.rozes.lt/htm/dienorastis.htm

i szkółka

tu ładnie pokazali jak zabezpieczyć przed zimą
http://www.rozes.lt/htm/Dienorastis_2009_12_14.htm

śnieg i już zakopuje
http://www.rozes.lt/htm/Dienorastis_2009_03_24.htm
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Świetnie, że pokazałaś tę stronkę.Takie zimowe zabezpieczenie, przy kołku, to nawet u nas w górach może być wystarczające i zaspy śniegowe nie wyłamią pędów.
Dzięki.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Dyskrecja cieszę się bo i sobie na przyszłość też pomogłam ;:108
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Szukam inspiracji-trafiłam na blog i warto sobie popatrzeć
http://gardenofmonth.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

A no właśnie, w tej litewskiej szkółce z Twojego linku Aszko,
przycinają róże późną jesienią. I różyce żyją i mają się dobrze.
Sprawdza się to co mówiła Ewa, albo Gosia, że to cięcie róż
w odniesieniu do pór roku : wiosną lub jesienią, to kwestia
raczej umowna :wink:.
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Coś w tym jest. :shock: Dawniej zimą w ogródkach nic się nie widziało tylko ułożone kopce iglastych gałęzi [ja takie pamiętam] i opatulone krzewy.Ja sama żeby je pozawijać i okopczykować musiałam przyciąć bo przy wyrośniętych nie dało się nic zrobić.

Inna sprawa to uchwycić moment zabezpieczenia róż.W tym roku w nawale zajęć znalazłam chwilę [ nie czekając na te kilka dni lekkiego mrozu, i potem zabezpieczać ] i porobiłam kopczyki.Zrobiłam to w ostatniej chwili w połowie listopada.Gdybym czekała to straty miałabym większe.
I myślę,że jeszcze sporo trzeba się uczyć.Jeżeli ;:108 i nagromadzić przez lato więcej ...agrowłókniny i sznurka :D
I kupować odporne na mróz
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

I kupować odporne na mróz[/quote]

Jak najbardziej, Aszko. Zgadzam się w 100%.
Tylko czasem po prostu jest nam trudno się oprzeć
pięknu, jakie roztacza jakaś różyca. Nawet, gdy wiemy,
że nie pozostanie z nami długo...
Ale my takie wrażliwe na piękno natury jesteśmy i już :lol: .
Przeca to wszystko dla człowieka, nieprawdaż?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże u Aszki - drugi sezon

Post »

Myślę,że te słabsze i mniej odporne tez mogą być dla pociechy ale zrobić im wielka pierzynę na zimę.
Mam takie plakietki przy różach z info.o niej i tam wpisywałam odporność ale....podczas koszenia syn kilka z nich
wykosił" a ja ubiegły rok miałam zwichrowany i nie uzupełniłam.Muszę przemyśleć sposób umieszczania informacji o róży żeby nie chodzić z komputerem do ogrodu :D a trochę czasu minie zanim ogarnę to i zapamiętam.
Opatuliłam mocno np.Tuscany a ona odporna do minus 35 st ;:223 A ja o tym zapomniałam.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”