"Starane"

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Nawozy na żyzne gleby - żadne :)

Na kwaśne i mokre - piaskowanie i posypanie dolomitem. Poczytaj wątki o trawnikach na forum, wszystko dokładnie tam wyjaśniono (wpisz w wyszukiwarkę hasło "trawnik".
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
norbert
50p
50p
Posty: 50
Od: 24 kwie 2007, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

Mimo wszystko na czas oprysku i 24h po oprysku psa bym na trawnik nie wpuszczał
Norbert
milax1
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 22 kwie 2009, o 13:26
Lokalizacja: spod Warszawy ale sercem zawsze z Wrocławia

Post »

Niektóre środki odchwaszczające mają niemiłosiernie długi okres karencji. Zastosowany przeze mnie ostatnio odchwaszczacz firmy Bros (nazwa nie do zapamiętania:()
wymaga 21 dni.
I teraz jeśli chodzi o nasze domowe zwierzaki, a nie o krowy, które głównie ma zapewne na myśli producent, to radziłabym mimo wszystko zachować dużą ostrożność.
Mój pies to osobna sprawa, jest w łaty i wydaje mu się, że jest krową. Żywi się trawą codziennie i można go spokojnie nazwać trawożercą. Nie wiem jak koty, ale niemal każdy pies w wypadku niedyspozycji żołądkowej kuruje sie trawą. Wystarczy moment i możemy mieć problem.
Ja z góry więc wiedziałam, że czeka nas z psem 21 dni męki. Wyprowadzam go od prawie dwóch tygodni jedynie na spacery poza ogródek. I niestety mimo całej ostrożności nie upilnowałam stwora – chwila nieuwagi i między drzwiami a furtką i udało mu się pożreć parę źdźbeł. Miało to miejsce tydzień po oprysku. Pies miał poważne problemy- cała dobę ciężko chorował, skończyło się leczeniem weterynaryjnym.
Moja sąsiadka wypuściła sukę następnego dnia po oprysku i sama wiozłam jej biedne, ledwo żywe zwierzę do weterynarza. Darowałam sobie "a nie mówiłam". Musiała tylko posprzątać mój samochód.
Pierwszy raz zastosowałam heribicyd - to z jednej strony duża wygoda, ale z drugiej warto się zastanowić nad odpowiedzialnością, jaką musimy wziąć na siebie na ładnych parę dni. Jak sobie patrzę pracując na ogródku na mojego futrzaka przyklejonego do szyby, całego nieszczęśliwego, który nie rozumie, za co go zamknęli w domu, a sami świetnie się bawią, to nie jestem pewna czy jeszcze sięgnę po ten rodzaj chemii. Gdyby w domu były dzieci, to pewnie przy ciągłym "ruchu wahadłowym" nie było by szansy na utrzymanie psa w domu.
Stosuję również opryski przeciw szkodnikom i grzybom, ale używa się ich jedynie miejscowo, a trawę wkoło pryskanych roślin wycinam wtedy tak krótko, że nie stanowi pokusy dla zwierzaka. Zresztą karencja w wypadku tych środków jest znacznie krótsza - max. 14 dni
O nieszkodliwości takich środków dla zwierząt domowych piszą ludzie nie znający się na zwierzętach. Pytajcie weterynarzy lub po prostu czytajcie uważnie ulotki i przełóżcie
to, co w nich piszą na zachowania Waszych zwierząt. Bo skąd hodujący rybki inż. chemik ma wiedzieć, że psom trawa służy nie tylko do obsikiwania?:)
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

...swoją drogą jestem zaskoczony, że taki środek jest w ogóle dopuszczony do użytku na uprawach amatorskich. I szczerze Wam powiem (przepraszam, że będzie okrutnie) - czekam na jakąś tragedię - w przeciwnym razie chyba nic w tej kwestii się nie zmieni.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
mazia89

Re: Działanie niepożądane starane ??

Post »

Witam,

Moja trawka została spryskana Starane około miesiąca temu. Najpierw skoszona, potem spryskana jak zalecali na forach. Mlecze jakby zmarniały a babka zrobiła się fioletowa (to przez środek? czy one tak mają?) ale co dalej? Trawa odrosła, zbliża się czas na ponowne koszenie. Czy spryskać trawnik drugi raz? Z tego co czytałam to po 1 razie chwasty "powinny zniknąć" (właśnie powinny ale ja mam zasadę "działaj do skutku") Co myślicie, spryskać jeszcze raz po koszeniu?
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re:

Post »

gubic pisze:[

....Po ostatnim koszeniu(4 dni po opryskaniu) trawę zwałowałem lekkim wałem,ale zauwałem,że końcówki trawy były poszarpane,jakbym kosił mokrą i po kilku dniach jak te strzępy uschły wyglądało jakby siano rosło miejscami ... dziwne...

Raczej nie dziwne, poszarpane końcówki świadczą o używaniu kosiarki z tępymi nożami- radzę dość często ostrzyć noże.
mazia89

Re:

Post »

gubic pisze: Po ostatnim koszeniu(4 dni po opryskaniu)...
Tak dla pewności... Powinno się kosić trawę 4 dni po oprysku??? Nie jestem ekspertem ale czytałam na forum, że Starane zaczyna działać po około tygodniu. Więc jak się tą trawę skosi to czy oprysk zdąży się wchłonąć do korzenia????
Awatar użytkownika
kaftan
100p
100p
Posty: 141
Od: 17 kwie 2011, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mokrzeszów Dolnośląskie

Re: Działanie niepożądane starane ??

Post »

Nie robi się oprysków zaraz po koszeniu. Chwasty muszą mieć kilka dni żeby się podnieść i trochę rozwinąć. Wtedy środek chwastobójczy działa najlepiej. Tak samo nie kosić zaraz po oprysku. Minimum 4-5 dni przed lub po (można 7). Nie pryskać mokrej trawy, bo popali.
Opryski robić najlepiej wieczorem, przy bezwietrznej pogodzie i braku deszczu.
Cytowałem już Tadeusza i zacytuję raz jeszcze. "Najlepszym sposobem na brak chwastów jest piękny, gęsty trawnik".
Koszenie jest najlepszym sposobem na chwasty i gęsta trawę.

Wielkie drzewa dają więcej cienia niż owocu.
mazia89

Re: Działanie niepożądane starane ??

Post »

kaftan pisze:Nie robi się oprysków zaraz po koszeniu. Chwasty muszą mieć kilka dni żeby się podnieść i trochę rozwinąć. Wtedy środek chwastobójczy działa najlepiej. Tak samo nie kosić zaraz po oprysku. Minimum 4-5 dni przed lub po (można 7). Nie pryskać mokrej trawy, bo popali.
Opryski robić najlepiej wieczorem, przy bezwietrznej pogodzie i braku deszczu.
Cytowałem już Tadeusza i zacytuję raz jeszcze. "Najlepszym sposobem na brak chwastów jest piękny, gęsty trawnik".
Koszenie jest najlepszym sposobem na chwasty i gęsta trawę.

Ahaa, no ja pryskałam dzień po. Przepraszam nie sprecyzowałam. Skosiłam a na drugi dzień pryskałam. Następnym razem dostosuję się do Twoich zaleceń może będzie jeszcze lepszy efekt. Choć przyznam, że chwasty zaczynają padać. Na razie odpuszczę opryskiwanie i poczekam co dalej z chwastami, może faktycznie częste koszenie je wytępi bo są już słabsze. A na jesień można opryskiwać czy tylko na wiosnę? Podobno wczesną wiosną najlepiej czy to prawda??
Awatar użytkownika
kopalino
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 maja 2011, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 3miasto, Kopalino
Kontakt:

Re: Działanie niepożądane starane ??

Post »

Ja powiem szczerze, że na chwasty na moim trawniku mam bardzo skuteczny sposób...
Na powierzchni 700m2 na kolankach przemierzam i wyrywam, tak aby nie został w ziemi korzeń. Pomocna jest przy tym mała łopatka. Dziurę po chwaście zasypuje ziemią. Ogólnie walkę toczę z mleczem, babką i czymś co nie wiem jak się nazywa, a wygląda jak by chciało zaplątać się w trawie, takie małe listki na długiej łodyżce, którą wczepia się w trawę.
Awatar użytkownika
kaftan
100p
100p
Posty: 141
Od: 17 kwie 2011, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mokrzeszów Dolnośląskie

Re: Działanie niepożądane starane ??

Post »

mazia89 pryskanie może być już późnym latem lub wczesną jesienią, jeśli trawnik był zakładany wczesną wiosną. Najlepiej moim zdaniem jest poczekać do następnej wiosny, aby trawa stała się mocna. Nie jest to jednak reguła stosowana przez wszystkich. Generalnie im później tym lepiej.

kopalino wyrywanie korzenia nie zawsze jest skuteczne a stosowanie do tego narzędzi do wyrywania chwastów, może spowodować, że na miejscu jednego wyrwanego chwasta wyrosną dwa. Przy młodych trawnikach takie zabiegi mogą też powodować wyrwanie młodej, niezakorzenionej jeszcze trawy. Niektórym nie przeszkadza kilka chwaścików gdzieniegdzie, inni maja na tym punkcie bzika. Walkę z chwastami podejmuje się zarówno przed założeniem trawnika jak i po jego założeniu. Sposobów jest wiele, między innymi taki, o którym Ty piszesz. Każdy dobry byle skuteczny.

Wielkie drzewa dają więcej cienia niż owocu.
Awatar użytkownika
kaftan
100p
100p
Posty: 141
Od: 17 kwie 2011, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mokrzeszów Dolnośląskie

Re: Działanie niepożądane starane ??

Post »

aha, jeszcze ta roślina o której piszesz. To może być tak zwane kurze proso. Roślina jednoroczna, ale jak się rozsieje to będzie też w przyszłym roku, a zaniedbanie może zagłuszyć trawnik.

Wielkie drzewa dają więcej cienia niż owocu.
Awatar użytkownika
kopalino
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 maja 2011, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 3miasto, Kopalino
Kontakt:

Re: Działanie niepożądane starane ??

Post »

kaftan pisze:aha, jeszcze ta roślina o której piszesz. To może być tak zwane kurze proso. Roślina jednoroczna, ale jak się rozsieje to będzie też w przyszłym roku, a zaniedbanie może zagłuszyć trawnik.
raczej to nie to... będę w tygodniu na działce zrobię fotkę i wrzucę do identyfikacji tego "badziewia".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”