Moje kwiatuszki cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Moje kwiatuszki cz.3
Kontynuacja wątku
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=24465
KaRo
Grażynko
ja jeden pokój (syna ) też mam pomalowany na różne kolory każda sciana.Na początku trochę się bałam ,bo wybrał sobie takie zabójcze kolory że byłam przerażona,ale teraz to nawet fajnie to wygląda.
Aniu
Moje hibki niektóre też zrzucaja pączki,ale mam nadzieję że już niedługo im to przejdzie
A to kwiaty następnego klonika ,tym razem różowego
Gloksynia
i kolejne kwiaty hibków
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=24465
KaRo
Grażynko
ja jeden pokój (syna ) też mam pomalowany na różne kolory każda sciana.Na początku trochę się bałam ,bo wybrał sobie takie zabójcze kolory że byłam przerażona,ale teraz to nawet fajnie to wygląda.
Aniu
Moje hibki niektóre też zrzucaja pączki,ale mam nadzieję że już niedługo im to przejdzie
A to kwiaty następnego klonika ,tym razem różowego
Gloksynia
i kolejne kwiaty hibków
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
-
- 200p
- Posty: 342
- Od: 29 lis 2008, o 18:59
- Lokalizacja: Malbork
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Dziękuję Dziewczęta :P
klonika mam jeszcze jednego ,ale nie kwitł mi i nie wiem jaki ma kolor.Trochę przypominają mi hibki i dlatego je bardzo lubię. :P
to jeszcze zdjęcie moich ukochanych hibków.Kwitną dwa krzaczki równocześnie
A te niedługo się rozwiną
[
klonika mam jeszcze jednego ,ale nie kwitł mi i nie wiem jaki ma kolor.Trochę przypominają mi hibki i dlatego je bardzo lubię. :P
to jeszcze zdjęcie moich ukochanych hibków.Kwitną dwa krzaczki równocześnie
A te niedługo się rozwiną
[
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Aniu
to sie zaczęło jak trafiłam na to forum,czyli równo rok temu.Wcześniej chorowałam tylko na "cytrusy" i nie miałam żadnego hibka .Wirus hibkowy zaatakował mnie błyskawicznie no i teraz mam około 40 sadzonek małych i dużych .Oprócz hibkowego wirusa dziewczyny zaraziły mnie fiołkowym ,a teraz doszedł skrętnikowy.(oby więcej tych wirusów mi się nie przyplątało ,bo nie wiem gdzie ja je przechowam )
to sie zaczęło jak trafiłam na to forum,czyli równo rok temu.Wcześniej chorowałam tylko na "cytrusy" i nie miałam żadnego hibka .Wirus hibkowy zaatakował mnie błyskawicznie no i teraz mam około 40 sadzonek małych i dużych .Oprócz hibkowego wirusa dziewczyny zaraziły mnie fiołkowym ,a teraz doszedł skrętnikowy.(oby więcej tych wirusów mi się nie przyplątało ,bo nie wiem gdzie ja je przechowam )
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- aguka
- 1000p
- Posty: 2214
- Od: 16 lut 2009, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Łódź
Nie no hibki masz przepiękne, ja też na nie choruje i mam obydwa Twoje wirusy, na które jest tylko jedna lekarstwo u mnie jeszcze dobyło hmm roślinki o ozdobnych listkach. W tym i ciapate kloniki i wszystko inne Twoje kloniki również są przepiękne. Spytam Cie, bo może Ty będziesz wiedziała. Listki mojego klonika zaczynają żółknąć i odpadać, czasem są dziwnie oklapnięte. Czy to możliwe, że z przelania
- Zgredo
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1291
- Od: 1 maja 2008, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Straszliwie zjadliwe te wirusy Jednak ile radości dostarczają
"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Niestety, najgorsze jest,że miejsca z reguły robi się za mało na wszystkie ,wirusy'
Z czasem trzeba więc podejmować decyzje - co najbardziej nas zachwyca
Z czasem trzeba więc podejmować decyzje - co najbardziej nas zachwyca
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Aguka
nie mam pojęcia dlaczego opadają Ci listki u twojego klonika.Moje mają cały czas mokro ,bo stoją na balkonie a ciągle pada i na razie nic im się nie dzieje z listkami.A może mają za małą doniczkę,bo gdzieś przeczytałam że tak mogą reagować jak bryła korzeniowa jest przerośnięta i za słabo jest nawożony. Oklapnięcie listków może świadczyć że mają za sucho a nie mokro.A jak podlejesz to podnoszą się listki Jeśli tak -to mają za sucho
Zgredo
masz rację że te wirusy kwiatowe dostarczają mnóstwo radości.
Aniu
powiem Ci że podejmowanie decyzji-co najbardziej nas zachwyca jest bardzo ciężkie.Bo jak tak głęboko się zastanowić to wszystkie rośliny są piękne i chciało by się je mieć.
Ja najbardziej sie boję żeby mnie znów coś nie zaatakowało. Jak widzę pięknie kwitnące hoye to sobie wmawiam ,że przecież one nie są takie ładne i biegiem lecę obejrzeć swoje hibki żeby o hoyach zapomnieć. Storczyki już sobie z głowy wybiłam ,bo stwierdziłam ,że przecież mogę sobie zejść do pokoju siostry i obejrzeć je jak pięknie kwitną.
nie mam pojęcia dlaczego opadają Ci listki u twojego klonika.Moje mają cały czas mokro ,bo stoją na balkonie a ciągle pada i na razie nic im się nie dzieje z listkami.A może mają za małą doniczkę,bo gdzieś przeczytałam że tak mogą reagować jak bryła korzeniowa jest przerośnięta i za słabo jest nawożony. Oklapnięcie listków może świadczyć że mają za sucho a nie mokro.A jak podlejesz to podnoszą się listki Jeśli tak -to mają za sucho
Zgredo
masz rację że te wirusy kwiatowe dostarczają mnóstwo radości.
Aniu
powiem Ci że podejmowanie decyzji-co najbardziej nas zachwyca jest bardzo ciężkie.Bo jak tak głęboko się zastanowić to wszystkie rośliny są piękne i chciało by się je mieć.
Ja najbardziej sie boję żeby mnie znów coś nie zaatakowało. Jak widzę pięknie kwitnące hoye to sobie wmawiam ,że przecież one nie są takie ładne i biegiem lecę obejrzeć swoje hibki żeby o hoyach zapomnieć. Storczyki już sobie z głowy wybiłam ,bo stwierdziłam ,że przecież mogę sobie zejść do pokoju siostry i obejrzeć je jak pięknie kwitną.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków