Gabriela pisze:Piękny liliowiec... i lilie... jestem chora...
Wiesz, skojarzyłam sobie, że też kupowałam jesienią 'Netty's Pride' ...
Kurcze...ale gdzie ja ja posadziłam ?;:24 Nigdzie jej u mnie nie widzę...
U mnie po kilu burzach, też się ochłodziło, ale od środy znowu mają być upały...
Pozdrawiam więc cieplutko...
Gabisiu tak to jest z cebulami że często znikają. A to gryzonie je schrupią, a to zgniją od deszczów. Ja
sadziłam swoje pod koniec marca ale nie jest pewne czy w przyszłym roku wrócą.
U nas ma być dalej chłodno i nie zapowiadają specjalnie poprawy ale to chyba lepiej niż upały.
Uściski
kogra pisze:Wiesiu większośćpięknych liliowców to ev i niestety trzeba będzie o nie zadbać.
Ja też mam ich sporo, bo na początku kupowałam jakie mi się podobały.
Teraz zmądrzałam i stałam się bardziej kapryśna.
Grazynko a myślałam że one są wytrzymałe na mrozy bo bardzo popularne w Kanadzie. A tu masz ci babo
placek. Tej zimy moje zostaną w opatulonej donicy i zobaczę jak sobie poradzą.
Buziaczki
hanka55 pisze:Wiesiu, zielenieniem Białego Pióra się nie martw.
To u niego normalne.
Białe są tylko wiosenne liście, a im bliżej lata, tym więcej chlorofilu,
by móc prowadzić fotosyntezę, czyli wyżywić roślinę.
Jesienią, Białe Pióro jest już regularnie- ciemnozielone. :P
Hanuś jak go ślimole nie wyjkończą do jesieni to może jeszcze go zobaczę zielonego
Dzięki za rady co do rdzy. Poszukam u nas czy nie ma czegoś podobnego do tego co mówiłaś.
Ale masz szczęście że nie masz tego świństwa na różach bo juz śnieg chyba lepszy
od tego paskudstwa.
Buziaczki
JolantaGraj pisze:Bajeczne lilie ,liliowce ,róże............
Witaj Jolu i wpadaj częściej. Gorąco zapraszam.
. Masz niesamowity talent - świadomego kształtowania rzeczywistości tak, jakby sama się ukształtowała, to rzadka i godna pozazdroszczenia umiejetność...
