Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

Ale jak będziesz miała cudnie, jak już skończycie :wink: jeszcze kosteczka i będzie na cacy...
Jaśminowca to ja sobie wczoraj umyśliłam... na tło i żywopłot, coby się od składu starych samochodów odgrodzić :evil:
Koło domu rosną wielkie, co to je mój M ogolił na łyso kiedyś, ku oburzeniu sąsiadki... ale odrosły...

Po piętnastym... no tak... to masz kupę czasu :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

Stokrociu - będzie rewolucja, ale jakie efekty końcowe :!: Jaśminowca ugadałam z panami, którzy równali z ziemią starą jednostkę wojskową. Przywieźli na łyżce koparki - jak zrzucili to zajął cały podjazd, a bryła korzeniowa była wysokości bramki wjazdowej. Przez godzinę nie mogliśmy nic zrobić, bo dostawaliśmy z mężem ataku śmiechu, drugą godzinę kombinowaliśmy co z tym zrobić a potem do wieczora ciągnęliśmy go na tył domu. W tym roku będę go musiała solidnie przeciąć, bo jakiś taki za duży :wink: Nie wiedziałam, że on z patyczka... no i chciałam mieć duży. To mam :;230
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

Ciesz się z kanalizy, zamiast się zamartwiać :wink:
x-d-a

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

100krotko, też jestem w trakcie zastanawiania się nad kupnem migdałka. Miałam dwa krzaki i jak kwitły wczesną wiosną, wyglądały zjawiskowo...Niestety, w zeszłym roku oba krzaczki zniszczyła mi brunatna zgnilizna i musiałam je - z bólem serca- wyciąć :(
Teraz bardzo brakuje mi w ogrodzie tego różowego kwietnego obłoczku :P Nie warto rezygnować z migdałka, bo, mimo że jest atrakcyjny dość krótko, to kwitnie wtedy, kiedy ogród jest jeszcze smutny i razem z forsycją stanowi wspaniały barwny akcent.
Ale tym razem myślę o migdałku szczepionym na pniu - będzie zajmował mniej miejsca, a efekt będzie porównywalny.
Moja tunbergia też w tym roku kiepsko wykiełkowała :cry:
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli ;:3
magdala

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

Piszecie o Migdałku -bardzo lubię jego kwitnienie.Mam jedno małe drzewko.
Ale z dzieciństwa pamiętam inny krzew,
rósł na podwórzu-takie nieduże drzewko obsypane ciemno-różowymi różyczkami.
Niedawno oglądając zdjęcia w internecie znalazłam coś podobnego-
był to Głóg -ale nie wiem jaka odmiana. Czy wiecie coś na temat kwitnącego Głogu ?
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

100krotka pisze: martwię o trzyletnie hortensje...i o to, że znowu koło domu będzie bajoro, góry - doły, a ja bym już tak chciała ten front zagospodarować...
Aga, ja przesadzałm starsze hortense i super się przyjęły, tylko lej im duużo wody, bo w pierwszym roku będą wrażliwe na najmniejszą suszę.

Madziu piszesz o głogu Paul Scarlet. U mnie na pierwszej stronie jest
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

Tak, to ten głóg na pewno! Ewa (gloriadei) ostatnio wrzucała jego fotki u siebie.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

Ten głóg i za mną chodzi..

100krotka tak głupio zapytam czemu po 15?
za wczesnie posiałam???
a tak się cieszyłam, że będę bawełnę zbierac..
z uśmiechami Iza
u liski
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4838
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

Agnieszko ja też bym cieszyła się z kanalizacji, bo teraz tak trwam w zawieszeniu,
czy ta kanalizacja będzie za te dwa lata, czy nie i nadal wjazd jest, jaki jest, bo przy kanalizacji byłby pogrom :roll:
Mam migdałka na pniu, aż sama jestem ciekawa, czy będzie kwitł po tej mroźnej zimie.
Jak kwitnie, to jest piękny, na razie nie miałam z nim kłopotów zdrowotnych,
ale koleżance padł, tuż po kwitnieniu, jak Dali.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

Po piętnastym wg kalendarza księżycowego :-) a w zasadzie dlatego, że ja na razie mam mało słońca na parapetach i dlatego trochęsobie opóźniam niektóre wysiewy.

Agnieś, Dzięki. Posadzę je na "tymczasem" w bardziej cienistym miejscu...

Domiś, Elsi, ja tam też jeszcze nie wiem, kiedy z tą kanalizacją do nas podjadą. na razie jest pozwolenie na budowę, ale jak sie znowu ktoś odwoła, to sprawa sie może ciągnąć...na razie chcemy temi ręcami wkopać rurę, która pójdzie poza ogrodzenie, żeby potem, jak przyjadą, podpięli się do tej rury, a nie rujnowali nam obejścia. Kiedyś chyba Hanka55 pisała, że tak robili. I tak kanalizacja pójdzie przez naszą jedyną drogę dojazdową, więc będziemy mieli pięknie...;-)

Madziu, głóg jest piękny gdy kwitnie, ale również bardzo ozdobne są jego owoce :-)

Iza, niezła historia :;230 Wyobrażam sobie, jak musieliście tulać sie ze śmiechu, bo widząc takąroślinkę, chyba tylko to Wam pozostało :;230 Mój jest raczej trochę mniejszy, mam go jakieś trzy lata - ale i tak się squbany jużdochował potomstwa. Gdzie siegnie, tam sieukorzenia. W związku z tym nie martwięsięzbytnio o niego, wygląda na to, że nawet gdy się mu uszkodzi kawał bryły korzeniowej, to i tak jak Feniks z popiołów...

Dalu, no to dalej mam zamieszanie okołomigdałkowe :-) Sama nie wiem, moze kupię i się zobaczy...

A to moje świeżo pozyskane szczepki fikusa :-)

Obrazek

Fajny, nie? Żeby tylko chciał się ukorzenić...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

witaj 100krotko długo nie byłam już u Ciebie , a tu czytam ze kupiłaś jeżówki , ja dziś kupiłam karminową, takiej nie miałam .
Ale martwię się czy te które w zeszłym roku kupiłam przezimują .
Genia :wit
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

Bialutki ten fikus, musi być chyba himeryczny. A jak wyda owocki na podobieństwo doniczkowej poprzedniczki gaultherii to będzie dopiero zabawa :;230 Mam w pracy starego fikusa beniaminę i owocuje takimi jagódkami - najpierw zielonymi, potem brunatnoczerwonymi. Owoce zasychają na łodygach i spadają na podłogę. Pani sprzątająca przydybała mnie i przesłuchała na okoliczność tego kto w środku zimy pluje na podłogę pestkami z wiśni :;230
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

Fikus faktycznie jest bardzo interesujący - musi robić wrażenie jak jest już większy :)
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

No właśnie nie wiem, jaki on będzie, bo pobrałam go z roślinki bardzo, między nami mówiac, zaniedbanej - tzn. zaniedbanej według mojej definicji, bo moim zdaniem, to takie fikusy muszą być przycinane, inaczej łysieją od dołu. U mnie fikus benjamin raczej nie ma szans na jakiekolwiek nasionka czy inne wyskoki - cięty jest po dwa razy do roku, dzięki czemu mam łądne drzewko. Porzundek musi być, przynajmniej, jeśli chodzi o fikusy :-)

Geniu, ja w ogóle nie miałam do czynienia z innymi jeżówkami, niż zwykłe różowe i białe. Tak po prawdzie, to nawet nie wiedziałam, ze istnieją :oops:
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Rozczochrany ogródek Stokrotki 2009 cz.2

Post »

Aga, a jakie stanowisko zapewniasz fikusom? Bo ja mam 2 młode (późnojesienny zakup), jeden to taki jakby Beniamin tylko listki ma jasnozielone, a drugi to Moclame, czy Moclane, ostatnio wyrzuciłam metkę i już zapomniałam - ten ma okrągławe, większe liście, ale marnie rosną (jakieś żółtawe smugi, mimo nawożenia).
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”