Storczyki Asiuli13
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Asiula witaj imienniczko
przepiękna kolekcja, widze że Twoim ulubionym kolorkiem jest żółty i słusznie bo baaaardzo dużo słonka wnoszą akie storczyki i optymizmu 8) ja mam tylko jednego żółtego (takiego jak Twój z pierwszego zdjęcia) i sądzę że to zdecydowanie za mało
Życzę powodzenia w uprawie i....stopniowego powiększania kolekcji
przepiękna kolekcja, widze że Twoim ulubionym kolorkiem jest żółty i słusznie bo baaaardzo dużo słonka wnoszą akie storczyki i optymizmu 8) ja mam tylko jednego żółtego (takiego jak Twój z pierwszego zdjęcia) i sądzę że to zdecydowanie za mało
Życzę powodzenia w uprawie i....stopniowego powiększania kolekcji
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- asiula13
- 1000p
- Posty: 1320
- Od: 16 cze 2009, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)
Jeanne cieszę się ogromnie i dziękuję
i stało się jeden z moich storczyków zrzucił kwiaty. łodygę ma jednak zieloną - wiem, że na tym etapie jest szansa, że storczyk może wypuścić nowe pąki kwiatowe na tej starej łodydze. chcę się więc upewnić u większych znawców, czy przenieść tego storczyka do chlodniejszego i ciemniejszego miejsca? jeśli tak to an jaki czas? czy zostawić go w spokoju w tym samym i czekać czy ususzy łodygę czy wypuści coś?
i stało się jeden z moich storczyków zrzucił kwiaty. łodygę ma jednak zieloną - wiem, że na tym etapie jest szansa, że storczyk może wypuścić nowe pąki kwiatowe na tej starej łodydze. chcę się więc upewnić u większych znawców, czy przenieść tego storczyka do chlodniejszego i ciemniejszego miejsca? jeśli tak to an jaki czas? czy zostawić go w spokoju w tym samym i czekać czy ususzy łodygę czy wypuści coś?
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ja czasem (jak mam miejsce ) przenoszę do łazienki (ale mam z oknem). Jest tam nieco chłodniej i większa wilgotność powietrza. Ale nie jest to konieczne by storczyk przedłużył pęd lub wypuścił nowy większość moich roślinek stoi zawsze w tym samym miejscu i nie zauważyłam by miały jakiś problem z ponownym kwitnieniem cały czas podlewam tak samo, z nawozem (1/3 dawki podanej na opakowaniu i co 3 podlanie samą wodą) i jak na razie wszystko jest z nimi w porządku ale to tylko moje zdanie
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- Beatrice
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2038
- Od: 24 maja 2009, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Asia, ja czekam i nie przestawiam ich.asiula13 pisze:Jeanne cieszę się ogromnie i dziękuję
i stało się jeden z moich storczyków zrzucił kwiaty. łodygę ma jednak zieloną - wiem, że na tym etapie jest szansa, że storczyk może wypuścić nowe pąki kwiatowe na tej starej łodydze. chcę się więc upewnić u większych znawców, czy przenieść tego storczyka do chlodniejszego i ciemniejszego miejsca? jeśli tak to an jaki czas? czy zostawić go w spokoju w tym samym i czekać czy ususzy łodygę czy wypuści coś?
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Hmmm to może ja jakaś dziwna jestem ale....
jak widzę że jakiś storczyk zaczyna przekwitać to juz się nie mogę doczekać kiedy przekwitnie całkowicie, a potem codziennie oglądam czy nie wypuszcza nowego pędzika czy odbicia z uśpionego oczka cała zabawa na tym polega, obserwować życie roślinki jakby kwitły caaaały czas to by się to w końcu znudziło
jak widzę że jakiś storczyk zaczyna przekwitać to juz się nie mogę doczekać kiedy przekwitnie całkowicie, a potem codziennie oglądam czy nie wypuszcza nowego pędzika czy odbicia z uśpionego oczka cała zabawa na tym polega, obserwować życie roślinki jakby kwitły caaaały czas to by się to w końcu znudziło
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
-
- 200p
- Posty: 311
- Od: 13 cze 2009, o 17:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- asiula13
- 1000p
- Posty: 1320
- Od: 16 cze 2009, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)
i od wczoraj mam takiego - wersja większych kwiatów - od tego co już mam:
tamten ma mniejsze kwiaty i przekwita - za to wypuszcza nowy listek, 1 korzonek i 1 niezidentyfikowane.
a to ten ostatni prezent od mojego Rafaello - tak się pięknie rozwija
ostatnio codziennie leje deszcz. nie ma szans popracować w ogródku więc przesadziłam przekwitnięte storczyki do nowego podłoża i przy okazji skontrolowane zostały korzenie.
kupiłam sobie odżywkę do storczyków Substr*l i będę jej używać na zmianę z tamtą. mam też podłoże tej samej firmy ale wydaje mi się mało przepuszczalne (jest tam dość sporo ziemi) i mieszam go z podłożem firmy Zielo*a Plane*a. czasem jeśli podłoże u storczyka w którym był kupiony - zazwyczaj jest to kora - jest ok (nie rozłożone i bez gadów) to wyprażam je w piekarniku i też dodaję do tamtych pozostałych.
a Wy jakiego podłoża i jakich odżywek (firm) używacie?
pozdrowienia dla storczykomaniaków
tamten ma mniejsze kwiaty i przekwita - za to wypuszcza nowy listek, 1 korzonek i 1 niezidentyfikowane.
a to ten ostatni prezent od mojego Rafaello - tak się pięknie rozwija
ostatnio codziennie leje deszcz. nie ma szans popracować w ogródku więc przesadziłam przekwitnięte storczyki do nowego podłoża i przy okazji skontrolowane zostały korzenie.
kupiłam sobie odżywkę do storczyków Substr*l i będę jej używać na zmianę z tamtą. mam też podłoże tej samej firmy ale wydaje mi się mało przepuszczalne (jest tam dość sporo ziemi) i mieszam go z podłożem firmy Zielo*a Plane*a. czasem jeśli podłoże u storczyka w którym był kupiony - zazwyczaj jest to kora - jest ok (nie rozłożone i bez gadów) to wyprażam je w piekarniku i też dodaję do tamtych pozostałych.
a Wy jakiego podłoża i jakich odżywek (firm) używacie?
pozdrowienia dla storczykomaniaków
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Asiuli13
Żółty kolorek zniewalający, do tego te różowe całuśne usteczka.
Tak mnie korci aby takiego kupić ale mam dylemat. Moja mama ostatnio go kupiła a że w doniczce były dwie roślinki, z czego jedna tylko kwitnąca, szybciutko przygarnęłam tę drugą w nadziei, że będzie identyczna. Wkrótce po rozsadzeniu, ku mej uciesze, pokazał się pędzik i teraz z niecierpliwością czekam Pędzik szybciutko rośnie, ma już 3 cm ale jeszcze dużo czasu upłynie zanim odkryje przede mną swoją tajemnicę.
Asiula, tego wyróżniłam bo to ostatnio moje wielkie chciejstwo ale w Twojej kolekcji wszystkie okazy niesamowitej są urody.