Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 1
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Znowu cały mój ogród zapłakany deszczem. Mimo chłodu i wilgoci, rozpięta na gałęziach śliwki, moja Rosa multiflora kwitnie obficie i pachnie na całą okolicę.

Zakwitł drugi egzemplarz martagona ORANGE MARMELADE FOX ale kwiaty są znacznie ciemniejsze i drobniejsze od pierwszego; cieszę się, że nie pozbyłam się jednej z dwóch cebul. Zdjęcie nie wyszło najlepiej- muszę zrobić nowe ale na ten deszcz już mnie nikt drugi raz nie wygna.

Lubię turbankowe lilie. Rozpoczynają właśnie swoje dwa tygodnie

W szklarence przydybałam śpiącego w prześmiesznej pozie kota sąsiadów- Franka. Spał smacznie dopóki nie zrobiłam mu zdjęcia


Zakwitł drugi egzemplarz martagona ORANGE MARMELADE FOX ale kwiaty są znacznie ciemniejsze i drobniejsze od pierwszego; cieszę się, że nie pozbyłam się jednej z dwóch cebul. Zdjęcie nie wyszło najlepiej- muszę zrobić nowe ale na ten deszcz już mnie nikt drugi raz nie wygna.

Lubię turbankowe lilie. Rozpoczynają właśnie swoje dwa tygodnie

W szklarence przydybałam śpiącego w prześmiesznej pozie kota sąsiadów- Franka. Spał smacznie dopóki nie zrobiłam mu zdjęcia

- zanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Aniu, wszystkie martagony są przepiękne. Nie sądziłam nawet, że jest ich tyle odmian
Na zdjęciu widzę, że jeszcze sporo ich masz w pąkach... to będzie orgia kolorów
Męczące te deszcze, fakt
Na szczęście w przerwach pomiędzy deszczami udało mi się posadzić wszystkie bylinki do gruntu i mam miejsce na nowe
(w przechowalni
). Z drugiej zaś strony wszelkie sadzenia i przesadzania przy tej pogodzie kończą się 100% sukcesem. Przesadzałam dużą naparstnicę - one nie lubią przesadzania, bo mają korzeń palowy - a ta przesadzona tydzień temu właśnie puściła pęd kwiatowy
Rozumiem więc, że zmiana miejsca podziałała na nią wręcz korzystnie...
A kot sąsiadów - rewelacyjny
Męczące te deszcze, fakt
A kot sąsiadów - rewelacyjny
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Izo- ja też niecierpliwie czekam na Sfinxa. Dlaczego myślałaś , że jest łososiowy? Mi się wydaje, że we wszystkich ofertach figuruje jako czerwony
To prawda, ze mam sporo lilii. Jeszcze nie kwitną więc będzie co fotografować i prezentować. Niektóre zakwitną po raz pierwszy i będę wyskakiwać ze skóry z niecierpliwości aby obejrzeć rozwinięte pąki. Żeby tylko ta pogoda przestała wariować.
Geniu- witaj znowu wśród moich kwiatów. Ta jeżówka to mój nowy zakup. Po czterech dniach widzę, że udany- jest podwójny okółek płatków i zielonkawy kolor. Z niecierpliwością czekam na wykwitnięcie jeżówek, które mam od zeszłego roku. W tym swoich siewek. Tylko ten deszcz
Majko- cieszę się, że nie było u Ciebie gradobicia. Co powiedziałyby na to Twoje hosty
Aniu - udało mi się zdobyć trochę odmian martagonów w ciągu trzech lat ale straciłam po przesadzeniu różowe botaniczne. Mam nadzieję, że uda mi się je dostać bo na rynku, wraz ze wzrastającym popytem, pojawia się coraz bogatsza oferta.
To Ty przesadzasz i sadzisz po trzeciej kwadrze
Ja- wierna kalendarzowi księżycowemu- nic wtedy nie sadzę.
Ja też mam miejsce na nowe bylinki
Byle w czwartek nie lało zbytnio. Zajrzyj do oferty bo została zaktualizowana.
Z tym kotem sąsiadów to ja dostanę kiedyś kota- wykończył mi już dwie maliny odmianowe i próbował wykończyć piwonię Athenę
Ania
Geniu- witaj znowu wśród moich kwiatów. Ta jeżówka to mój nowy zakup. Po czterech dniach widzę, że udany- jest podwójny okółek płatków i zielonkawy kolor. Z niecierpliwością czekam na wykwitnięcie jeżówek, które mam od zeszłego roku. W tym swoich siewek. Tylko ten deszcz
Majko- cieszę się, że nie było u Ciebie gradobicia. Co powiedziałyby na to Twoje hosty
Aniu - udało mi się zdobyć trochę odmian martagonów w ciągu trzech lat ale straciłam po przesadzeniu różowe botaniczne. Mam nadzieję, że uda mi się je dostać bo na rynku, wraz ze wzrastającym popytem, pojawia się coraz bogatsza oferta.
To Ty przesadzasz i sadzisz po trzeciej kwadrze
Ja też mam miejsce na nowe bylinki
Z tym kotem sąsiadów to ja dostanę kiedyś kota- wykończył mi już dwie maliny odmianowe i próbował wykończyć piwonię Athenę
Ania
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Witaj Aniu , masz śliczne martagony. Mam pytanko, jak długo po posadzeniu zakwitają?Mam kilka i ciągle nie kwitną. Jak zobaczyłam tyle kwitnących u Ciebie , to zastanawiam się , czy może kupiłaś już bardzo duże cebule?andowan pisze:Maju- bodziszek ma 60-70 cm wysokości a kwiaty mają ponad 4 cm średnicy.Ania
Rozwijają się następne odmiany martagonów i róż
![]()
Pozdrawiam , Elżbieta
Pozdrawiam , Elżbieta
Witaj Aniu,
pospacerowałam po Twoim ogrodzie i pozachwycałam się piwoniami a teraz różami
Pięknie u Ciebie, gratuluję
. Widać na zdjęciach, że masz dobrą ziemię, ja niestety nie mogę tego powiedzieć o swojej... No a po za tym mieszkasz w moim ukochanym Konstancinie
Ja się tam wychowywałam na 3/4
u babci, w wieku szkolnym zwiedzałam cały Konstancin na rowerze więc znam tam każdą uliczkę 
pospacerowałam po Twoim ogrodzie i pozachwycałam się piwoniami a teraz różami




