Skalniak od podstaw,projekt

Oczka wodne, stawy kąpielowe, strumienie, kaskady, skalniaki, rośliny wodne, itp
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Azale, piwonie i różaneczniki na skalniaku? Nie za sucho im tam będzie? Nie za kwaśno piwoniom, albo zbyt zasadowo różanecznikom? Na dolomitowych czyli wapiennych kamieniach? Coleżko, jak dawno sadziłeś te rośliny na swoim skalniaku? Chyba niedawno, prawda? Jak długo one na nim wytrzymają? Nie wiesz, prawda?

Ja bym na twoim miejscu nie podpowiadała tak wymagających roślin do sadzenia na skalniaku. Szczególnie ogrodnikom początkującym, bez specjalnego doświadczenia w uprawie roślin o specjalnych potrzebach.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
colezka
500p
500p
Posty: 704
Od: 6 maja 2009, o 12:21
Lokalizacja: (woj. łódzkie)

Post »

Mają naprawde dobre warunki mam je około 3 miesięcy i dosłownie czują się kwitnąco. Wkomponowałem je w mój skalniak, ale mój skalniak jest dosyć nietypowy ponieważ połączyłem trzy moje wymysły, a mianowicie 3w1 skalniak, wgłębnik i oczko wodne. I jak na razie żadna moja roślinka niecierpi. Jedyne co starciłem to krzewiki, które kupiłem w OBI ponieważ niespojrzałem dokładnie, a były przesuszone.
Pozdrawiam Łukasz

Pogoda jak kobieta zmienna jest :D
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

paco pisze:
Lorana pisze: No i czy sosny się przycina od góry i kiedy to najlepiej robić bo nie chcemy aby porosły zbyt wysokie
Drogi Pawle, Lorano - może nie do końca jasno się wyraziłem - .....
Jak rozumiem Lorena pyta, kiedy i jak to robić, a nie czy w ogóle robić.
Andrzeju, Lorana pyta się, czy sosny się przycina i kiedy, i ja to tak zrozumiałem.

Formowanie sosen i inszych iglaków to całkiem inny temat. Jak zapewne wiesz, osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu zabiegów na roślinach. Wychodzę z założenia że natura wie co robi, tylko nie trzeba jej przeszkadzać. Jeśli przygotujemy odpowiednio podłoże, znajdziemy w ogrodzie odpowiednie stanowisko, dobierzemy odpowiednią odmianę i nasadzimy rosliny w odpowiednim rozstawie, to zachowają one swój naturalny pokrój. Nie potrzebne wtedy będą różne "upiększające zabiegi".

Inna sprawą, jest sam sens sadzenia takich drzew w małych ogrodach. Posadzone zbyt gęsto zawsze będą strzelały w niebo, pozostawiając nad ziemia goły pień. Mam na myśli odmiany botaniczne, a nie te karłowate zmienione z lenistwa przez człowieka, dla potrzeb naszych ogrodów. Przenosimy rośliny żyjące w naturze w innych warunkach, i po posadzeniu ich w ogrodzie zaczynają się z nimi problemy. Odchodzimy od ozdobnych drzew liściastych, i owocowych, szczególnie te ostatnie były kiedyś domeną polskich ogrodów, ponieważ "śmiecą" i trzeba często grabić liście z wypielęgnowanych, nisko koszonych trawników.

Stefan Witwicki, poeta i publicysta, będąc w 1833r. na emigracji we Francji, napisał o takiej przeniesionej sośnie wiersz.

"Do sosny Polskiej"

Gdzie winnice, gdzie wonne pomarańcze rosną,
Domowy mój prostaku, witaj moja Sosno!
Od matek i sióstr twoich oderwana rodu
Stoisz, sierota, pośród cudzego ogrodu.

Jakże tu miłym jesteś gościem memu oku!
Oboje doświadczamy jednego wyroku.
I mnie także poniosła pielgrzymka daleka;
I mnie na cudzej ziemi czas życia ucieka!...

Czemuż, choć cię starania czułe otoczyły,
Nie rozwinęłaś wzrostu, utraciła siły?..
Masz tu wcześniej i słońce i rosy wiośniane,
Przecież gałązki twoje bledną poschylane:

Więdniesz, usychasz smutna śród kwietnej płaszczyzny,
Nie ma dla ciebie życia, bo nie ma ojczyzny!
Drzewo wierne! Nie zniesiesz wygnania, tęsknoty.
Jeszcze trochę jesiennej i zimowej słoty,
I padniesz martwe! Obca ziemia cię pogrzebie...
Drzewo moje! Czy będę szczęśliwszym od ciebie!


Ale jedno mnie cieszy, zauważam że coraz więcej osób, mających duże ogrody, odchodzi już powoli od tego typu rozwiązań, wracając do naturalistycznych i starych typów Polskich ogrodów. Ogrody te, wymagają od nas mniej pracy przy ich utrzymaniu, a co za tym idzie mamy więcej czasu na odpoczynek, wsłuchując się w dźwięki płynące z ogrodu i podglądając życie flory i fauny, jaka zadomowi się w takim ogrodzie. Bo że się zadomowi to pewnik. Między innymi, nie będzie np. płoszona, a jeśli nie zdąży uciec, szatkowana na sieczkę, przez pracujące raz na tydzień, lub dwa, kosiarki. Kosiarki pracujące w naszym ogrodzie i ogrodach sąsiadów. Dzisiaj w ogrodach słyszy się głownie, wspomniane wcześniej ...kosiarki. Dzisiaj kosiliśmy u siebie, jutro jeden sąsiad przypomniał sobie o koszeniu, a po jutrze następny, i cieszymy się, jeśli mamy ich jedynie dwóch, jeśli chcemy odpocząć w ogrodzie po koszeniu.

A czy to jest sprawa gustu, takie prowadzenie i formowanie drzew, chyba raczej nie, to chyba moda i obecnie panujące trendy w architekturze ogrodów, moda na formowane rośliny w ogrodach i formowane ogrody. Współczesny ogród można streścić w kilku słowach: iglaki, trawnik, kora i kamienie, tony kamieni i betonu na podjazdach i ścieżkach w ogrodzie.
Nie rodzimy się z wyrobionym gustem, kształtujemy go podglądając innych. To projektanci ogrodów i ... nasz portfel kształtują nasze gusta. Tak zaprojektowane i prowadzone ogrody, są wyjałowione z drobnych zwierząt jakie nasi dziadowie kiedyś oglądali u siebie. Bo ogród to nie wyłącznie rośliny. Rośliny w ogrodzie, są głównymi aktorami, pierwszym planem, lecz jak wyglądał by spektakl teatralny bez aktorów drugiego planu i tła. Aktorami drugiego planu są owady i zwierzęta, a tłem w ogrodzie są dźwięki. Gdzie są świerszcze, koniki polne, motyle, żaby trawne, jaszczurki, jeże, jaskółki, sikorki i inne ptaki, budzące mnie rano swym graniem, kumkaniem i śpiewem, które podglądałem jako dziecko w ogrodzie mego dziadka, pod Warszawą, w Ożarowie.

Rozmarzyłem się.....
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Andzia1 pisze:A jakie rosliny polecałbyś do "związania podłoża"? Moja skarpa jest dosyć stroma i chciałabym ją właśnie związać korzeniami rośli.
Tutaj masz spis roślin okrywowych, gęsto krzewiących, oraz pokładających się, zadarniających, ścielących się po ziemi, szczelnie okrywając powierzchnię ziemi uniemożliwiają rozwój chwastom. Zastępują one trawnik lub stanowią pierwszy plan dla wyższych pięter nasadzeń.

Rośliny liściaste

Berberys Thunberga Red Jewel (Berberis thunberga Red Jewel)
Bluszcz pospolity (Hedera helix)
Dąbrówka Atropopurpurea (Ajuga reptans Atropurpurea)
Irga dammera (Cotoneaster dammeri)
Irga pozioma (Cotoneaster horizontalis)
Kostrzewa popielata (Festuca glauca)
Śnieguliczka Chenaulta Hancock (Symphoricarpus Chenaulti Hancock)
Tawulec pogięty (Stephanandra incita Crispa)
Tawuła wczesna (Spiraea arguta)
Trzmielina Fortune'a Emerald Gayety (Euonymus fortunei Emerald Gayety)
Trzmielina 'Fortune'a Emerald Gold' (Euonymus Fortunei Emerald Gold)
Trzmielina Fortune'a Sunspot (Euonymus fortunei Emerald Gayety)
Wierzba purpurowa (Nana Salix purpurea Nana)
Winobluszcz pięciolistkowy Murorum (Parthenocissus quinquefolia Murorum)
Wierzba japońska Hakuro Nischiki (Salix integra Hakuro Nischiki)

Rośliny iglaste

Jałowiec chiński Mint Julep (Juniperus chinensis Mint Julep)
Jałowiec chiński Pfitzeriana Aurea (Juniperus chinensis Pfitzeriana Aurea)
Jałowiec dawurski Expansa Variegata (Juniperus davurica Expansa Variegata)
Jałowiec łuskowaty Blue Carpet (Juniperus squamata Blue Carpet )
Jałowiec płożący Blue Forest (Juniperus horizontalis Blue Forest)
Jałowiec pospolity Depressa Aurea (Juniperus communis Depressa Aurea)
Jałowiec sabiński Variegata (Juniperus sabina Variegata)
Jałowiec sabiński Tamariscifolia (Juniperus sabina Tamariscifolia)
Jałowiec wirginijski Grey Owl (Juniperus virginiana Grey Owl)
Kosodrzewina (sosna górska) Mughus (Pinus mugo Mughus)
Kosodrzewina (sosna górska) Pumilio (Pinus mugo Pumilio)
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Post »

Bardzo dziękuję za taka konkretną listę, właśnie tego potrzebowałam.
A co sądzisz Pawle o zastosowaniu dolomitu na skalniak?
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Andzia1 pisze:A co sądzisz Pawle o zastosowaniu dolomitu na skalniak?
To zależy od tego, jakie rośliny mają wymagania co do podłoża. Jeśli na skalniaku będą przeważały rośliny wapienio lubne, to skalniak budujemy ze skał wapiennych. Do takich zalicza się dolomit. Można je łączyć z tufem, tzn że na skalniaku mogą występować dwa rodzaje skał, ponieważ z zasady, budując skalniak, stosuje się jednolity materiał skalny, z tego samego materiału (grys dolomitowy o średnicy ziaren od 0 - 8 mm) wykonujemy również wypełnienie między kamieniami i roślinami. Zapobiega to utracie wilgoci, i częściowo zabezpiecza przed wysiewem chwastów, a poza tym wygląda to bardziej naturalnie.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Post »

Znów dziękuję Pawle za pomoc.
Musze przyznać, że zgadzam się z Tobą w pełni w sprawie dzisiejszych ogrodów. To święta prawda, że w przeważającej części dominują w nich beton, kamień, kora i iglaki, a szkoda....
Mam nadzieje, że uda nam się stworzyć ogród , który będzie służył głównie do odpoczynku, a nie wiecznego koszenia :) a mamy pole do popisu... ok. 30 arów jeszcze do zagospodarowania. W miejscu, które aż się prosi o stworzenie dzikiego ogrodu - jesienią sarny wyjadły mi buraki z grządek :lol: , a pod dachem zamieszkały sikorki, które mają już młode. Po raz pierwszy zimą zobaczyłam grubodzioba, który przyleciał do nas na "obiadek" , a w tym roku odwiedził nas już najprawdziwszy dudek - coś pięknego! Pomijam już ilość jaszczurek i myszy, które moja kocica nagminnie znosi do domu i bażanty mieszkające w głogach prawie na naszej działce. W takiej sytuacji grzechem byłoby wytyczyć grzeczne alejki i obsadzić je równiutko rabatkami "sztucznych" kwiatów. Takie są moje pobożne życzenia a co z tego wyjdzie, czy wychodzić będzie - będę meldować jeśli pozwolicie :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Załóż swój wątek sekcji "Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW", pokaż nam ten ogród, może takie prezentacje przekonają niedowiarków, że jednak można inaczej, i w zgodzie z naturą, a o tworzonym skalniaku pisz tutaj. I pisz jak najwięcej, bo ładnie piszesz, lubię takie klmaty :D
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Post »

:oops: Bardzo mi miło... zawstydziłam sie troszeczkę.
Założę na pewno wątek z moim ogrodem, zacznę od obfotografowania go oczywiście przed przystąpieniem do prac.
Niestety skalniak troszkę odsuwa się w czasie, bo na razie walczymy ze zrobieniem tarasu, ale nic to... póki co zbieram pomysły i rady, a moi wykonawcy (mąż i syn) drżą ze strachu... :D
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
sylwekw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1195
Od: 18 kwie 2007, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
Kontakt:

Post »

Pawel Woynowski pisze:......Tak zaprojektowane i prowadzone ogrody, są wyjałowione z drobnych zwierząt jakie nasi dziadowie kiedyś oglądali u siebie. Bo ogród to nie wyłącznie rośliny. Rośliny w ogrodzie, są głównymi aktorami, pierwszym planem, lecz jak wyglądał by spektakl teatralny bez aktorów drugiego planu i tła. Aktorami drugiego planu są owady i zwierzęta, a tłem w ogrodzie są dźwięki. Gdzie są świerszcze, koniki polne, motyle, żaby trawne, jaszczurki, jeże, jaskółki, sikorki i inne ptaki, budzące mnie rano swym graniem, kumkaniem i śpiewem, które podglądałem jako dziecko w ogrodzie mego dziadka, pod Warszawą, w Ożarowie.

Rozmarzyłem się.....
Pawle ..... może się i rozmażyłeś ale to piękne marzenia i bardzo bliskie mojemu wyobrażeniu ogrodu. A cytowany wiersz tez bardzo przejmujący.
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Post »

Wracam do tego wątku z poważnym problem. Jakiś czas temu pisałam o planowanym skalniaku itd., teraz własnie nadszedł czas realizacji tego i nie mam bladego pojęcia jak się do tego zabrać, bo:
- skalniak wielki!! taras nasypowy na którym jest już ułożony drewniany taras (do zobaczenia w moim wątku Andzin Sen) ma wymiar w przybliżeniu: podstawa ok. 20 m długości, średnia wysokość skarpy 160 do 170 cm, kąt nachylenia ok 60 stopni (chyba), a obwód "góry" to ok. 12 m.
- Mam już kamień, w ilości ogromnej i bardzo różnej wielkości. Od wielkich kamulców do drobiazgu takiego jak tłuczeń (również do zobaczenia w moim wątku), tylko nie wiem jak się zabrać do jego układaniu i tu właśnie moja prośba... RATUNKU!! doradźcie jak się do tego zabrać, jak to zacząć układać ? Czy przez to nachylenie jakoś trzeba to wzmocnić? Cementem czy coś?
Proszę o pomoc....
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Witaj Andziu
Na początek zacznij może od przeczytania Tych wątków:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=1895
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=6962

Nie był bym sobą gdybym przy takiej okazji nie zaproponował Ci wody w ogrodzie pod postacią ..kaskady spływającej do małego oczka u podstawy skalniaka na tej skarpie

Jeśli już przeczytasz te informacje to napisz jakim dokładnie kamieniem dysponujesz, i z jakiej skały jest ten grys o którym piszesz. Powinnaś jeszcze dysponować grysem wapiennym lub dolomitowym do uzupełnienia substratu. Natomiast grys do wyściółki skalniaka powinien być z tego samego materiału co kamień na skalniaku.
Proponuję Ci ułożyć suchy murek u podnóża skarpy, zapobiegnie to wypłukiwaniu podłoża na trawnik. Jeśli preferujesz ogrody formalne to murek powinien być o jednakowej wysokości na całej jego długości.



Jeśli tworzysz ogród naturalistyczny to proponował bym aby murek miał różne wysokości, i to nie koniecznie z łagodnymi liniami spadku. Bardzo dobrze wygląda murek z uskokami, wygląda wtedy jak by był ruszony zębem czasu.
Porastające go rośliny zamaskują z czasem gwałtowniejsze uskoki, i będzie ładnie komponowało się z resztą skalniaka.

Na samej skarpie tworzysz miejsca dla roślin w formie nieregularnych półek - kieszeni:lub tarasów:


To tak tytułem wstępu, jeśli będziesz miała jakieś pytania natury technicznej. po odrobieniu tej pracy domowej :wink: to zapraszam. :)
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Post »

Twoje rady Pawle, są niezastąpione.
Niestety z kaskady póki co nic nie będzie, bo mój M nie chce wody przy samym tarasie, bo "komary nas zeżrą..." Ale nic to. Pozostaje jeszcze 20 arów reszty działki na inne formy skalniaków, oczek wodnych itd.
Kamień... kamień , który posiadam jest tak naturalny, że bardziej być nie może. Mieszkamy na Jurze Krakowsko - Częstochowskiej, na górce 309 mnp. Okolica to wapień, wapień, wapień.
Sąsiad, który zaczął kopać fundament pod dom trafił na lita skałę ! A my jako dobrzy sąsiedzi pomogliśmy mu pozbyć się nadmiaru tego co wykopał :lol: Kamień cudny: biały, żółty, ogromny, wielki i bardzo drobny - wszystko oczywiście do przebrania i posegregowania.
Ja w zasadzie mam już wizje tego co chcę zrobić, tylko właśnie tej technicznej wiedzy mi brakuje. Chodzi mi o to jak to zrobić, żeby mieć pewność, że kamienie nie zsuną się ze skarpy. Czy wystarczy, tworząc taka kieszeń na rośliny wkopać je solidnie w ziemie?
Ogród ma być naturalistyczny jak najbardziej, i pomysł z murkiem u podstawy na pewno się sprawdzi u nas, tylko co to jest ten "suchy murek" ?
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
ODPOWIEDZ

Wróć do „OCZKA wodne, kaskady, skalniaki, rośliny wodne”