Ogród pod wierzbą
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Brawa dla wystających kolanek Kobei znad czarnej ziemi.Poszłam wreszcie dzisiaj do ogródka z aparatem, a tu zonk baterie wyładowane
Śniegu dziennie dosypuje, rabatki okryte, kapelusze na hortensjach ładnie sie prezentowały ,tylko piórka im brakowało
Może jutro znów zajrzę i tym razem muszą być fotki .Też juz wysiałam co nie co szczególnie ostre papryki i ciekawe czy wykiełkują.Wysiałam dla próby 3 nasionka ogórka z własnego zbioru tylko nie wiem z którego roku
Gdyby nic nie wyszło resztę nasion po prostu wyrzucę. Udanego weekendu Martusiu 
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1050
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród pod wierzbą
Zima ma niewątpliwie swój urok, co widać na Twoich zdjęciach. Jednak ja już tęsknię za ciepłem słońca. 
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Halinko, niestety nie mam żadnego doświadczenia z siewkami kobei, bo posiałam drugi raz w życiu. Pierwszy raz wszystkie nasionka mi zgniły. Teraz czytam wątki o niej i tam dowiedziałam się, że szybko wytwarzają system korzeniowy, który można uszkodzić przy przesadzaniu, ale lepiej przesadzać, kiedy już wypuszczają liście właściwe, bo wtedy lepiej rosną.
Moje kiełkują partiami, po dwie co kilka dni.
Zostały jeszcze dwa nasionka w ziemi, może jeszcze się pokażą. Zamierzam przesadzić je pojedynczo dopiero 20 lutego, zgodnie z kalendarzem biodynamicznym, muszą jeszcze tydzień wytrzymać.
Miłego wieczoru
Marysiu, dzisiaj to już mam chyba piętnaście razy więcej śniegu niż Ty
Pierwiosnki coraz bardziej zielone
, ale najlepiej je widać w mocnych okularach
Niestety widać też ziemiórki
Nie mam szklarni, ani nawet foliaka i nawet moją półeczkę pod wysiewy zajmują znowu kwitnące grudniki, to wytrzymam do marca z wysiewami, żeby już było bliżej do wiosny.
Stasiu, zimowych widoków już mam dosyć, zdecydowanie przesadziła z ilością śniegu, a w prognozie jeszcze ciągle opady.
Ptaki mają w nosie wystrój stołówki byleby była zaopatrzona
Nasionka kobei ciągle kiełkują i rozsadzę je dopiero w sobotę, w dzień korzystny dla siewu i sadzenia roślin kwitnących. Muszę mieć argument, gdyby ociągała się z kwitnieniem
Podpiszę doniczki w jakiej fazie siewki do nich wsadzę i będę doświadczalnie obserwować ich rozwój.
Niech Ci napada puszystego śnieżku, tyle ile chcesz, byle nie za dużo!
Edi
Mam tak samo, już chciałabym cieplutkiej, słonecznej wiosny! Taka biała zima jest piękna, ale już mi wystarczy. Z całą pewnością nie będę latem wracać z tęsknotą do zimowych zdjęć, tak jak teraz tęsknimy do wiosny.








Miłego wieczoru
Marysiu, dzisiaj to już mam chyba piętnaście razy więcej śniegu niż Ty
Pierwiosnki coraz bardziej zielone
Nie mam szklarni, ani nawet foliaka i nawet moją półeczkę pod wysiewy zajmują znowu kwitnące grudniki, to wytrzymam do marca z wysiewami, żeby już było bliżej do wiosny.
Stasiu, zimowych widoków już mam dosyć, zdecydowanie przesadziła z ilością śniegu, a w prognozie jeszcze ciągle opady.
Nasionka kobei ciągle kiełkują i rozsadzę je dopiero w sobotę, w dzień korzystny dla siewu i sadzenia roślin kwitnących. Muszę mieć argument, gdyby ociągała się z kwitnieniem
Niech Ci napada puszystego śnieżku, tyle ile chcesz, byle nie za dużo!
Edi








Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Ogród pod wierzbą
Martuniu ja jak zawsze w gorącej wodzie kąpana i w sobotę poprzesadzałam kobeę z dwóch pojemniczków nie czekając na Twoją odpowiedź
Wczoraj jeszcze stały w miarę prosto
Na szczęście zostawiłam jeden pojemniczek więc poczeka już do soboty
Dziękuję za informację
Wprawdzie do wiosny zostało nam 33 dni, ale z takimi pięknymi wspomnieniami zawsze to szybciej czas płynie

Pozdrawiam cieplutko

Wprawdzie do wiosny zostało nam 33 dni, ale z takimi pięknymi wspomnieniami zawsze to szybciej czas płynie
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Halinko, nie zamartwiaj się, może te kobee nie są aż tak wrażliwe? Nagadaj im, że mają się cieszyć z pojedynczych mieszkanek i pięknie rosnąć, bo ich koleżanki nie mają tak dobrze i jeszcze muszą poczekać na własne
A jakie korzenie miały Twoje? Jakieś szczególnie kruche?
Będziemy obserwować, jak to będzie z kwitnieniem, tych sadzonych zgodnie z kalendarzem i tych niezupełnie.
Trzymaj się cieplutko.



A jakie korzenie miały Twoje? Jakieś szczególnie kruche?
Będziemy obserwować, jak to będzie z kwitnieniem, tych sadzonych zgodnie z kalendarzem i tych niezupełnie.
Trzymaj się cieplutko.



Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Ogród pod wierzbą
Marto dziękuję za potrzymanie mnie na duchu, zaraz im nagadam
tylko czy mnie posłuchają?
Na temat korzonków trudno mi coś powiedzieć, jak przesadzałam starałam się brać je z jak największą bryłką ziemi i specjalnie nie było ich widać
Piękne żonkile i bardzo je lubię, ale te żółte stare odmiany najbardziej
Zdrówka i miłego dnia

Na temat korzonków trudno mi coś powiedzieć, jak przesadzałam starałam się brać je z jak największą bryłką ziemi i specjalnie nie było ich widać
Piękne żonkile i bardzo je lubię, ale te żółte stare odmiany najbardziej
Zdrówka i miłego dnia
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród pod wierzbą
Martuś, słoneczko nam dogrzewa, mrozy zanikają to o śniegu już nie marzę, chyba że kolejne miesiące zaczną rozrabiać, to wtedy owszem.
A na razie obie mamy plany na sobotę, Ty z kobeą a ja z begoniami, już czekają w pokoiku a ziemia na balkonie, którą niebawem wniosę, żeby się ogrzała.
Powiało Twoją wiosną z ekranu i od razu milej się zrobiło, śliczności pokazałaś a zwłaszcza magnolia aż dech zapiera z zachwytu.

A na razie obie mamy plany na sobotę, Ty z kobeą a ja z begoniami, już czekają w pokoiku a ziemia na balkonie, którą niebawem wniosę, żeby się ogrzała.
Powiało Twoją wiosną z ekranu i od razu milej się zrobiło, śliczności pokazałaś a zwłaszcza magnolia aż dech zapiera z zachwytu.
Re: Ogród pod wierzbą
Jak u Ciebie pięknie,kolorowo.Przywołujesz wiosnę.
Ja jeszcze nic nie siałam,ale dziś mam zamiar to zrobić.Nie przestrzegam żadnych kalendarzy.Jak mam czas i chęci to sieję.
Miłego słonecznego dnia,u mnie taki jest.
Ja jeszcze nic nie siałam,ale dziś mam zamiar to zrobić.Nie przestrzegam żadnych kalendarzy.Jak mam czas i chęci to sieję.
Miłego słonecznego dnia,u mnie taki jest.
-
Bobka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1147
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród pod wierzbą
Martus wiosna piękna brawo już niedługo ,trzeba tylko trochę odwilży a już wyruszymy do ogrodów.
Dużo zdrówka
Dużo zdrówka
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród pod wierzbą
Cześć, Marta
Na lewizje namówiła mnie Jadzia / Jakuch. Wcześniej te rośliny były dla mnie tylko westchnieniem. Kiedyś były zbyt drogie do eksperymentowania. ale jak tylko ich cena osiągnęła fajną kwotę / płacę ok 5-6 zł za sztukę - to można się nimi nacieszać do woli.
Mam je cały czas w małych doniczkach. Zimują u mnie albo na ganeczku albo na bardzo zimnym oknie.
Jadzia ma w gruncie ale pod szybką.
Latem mam je pod dachem ale w słoneczku. Uważam by przy podlewaniu nie zmoczyć ich listków. Przekwitnięte kwiatostany usuwam. I to wszystko. Są wspaniałe kiedy kwitną!
Martuś, uszczknięte kobee wsadź ponownie do ziemi - chwycą się szybko. Będzie jeszcze więcej. I szykuj im już domowe podpory
Piękna wiosna wspominkowa u Ciebie. I cudną masz magnolię, śliczne ma te kwiaty.
Pozdrawiam
Na lewizje namówiła mnie Jadzia / Jakuch. Wcześniej te rośliny były dla mnie tylko westchnieniem. Kiedyś były zbyt drogie do eksperymentowania. ale jak tylko ich cena osiągnęła fajną kwotę / płacę ok 5-6 zł za sztukę - to można się nimi nacieszać do woli.
Mam je cały czas w małych doniczkach. Zimują u mnie albo na ganeczku albo na bardzo zimnym oknie.
Jadzia ma w gruncie ale pod szybką.
Latem mam je pod dachem ale w słoneczku. Uważam by przy podlewaniu nie zmoczyć ich listków. Przekwitnięte kwiatostany usuwam. I to wszystko. Są wspaniałe kiedy kwitną!
Martuś, uszczknięte kobee wsadź ponownie do ziemi - chwycą się szybko. Będzie jeszcze więcej. I szykuj im już domowe podpory
Piękna wiosna wspominkowa u Ciebie. I cudną masz magnolię, śliczne ma te kwiaty.
Pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Moja Lewisja niestety po ubiegłorocznych deszczach poszła w siną dal mam jedną malusią sadzoneczkę i stoi schowana pod conicą .Mam nadzieję że dobrze przezimowała to samo moje Bletille jednak wszystko dopiero sie okaże. Martusiu spoko najwyżej będziesz miała nowe roślinki w ogródku co ma być to będzie 
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą
Siewkom kobei nic nie powinno się stać. Zawsze nasiona wtykam do jednego pojemnika i przesadzam dopiero jak porządnie oswobodzą się ze skorupek, czyli n;a pewno mają kilka dni
Bywa, że w jednym pojemniku mam ich nawet kilkanaście i jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby jakaś nie przeżyła takiego zabiegu. Jestem ciekawa jak będą rosły tak wcześnie wysiane. One mają niezłe przyspieszenie i bardzo szybko przyrastają. Nigdy aż tak się nie spieszę i sieję dopiero w marcu, a i tak mam problem i ich wielkością. Nie bój się uszczykiwać pędów, bardzo to lubią i odwdzięczają się gęstymi odrostami. Siewki przy przesadzaniu zakopuję głęboko, aż po liścienie
Tym razem prawdziwie zasypało Cię śniegiem
Czapy na karmnikach skojarzyły mi się z kozackimi papachami. Aż sprawdziłam, czy to na pewno dobre skojarzenia, ale tak.
Super, że masz takie zdjęcia porównawcze z początków tworzenia ogrodu. Wtedy było inaczej, ale przecież nie mniej pięknie. Do wszystkiego się dorasta, do swojej wizji ogrodu również. Czasami zastanawiam się, kiedy ja dorosnę, bo do wizji to mi daleko
Ciekawa jestem na ile nasze ogrody skorzystają z takiej ilości śniegu? Oby tylko nie było tak, że wszystko spłynie, zanim zdąży wsiąknąć w zamarzniętą ziemię.
Zdróweczka i udanych siewów i pikowań
Tym razem prawdziwie zasypało Cię śniegiem
Czapy na karmnikach skojarzyły mi się z kozackimi papachami. Aż sprawdziłam, czy to na pewno dobre skojarzenia, ale tak.
Super, że masz takie zdjęcia porównawcze z początków tworzenia ogrodu. Wtedy było inaczej, ale przecież nie mniej pięknie. Do wszystkiego się dorasta, do swojej wizji ogrodu również. Czasami zastanawiam się, kiedy ja dorosnę, bo do wizji to mi daleko
Ciekawa jestem na ile nasze ogrody skorzystają z takiej ilości śniegu? Oby tylko nie było tak, że wszystko spłynie, zanim zdąży wsiąknąć w zamarzniętą ziemię.
Zdróweczka i udanych siewów i pikowań
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Halinko, trochę pochlebstw, trochę próśb w ostateczności gróźb i będą rosły pięknie. Na drugi rok będziemy już mieć wprawę.
Narcyzy wszystkie bardzo lubię i nie oprę się jak zobaczę jakieś ciekawe, chociaż te nowe czasem nawet nie pokażą się wiosną. Dużo ich zniknęło ostatnio, wielu nie mam na ubiegłorocznych zdjęciach, chyba im szkodzą jesienne deszcze.
Miłego dnia, Halinko
Stasiu, u nas, na wschodzie, jeszcze ma być zima, chyba, że nagle znajdziemy się na południu, bo to różnie bywa u mnie
To w sobotę będziesz miała sporo pracy, bo masz duuużo begonii. Ja tylko osiem doniczek, a właściwie aż osiem, bo wzeszły mi wszystkie wysiane nasionka kobei.
Wprawdzie dwa dopiero pokazują kolanka, a jedna siewka ma żółte liścienie, ale sukces pełny.
Stasiu, bardzo się cieszę, że moje wspomnieniowe obrazki sprawiły Ci przyjemność
Magnolia jest delikatna, byle przymrozek odbiera jej urodę i rzadko tak pięknie rozwija kwiaty. To zdjęcie z cudnej wiosny 2018 roku.
Duża buźka
Danusiu, dzięki
Wiosny ciepłej, kolorowej już mi się bardzo chce.
Co do kalendarza, to ja najchętniej przestrzegam dni pełni i nowiu, bo wtedy nie wolno nic robić w ogrodzie.
Siać lubię, ale pikowanie, to już nie moja bajka, toteż bardzo się ucieszyłam, że kalendarz pozwolił mi, z czystym sumieniem odsunąć w czasie tę czynność.
U mnie wczoraj też było słonecznie, a dzisiaj znowu pada śnieg.
Bogusiu, chętnie poczekam dłużej, byle tylko ta odwilż nie była gwałtowna, tylko przychodziła powolutku, bo mój ogród ma już dosyć wody po ostatniej i może mieć problem z wchłonięciem następnej porcji
Na razie mi dosypuje śniegu.
Beatko, witaj! Właśnie rozgościłam się w Twoim wątku w poszukiwaniu lewizji, a tu taka miła niespodzianka, dziękuję za wszystkie wskazówki.
U mnie mają pewnie zbyt mokro w korzeniach, bo mimo okrycia rozety, giną przez zimę. Mam już donicę ceramiczną i w niej będę sadzić, jak tylko uda mi się kupić sadzonki. A może posadzone w ogrodzie jakimś cudem przetrwają? Chciałabym się doczekać obficie kwitnącej roślinki, bo dotychczas widziałam najwyżej trzy łodyżki.
Moje kobee jeszcze malutkie, dopiero dwie zaczynają pokazywać listki właściwe, ale będę z nimi eksperymentować. Patyczki już mam!
Wiosna zawsze jest piękna, a we wspomnieniach jeszcze piękniejsza
Magnolia to "Susan", najodporniejsza na przymrozki, rozwija kwiaty partiami, to zawsze jakieś cieszą, ale najpiękniejsza i pachnąca jest w cieplutkie, słoneczne dni.
Jadziu, moje lewizje przykryte przezroczystym plastikiem i zawalone śniegiem, zobaczymy, co pod nim zostanie?
Bletille powinny przetrwać bez szwanku, w końcu takich strasznych mrozów nie było.
U mnie jak coś zniknie, to tylko się odrobinę przerzedzi, no chyba, żeby floksy zniknęły, to będzie pustka.
Iwonko, papachy trochę się zmniejszyły, ale znowu je poprawia padający śnieg
Kobee posiałam tak szybko, bo wyczytałam, że długo rosną do kwitnienia, a chciałabym kwiatów mieć moc! Do końca maja tylko 3 miesiące
Dziękuję bardzo, że napisałaś o głębokości sadzenia siewek, bo tego nie mogłam znaleźć.
Mam trochę starych zdjęć, ale żałuję, że tak mało, i że nie robiłam ich w czasie budowy, bo już wtedy sadziłam kwiatki pomiędzy drzewkami owocowymi, a na reszcie działki kwitła gorczyca. Kiedy miałam wizję ogrodu, brakowało pieniędzy, powodzie wybiły mi z głowy oczko wodne, a teraz już zależy mi tylko na tym, żeby kwitło i pachniało i żeby było ciepło.
Tobie też życzę dużo zdrowia i zielonych parapetów
Śniegu mi dosypuje, to jeszcze kilka kolorowych wspomnień.








Narcyzy wszystkie bardzo lubię i nie oprę się jak zobaczę jakieś ciekawe, chociaż te nowe czasem nawet nie pokażą się wiosną. Dużo ich zniknęło ostatnio, wielu nie mam na ubiegłorocznych zdjęciach, chyba im szkodzą jesienne deszcze.
Miłego dnia, Halinko
Stasiu, u nas, na wschodzie, jeszcze ma być zima, chyba, że nagle znajdziemy się na południu, bo to różnie bywa u mnie
To w sobotę będziesz miała sporo pracy, bo masz duuużo begonii. Ja tylko osiem doniczek, a właściwie aż osiem, bo wzeszły mi wszystkie wysiane nasionka kobei.
Wprawdzie dwa dopiero pokazują kolanka, a jedna siewka ma żółte liścienie, ale sukces pełny.
Stasiu, bardzo się cieszę, że moje wspomnieniowe obrazki sprawiły Ci przyjemność
Duża buźka
Danusiu, dzięki
Co do kalendarza, to ja najchętniej przestrzegam dni pełni i nowiu, bo wtedy nie wolno nic robić w ogrodzie.
Siać lubię, ale pikowanie, to już nie moja bajka, toteż bardzo się ucieszyłam, że kalendarz pozwolił mi, z czystym sumieniem odsunąć w czasie tę czynność.
U mnie wczoraj też było słonecznie, a dzisiaj znowu pada śnieg.
Bogusiu, chętnie poczekam dłużej, byle tylko ta odwilż nie była gwałtowna, tylko przychodziła powolutku, bo mój ogród ma już dosyć wody po ostatniej i może mieć problem z wchłonięciem następnej porcji
Beatko, witaj! Właśnie rozgościłam się w Twoim wątku w poszukiwaniu lewizji, a tu taka miła niespodzianka, dziękuję za wszystkie wskazówki.
U mnie mają pewnie zbyt mokro w korzeniach, bo mimo okrycia rozety, giną przez zimę. Mam już donicę ceramiczną i w niej będę sadzić, jak tylko uda mi się kupić sadzonki. A może posadzone w ogrodzie jakimś cudem przetrwają? Chciałabym się doczekać obficie kwitnącej roślinki, bo dotychczas widziałam najwyżej trzy łodyżki.
Moje kobee jeszcze malutkie, dopiero dwie zaczynają pokazywać listki właściwe, ale będę z nimi eksperymentować. Patyczki już mam!
Wiosna zawsze jest piękna, a we wspomnieniach jeszcze piękniejsza
Jadziu, moje lewizje przykryte przezroczystym plastikiem i zawalone śniegiem, zobaczymy, co pod nim zostanie?
Bletille powinny przetrwać bez szwanku, w końcu takich strasznych mrozów nie było.
U mnie jak coś zniknie, to tylko się odrobinę przerzedzi, no chyba, żeby floksy zniknęły, to będzie pustka.
Iwonko, papachy trochę się zmniejszyły, ale znowu je poprawia padający śnieg
Kobee posiałam tak szybko, bo wyczytałam, że długo rosną do kwitnienia, a chciałabym kwiatów mieć moc! Do końca maja tylko 3 miesiące
Mam trochę starych zdjęć, ale żałuję, że tak mało, i że nie robiłam ich w czasie budowy, bo już wtedy sadziłam kwiatki pomiędzy drzewkami owocowymi, a na reszcie działki kwitła gorczyca. Kiedy miałam wizję ogrodu, brakowało pieniędzy, powodzie wybiły mi z głowy oczko wodne, a teraz już zależy mi tylko na tym, żeby kwitło i pachniało i żeby było ciepło.
Tobie też życzę dużo zdrowia i zielonych parapetów
Śniegu mi dosypuje, to jeszcze kilka kolorowych wspomnień.








Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród pod wierzbą
Śliczne masz tulipany Martusiu, i Bożykwiaty takie dorodne a złotnica żółta dodaje blasku wielkim kulom czosnków.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród pod wierzbą
Piękne kolorowe wspomnienia w ten nijaki dzień .Bez słonka dzień to chociaż kolorowe kwiatki nas pocieszają
Kiedyś miałam Psizęby i Bożykwiat jednak wszystko mi uciekło w siną dal 

