Roślinki Ani cz.3
- Zgredo
- -Moderator Forum-.

- Posty: 1289
- Od: 1 maja 2008, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Dorodne roślinki do Ciebie dojechały - piękne
Tak, jak cissusy nie należą do moich ulubionych tak ten jest naprawdę ładny 
"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Ewo dziękuję
Dominiko ja też za cissusami nie przepadam ale dostałam jednego i nawet ładnie mi rośnie więc postanowiłam dokupić mu towarzystwo.....bardzo mi się spodobał
Madziu właśnie mnie te kwiatuszki urzekły i byłam ciekawa bo zazwyczaj kloniki rosną normalnie i nie zwisają a do tego te kwiaty...ach
Dominiko ja też za cissusami nie przepadam ale dostałam jednego i nawet ładnie mi rośnie więc postanowiłam dokupić mu towarzystwo.....bardzo mi się spodobał
Madziu właśnie mnie te kwiatuszki urzekły i byłam ciekawa bo zazwyczaj kloniki rosną normalnie i nie zwisają a do tego te kwiaty...ach
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Mirku obawiam się że większość moich begoni tak skończy.....martwię się jak nie wiem co....a tak bardzo je lubię
Edyto, Jagódko dziękuję za komplementy w imieniu nowości
Oj dziewczyny ja też jestem ciekawa i już się nie mogę doczekać 
Czekam na następne nowości....jeszcze mają mi dojść dwie paczuszki i koniec z nowościami na długi czas
Edyto, Jagódko dziękuję za komplementy w imieniu nowości
Czekam na następne nowości....jeszcze mają mi dojść dwie paczuszki i koniec z nowościami na długi czas
Aniu spróbuj sobie wcześniej zaszczepić begonki tak jak dziewczyny radziły.Możliwe,że są czymś napasione żeby szybko rosły i później padają.Często wyrastają z korzenia tak jak Ci wspomniałem,ja za wszystkie Twoje begonki trzymam ostro
bo wiem,że je uwielbiasz..
A jak z paleniem..?Sama rzuciłaś czy jakieś specyfiki miałeś?Ja nie paliłem miesiąc,niestety dalej kopcę jak smok,miałem takie tabletki,których nie polecam....
A jak z paleniem..?Sama rzuciłaś czy jakieś specyfiki miałeś?Ja nie paliłem miesiąc,niestety dalej kopcę jak smok,miałem takie tabletki,których nie polecam....
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Agnieszko no nie wiem.....ja jak sobie coś postanowię to tak będzie
Ja też go nigdzie nie spotkałam tylko na all upatrzyłam i a co kupiłam....tylko żeby teraz się zadomowił
Edytko to czekamy razem
A wiesz co ja Ci powiem też czekam na skrętniki i szczęśliny 
Mirku zrobię tak jak piszesz i pozbieram od nich szczepki....tylko z niektórymi mam problem bo to małe sadzonki i nie ma co skubnąć
A z paleniem to najpierw się ograniczyłam i stopniowo doszłam do 3 na dzień....teraz nic od paru dni
Samu rzucałam bez wspomagaczy....chociaż nie jadłam paluszki, chipsy i żułam gumy orbit....oraz robiłam wszystko żeby nie myśleć o papierosach....a co najlepsze w pierwsze dni posprzątałam cały dom :P
Edytko to czekamy razem
Mirku zrobię tak jak piszesz i pozbieram od nich szczepki....tylko z niektórymi mam problem bo to małe sadzonki i nie ma co skubnąć
A z paleniem to najpierw się ograniczyłam i stopniowo doszłam do 3 na dzień....teraz nic od paru dni
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Grażynko ślicznie dziękuję
Mirku wierz mi było ciężko.....i tak jak wyżej pisałam jak coś postanowię to tak musi być, inaczej nie wiem czy dałabym radę
To czekam aż pewnego dnia oznajmisz że już nie palisz....
Agnieszko rzeczywiście nie ma innego wyjścia....ale wiesz jak to jest z tymi kupionymi roślinkami, nigdy nic nie wiadomo
Mirku wierz mi było ciężko.....i tak jak wyżej pisałam jak coś postanowię to tak musi być, inaczej nie wiem czy dałabym radę
Agnieszko rzeczywiście nie ma innego wyjścia....ale wiesz jak to jest z tymi kupionymi roślinkami, nigdy nic nie wiadomo



