Miłej niedzieli...
Ogródek Pszczółki cz.1
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
No to dziewczyny, pocieszyłyście mnie że nie wszyscy w Polsce wyrzucaja jaśminowce. To jest jeden w piękniejszych
krzaków. To co że taki oklepany ale wiąże mi się z dzieciństwem. No bo kto nie wkładał nosa do jego kwiatów, albo
szedł na szagier by przynieść do domu pachnące gałęzie. Chyba wszyscy to robiliśmy i było by niesamowicie szkoda
jakby nasze dzieci i wnusie nie mogły tego samego robić.
Ja nie oddałabym za nic takiego jaśminowca, a jeszcze mniej za kawałek trawnika z jodełkami.
zapach ma boski i bardzo intensywny, chyba nawet bardziej intensywny niż te pojedyńcze. Ale to może być jakaś stara
odmiana i nowe niekoniecznie będą tak pachniały.
przebiegam w myślach wszystkie kwiaty co lubię, to chyba najbardziej je lubię za ich zapach.
Uwielbiam jak ogród ładnie pachnie.
Tak jak mówisz te wspomnienia z babcinych ogródków są nie do zdarcia.
Do ochrony clematisów te donice trzeba potłuc w duże kawałki, tak ze dwa, trzy kawałki z każdej donicy i ustawić
wokół clematisa w ten sposób aby nie uszkodziły ich kruchych gałęzi a dawały cień na korzenie tam gdzie wychodzą
gałęzie. Jak tylko roślinki podrosną i dają cień to trzeba zdjąć te kawałki donic by nie przeszkadzały nowym pędom
które wyrastają z korzeni. Można też posadzić od razy roślinki trochę większe. Tak jak na przykład hosty dobrze do
tego się nadają pod warunkiem że to są hosty co znoszą słoneczne stanowiska.
Może to być też jakieś hebe które jest już dość duże by zasłonić korzenie clematisa. Uważaj też bardzo by nie
uszkodzić korzeni clematisa przy sadzeniu. W zeszłym roku posadziłam dzwoneczki karpackie pod clematisem i
bardzo dobrze im się rosło. Pięknie ocieniły korzenie clematisa i do tego mają króciutkie korzenie i nie przeszkadzały
clematisowi rosnąć.
W tym roku posadziłam małego szczawika z gęsiówką variegatą ale ponieważ były małe to niestety kawałek
stłuczonej donicy ochraniał korzenie przez jakiś czas. Teraz już nie potrzebuje ochrony, bo roślinki ślicznie się
rozrosły.
Co do karmienia clematisów to dodaj im trochę organicznego nawozu i szcególnie unikaj chemicznych nawozów,
one ich bardzo nie lubą. Może to być oborniczek w granulkach albo guano ptasie jeśli można u Was dostać
bo bardzo bogate w potas który faworyzuje kwiaty a nie liście, albo zmielone rogi, bogate w azot tak jak suszona
krew w pudrze. Nawozy bogate w azot wzmacnają liście ale jest mniej kwiatów. Posyp dookoła, wymieszaj z ziemią
i podlej. Trzeba tak z garstkę na każdego clematisa.
Myślę że nic nie zapomniałam ale jakbyś jeszcze miała jakies pytania to nie krępuj się, moja drog. Powodzenia i
napisz jak Ci się udało.
Uściski
krzaków. To co że taki oklepany ale wiąże mi się z dzieciństwem. No bo kto nie wkładał nosa do jego kwiatów, albo
szedł na szagier by przynieść do domu pachnące gałęzie. Chyba wszyscy to robiliśmy i było by niesamowicie szkoda
jakby nasze dzieci i wnusie nie mogły tego samego robić.
Ja nie oddałabym za nic takiego jaśminowca, a jeszcze mniej za kawałek trawnika z jodełkami.
Ewciu mój też jest już starym, ogromnym 3 metrowym krzakiem. Sadzony przez byłych właścicieli. Jest pełny aleevluk pisze:Ja mam Wiesiu 2 jaśminy i na pewno ich nie wyrzucę ze swojego ogrodu, mają po 40 lat i przecudnie pachną, nie są pełne, ale i tak piękne......Słyszałam, że hodowlane odmiany, te pełniejsze, mają mniej intensywny zapach. Czy to prawda?
Miłej niedzieli...
zapach ma boski i bardzo intensywny, chyba nawet bardziej intensywny niż te pojedyńcze. Ale to może być jakaś stara
odmiana i nowe niekoniecznie będą tak pachniały.
Walentynko jakbym miała jeszcce trochę wolnego miejsca, to też bym chętnie dosadziła więcej. Jak takoliwka pisze:A kto mówi,że się wyrzuca![]()
Ja ma 3 krzaki, 2 najzwyklejsze i trzeci pełny. Uwielbiam je.
przebiegam w myślach wszystkie kwiaty co lubię, to chyba najbardziej je lubię za ich zapach.
Uwielbiam jak ogród ładnie pachnie.
Grażko cieszę się że w Twoim ogródku posadziłaś jaśminowca, bo ja nie wyobrażam sobie ogrodu bez jaśminu.grazynarosa22 pisze:Witaj...u mnie też jest jaśmin...wprawdzie malutki ale....urośnieTo wspomnienia z dzieciństwa-babcin jaśmin cudnie pachniał
![]()
![]()
Wiesiu-mam pytanko...przytargałam 3 nie duże doniczki i powiedz mi czy je rozbić i pbstawić clematisy czy tak ja są????poustawiać koło nich czy jak...(ciemna jestem)
Tak jak mówisz te wspomnienia z babcinych ogródków są nie do zdarcia.
Do ochrony clematisów te donice trzeba potłuc w duże kawałki, tak ze dwa, trzy kawałki z każdej donicy i ustawić
wokół clematisa w ten sposób aby nie uszkodziły ich kruchych gałęzi a dawały cień na korzenie tam gdzie wychodzą
gałęzie. Jak tylko roślinki podrosną i dają cień to trzeba zdjąć te kawałki donic by nie przeszkadzały nowym pędom
które wyrastają z korzeni. Można też posadzić od razy roślinki trochę większe. Tak jak na przykład hosty dobrze do
tego się nadają pod warunkiem że to są hosty co znoszą słoneczne stanowiska.
Może to być też jakieś hebe które jest już dość duże by zasłonić korzenie clematisa. Uważaj też bardzo by nie
uszkodzić korzeni clematisa przy sadzeniu. W zeszłym roku posadziłam dzwoneczki karpackie pod clematisem i
bardzo dobrze im się rosło. Pięknie ocieniły korzenie clematisa i do tego mają króciutkie korzenie i nie przeszkadzały
clematisowi rosnąć.
W tym roku posadziłam małego szczawika z gęsiówką variegatą ale ponieważ były małe to niestety kawałek
stłuczonej donicy ochraniał korzenie przez jakiś czas. Teraz już nie potrzebuje ochrony, bo roślinki ślicznie się
rozrosły.
Co do karmienia clematisów to dodaj im trochę organicznego nawozu i szcególnie unikaj chemicznych nawozów,
one ich bardzo nie lubą. Może to być oborniczek w granulkach albo guano ptasie jeśli można u Was dostać
bo bardzo bogate w potas który faworyzuje kwiaty a nie liście, albo zmielone rogi, bogate w azot tak jak suszona
krew w pudrze. Nawozy bogate w azot wzmacnają liście ale jest mniej kwiatów. Posyp dookoła, wymieszaj z ziemią
i podlej. Trzeba tak z garstkę na każdego clematisa.
Myślę że nic nie zapomniałam ale jakbyś jeszcze miała jakies pytania to nie krępuj się, moja drog. Powodzenia i
napisz jak Ci się udało.
Uściski
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Witaj Aniu w kręgu clematisomaniaków. Jest nas więcej niż myślisz.AniaDS pisze:piękny ten clematis, chyba rodzi się we mnie nowa milość....![]()
Dzisiejsze fotki złapane między dwoma deszczami.
Bletilla striata storczyk ogrodowy dopiero co posadzony ale już ładnie kwitnie.


Dzwonki skupione dodają białego koloru w rabacie fioletowej.

Jedna z piękniejszych traw Imperata cilindrica 'Red Baron'

Epimedium rubrum przybrało takie piękne czerwonawe kolory na słońcu.

Świeże kwiaty clematisa 'Rouge Cardinal'

Życzę milego wieczorka.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Joluś dziękuję za mile słowa które dodają otuchy na ten deszczowy i zimny wieczórJolantaGraj pisze:WIESIU -to ma być niewiele do pokazania .![]()
![]()
Takie bajeczne clematisy ,jaśminowce i cała reszta...................
Uściski
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wiesiu mam taki sam clematis, ale młodziutki.Posadzony zeszłego roku.
W tym ma 10 kwiatów i zastanawiam się czy po kwitnieniu mam go przyciąć.
Czy on nie jest jeszcze za młody na cięcie ?
Jak sądzisz ?
W tym ma 10 kwiatów i zastanawiam się czy po kwitnieniu mam go przyciąć.
Czy on nie jest jeszcze za młody na cięcie ?
Jak sądzisz ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Witajcie serdecznie
Twój jest dla mnie. Bardzo lubię po nim spacerować.
bardziej. Jak jest starszy to ja go nie przycinam po kwitnieniu, on kwitnie wtedy przez cały sezon. A na wiosnę tnie
się wysoko i co dru gi pęd bo on jest wczesny i robi kwiaty na zeszłorocznych pędach. Ja mojego podcięłam krótko
tej wiosny by go odnowić i dobrze mu to zrobiło bo jest dużo gęstszy i dał więcej kwiatów ale dużo później niż
zazwyczaj.
Cmokaski
tez bardzo ładna.
pół cieniu ale gleba musi być dobrze drenowana, żyzna i nie za sucha. U mnie jest zdecydowanie w cieniu ale też
kwitnie. Zobaczymy czy będzie się jej podobać bo posadzona wiosną.
Uściski
Ewciu cieszę się bardzo że mój ogród może byc dla Ciebie żródłem inspiracji do następnych posadzeń tak jakevluk pisze:Wiesiu, co odwiedzę Twój temat, to mam potem problemy ze snemi kombinuję co by tu jeszcze posadzić
![]()
Bardzo podobały mi się dzwonki skupione
Twój jest dla mnie. Bardzo lubię po nim spacerować.
Grażko a jakie clematisy posadziłaś na Twojej powojnikowej rabatce?grazynarosa22 pisze:Dziękuję Ci bardzo za tak obszerną odpowiedź...zapisałam,żeby nie zapomnieć...czytałam o nich ale nie pisze jak je ciąć,tylko np.3xsilnie.
Grażynko jeśli jest młodziutki i już kwitł to możesz go podciąć nawet bardzo krótko na 30 cm by się rozkrzaczyłkogra pisze:Wiesiu mam taki sam clematis, ale młodziutki.Posadzony zeszłego roku.
W tym ma 10 kwiatów i zastanawiam się czy po kwitnieniu mam go przyciąć.![]()
Czy on nie jest jeszcze za młody na cięcie ?
Jak sądzisz ?
bardziej. Jak jest starszy to ja go nie przycinam po kwitnieniu, on kwitnie wtedy przez cały sezon. A na wiosnę tnie
się wysoko i co dru gi pęd bo on jest wczesny i robi kwiaty na zeszłorocznych pędach. Ja mojego podcięłam krótko
tej wiosny by go odnowić i dobrze mu to zrobiło bo jest dużo gęstszy i dał więcej kwiatów ale dużo później niż
zazwyczaj.
Cmokaski
Aluś mam dużo różnych dzwonków a ten jest bardzo wdzięczny. Jest też taka sama odmiana tylko niebieskasnowflake pisze:białe dzwonki skupione...to Ci ciekawostka dla mnie
tez bardzo ładna.
Ewciu bletila striata lubi glebę neutralną, ani kwaśną ani zbyt zasadową. Można ja sadzić w slońcu albo wgloriadei pisze:Piękny storczyk ogrodowy!
Czy on potrzebuje kwaśnej ziemi?
Clematisy bajkowe!
pół cieniu ale gleba musi być dobrze drenowana, żyzna i nie za sucha. U mnie jest zdecydowanie w cieniu ale też
kwitnie. Zobaczymy czy będzie się jej podobać bo posadzona wiosną.
Uściski
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie


