Cudne kwiaty masz na parapetach
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2908
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Cyt. " "Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce!" - co idealnie odzwierciedla moje nicniechcenie."
to też idealnie pasuje do mnie
Chcę juz zacząć zimowy sen tzn mój organizm ale mu nie pozwalam za bardzo bo jeszcze jest praca w ogrodzie. Wysiewałam ostatnio rudbekię i dziewannę ale przykryłam agro, nie wiem czy to coś da i przetrwają jakos zimę.
Cudne kwiaty masz na parapetach
Co to jest ten bordowy 1-sze zdjęcie?
Cudne kwiaty masz na parapetach
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko no piękne są parapetowce u Ciebie
a ten, to pięknie kwitnie, widziałam już gdzieś https://www.fotosik.pl/zdjecie/285ca17f2151c094
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Hej,hej Lucynko to dopiero się chwalisz takimi fajnymi kwiatkami?
Ten pierwszy ma fajne listki,czy to peperomia?Ten drugi co ma pączki jest bardzo ciekawy,kto on???Z kolei ten na 5 zdjęciu ma fajne listki.

Ten pierwszy ma fajne listki,czy to peperomia?Ten drugi co ma pączki jest bardzo ciekawy,kto on???Z kolei ten na 5 zdjęciu ma fajne listki.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Przed godziną wróciłam od płockich dzieci, które zmieniły sobie umeblowanie salonu, w związku z czym zaistniała konieczność oblewania
Kota została samiusieńka na kilka godzin, ale szczęśliwie zniosła rozstanie ze stoickim spokojem i nic nie zbroiła. Teraz twardo śpi.

M też odsypia posiadówkę, a ja ... próbuję coś tutaj naskrobać.
Iguniu - no to nie jestem sama, tylko ja w lepszej sytuacji, bo mogę sobie na owo nicnierobienie pozwolić bez uszczerbku dla działki.
Dziewanna sama się u mnie sieje, więc nawet bez przykrycia powinna Ci wiosną wykiełkować.
Na pierwszym zdjęciu jest roślina, którą dostałam od sąsiadki, gdy swoją odmładzała, pod nazwą 'pieprzówka'.
Gdy szukałam informacji na jej temat, dowiedziałam się, że to 'peperomia kędzierzawa'.
Iwonko0042 - ten, na którego zwróciłaś uwagę, to cuś w rodzaju storczykowatych. Tak mi powiedziano, ale nie znalazłam jego nazwy odmianowej.
Danusiu - mam tych kfiotków trzy na krzyż, nie mam czym się chwalić.
Prawidłowo rozpoznałaś peperomię
Zapomniałam, że mam jeszcze taką doniczkówkę - 'epipremnum złociste'. Mam go już ze trzy lata, bardzo słabo przyrasta.
Ukorzeniłam kawałek mojego już bardzo starego, który bardzo ładnie przyrastał, a temu się nie śpieszy. Leniuch większy ode mnie.

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
To już Ci Lucynko pwiem to jest LUDISIA tylko nie wiem jaka 
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Widzę, że ostatnio w wątkach pojawiają się coraz częściej zdjęcia kwiatów doniczkowych. Twój egzemplarz bardzo ładny, zdrowy. Przyniosłam niedawno taki do domu, bo w pracy chorował i nie mogłam się pozbyć ciemnych plam na liściach. Lubię tę roślinkę.
Masz rację, te meble teraz takie słabe robią, że bez pomocy rodziny na pewno by się rozkleiły
. Fajnie tak nowy salon podziwiać i świętować. Nowe zawsze cieszy.
Masz rację, te meble teraz takie słabe robią, że bez pomocy rodziny na pewno by się rozkleiły
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2549
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Witaj Lucyno tez mam ten kwitek, ale rośnie jak szalony co jest za długi to obcinam i wtykam do ziemi i tak tworzy mi się taka kupka, a podlewam jak mi się przypomni albo widzę że listki więdną. Teraz na jesieni go przesadziłam bo za dużo miał młodych i rozdałam sadzonki.
pozdrawiam Miłej niedzieli
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Witaj Lucynko
. My ogrodomaniacy od kwiatków nigdy się nie uwolnimy, nawet zimą , bo i po co jak je lubimy
. Zielistka Bonnie bardzo ładna, taka pokręcona
. Też ją miałam tylko moja się wyprostowała
. Grzeczna kicia..wygłaskaj bo zasłużyła. Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę 
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Ale dogadzasz kici,takie legowisko fiu,fiu
Lucynko jak zakwitnie ten niby storczyk to pokażesz???
Wiadomo meble koniecznie trzeba oblewać to jest najlepszy sposób,żeby się czasem nie przewróciły albo "cuś".
Pogoda u nas fatalna,wczoraj słońce i dziś pochmurno i tylko 1,5 stopnia.brrr.
Życzę fajnego odpoczynku.
Lucynko jak zakwitnie ten niby storczyk to pokażesz???
Wiadomo meble koniecznie trzeba oblewać to jest najlepszy sposób,żeby się czasem nie przewróciły albo "cuś".
Pogoda u nas fatalna,wczoraj słońce i dziś pochmurno i tylko 1,5 stopnia.brrr.
Życzę fajnego odpoczynku.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Lucynko oj tak! żeby mi się tak chciało chcieć! Przede mną kilka wizyt po dochtorach i już całkiem mnie wcisnęło w fotel. Ogród funduje czasem oprócz zmęczenia, nadwyrężonego kręgosłupa jeszcze inne schorzenia.
Od paru dni zimno, mokro ...nastał książkowy listopad. Sprzątanie coraz częściej odstawiam pobieżne, bo takie dokładne porządki wymusza na mnie jakaś wredna mysz, która co jakiś czas daje znać o sobie...i po co ja żywię te dwa mruczące darmozjady
Lucynko masz bardzo dużo parapetowców, bo moje parapety obstawione tym co w ogrodzie miało metkę wrażliwce
Niech się dzieciom płockim meble dobrze sprawuję, Wam zdrówko dopisuje, a Misia niech nie rozrabia bo takie życie jak ona ma to mało który kot!
Buziaki

Od paru dni zimno, mokro ...nastał książkowy listopad. Sprzątanie coraz częściej odstawiam pobieżne, bo takie dokładne porządki wymusza na mnie jakaś wredna mysz, która co jakiś czas daje znać o sobie...i po co ja żywię te dwa mruczące darmozjady
Lucynko masz bardzo dużo parapetowców, bo moje parapety obstawione tym co w ogrodzie miało metkę wrażliwce
Niech się dzieciom płockim meble dobrze sprawuję, Wam zdrówko dopisuje, a Misia niech nie rozrabia bo takie życie jak ona ma to mało który kot!
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Niedziela i po niedzieli, choć jak mawia mój osobisty M: "Przecież my mamy codziennie niedzielę".
I ma rację. Nie ma to jak na emeryturce!
Iwonko0042 - dziękuję za nazwanie mojej Ludisi.
Poczytałam sobie o niej i już wiem, co źle robiłam. Muszę sprawić jej więcej wilgoci w najbliższym otoczeniu. Aż dziwne, że przeżyła lato w tym moim piekarniku pokojowym.
Kasiu-kania - mój egzemplarz faktycznie zdrowy, tylko słabo przyrasta. Dogadzam mu jak żadnej innej roślince, a on stoi w miejscu. Uparty jak osioł.
Każda okazja jest dobra do wspólnego posiedzenia.
Alu - mój poprzedni (ojciec obecnego) też rósł jak szalony, całą ścianę zakrywał, ale zaczął gubić liście, prawdopodobnie ze starości, odcięłam z niego kilka najzdrowszych fragmentów, ukorzeniły się dwa i oba słabo przyrastają.
Pozdrawiam wzajemnie.
Zuziu - witaj, kochana.
Kicia wygłaskana, wymruczała podziękowanie.
Niedziela leniwa i spokojna, dziękuję
Danusiu - to Misiowe legowisko znajduje się na trzecim pięterku drapaka. Wysoko, toteż lubi tam sobie leżeć, bo wówczas ma ogląd na dwa pokoje, w których zwykle przebywamy.
Oczywiście pokażę ludisię w fazie kwitnienia. Iwonka0042 znalazła imię tego storczyka.
U mnie pogoda też dzisiaj byle jaka. Ciemno za oknami przez cały dzień i zimno, wietrznie. Mimo to słodkie lenistwo pozwoliło odpocząć, dziękuję.
Marysiu - chorujesz?
Życie ma się tylko jedno i ono w dużej mierze od zdrowia zależy.
Malutko mam parapetowców. Już dawno minął czas, gdy całe parapety miałam zastawione doniczkowcami. Trochę to wina gorących letnich dni, które tworzą w moim mieszkaniu niemalże najprawdziwszy piekarnik, a trochę pewnie zazdrość o kwiaty działkowe. Może doniczkowe obraziły się na mnie za poświęcanie większości czasu tamtym, rabatowym kwiatom.
Ślicznie dziękuję za wszystkie dobre życzenia, Tobie zdrówka życzę i równie gorąco całuję.
Dobrego tygodnia, Kochani.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Oj tak, nie ma to jak na emeryturze.
Ja od wtorku siedzę w domu. Cieszę się, że jeszcze kolejny tydzień tak będę siedziała.
Mam namiastkę emerytury
Ja od wtorku siedzę w domu. Cieszę się, że jeszcze kolejny tydzień tak będę siedziała.
Mam namiastkę emerytury
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Ogniki z ostatniego zdjęcia rewelacyjne. Kiedyś je też miałam, ale denerwowało mnie okrutnie, że te moje strasznie późno wiosną dostawały liści. Wszystko było już ładniutkie, a one długo stały jak łyse drapaki. Może to moja kiepska piaszczysta ziemia tak na nie wpływała. Też tak z nimi masz?
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
LUCYNKO jakie piękne ogniki.To Twoje?Zawsze mi się podobały,tylko,że mają kolce.
Emeryturka fajna rzecz tylko jeszcze chociaż 10 lat do tyłu.
Dużo zdrówka.
Emeryturka fajna rzecz tylko jeszcze chociaż 10 lat do tyłu.
Dużo zdrówka.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 11
Jak to jest, że człowiek cały dzień drepcze po mieszkaniu, mając nieustannie zajęte czymś ręce, a wykonanej roboty w ogóle nie widać?
Tak mam dzisiaj i jestem wściekła, bo naprawdę się napracowałam, a efekty niewidoczne.
No to się nad sobą poużalałam, czas wrócić do pionu. Żyję, oddycham, nic mi nie dolega, czyli jest tak, jak być powinno.
Gosiu - siedzisz w domu, to znaczy, że jesteś chora,
Z emeryturą jednak jest lepiej, wiem bowiem, że ani za jeden, ani za dwadzieścia, ani za xxxxx tygodni nie będę musiała wracać do pracy.
Wandziu - na działce nie mam ogników.
Ziemię w obu miejscach mają żyzną, gliniastą.
Danusiu - ogniki to własność wszystkich działkowców, rosną w pobliżu świetlicy.
Niestety, kochana, odmłodnieć się nie da,
Różowy grudnik lada moment rozwinie pąki, a czerwony gubi malutkie zaczątki swoich pączków. Jaka może być tego przyczyna?
Nie zmieniałam mu miejsca, stoi w tym samym od roku, dbam tak samo jak o różowego i kicha.
Różowy.

Pójdę jutro do kwiaciarni, kupię sobie fiołka afrykańskiego, żeby mi coś ładnie kwitło już - teraz.

