Odrobine w ogrodzie - Beata T

[Beata T]

Agnieszko raz sie żyje a ja po prostu muszę sobie teraz osłodzić ten czas więc parę roślinek na pocieszenie
Oj chciała bym ale ja jestem ten przypadek mniej szczęśliwy jedno już mam sztuczne i chodzić nie mogę a teraz co będzie nie wiem decyzja w sierpniu zapadnie
Grażynko no to różyczka powinna przypaść mi do gustu ja chce mieć masę kwiatków parę krzaczków na rabatce brakowało już dosadzone a reszta musi chwilkę poczekać w doniczce
Haniu rozwinie się i wtedy zobaczysz fachowym okiem czy to ona bo pączek faktycznie dorodny :P
Ziel-ona i bez zakupów zawsze jest co robić w ogrodzie ja bym powiedziała że będę miała co podziwiać bo każdy drobiazg cieszy do póki nie zastąpi go nowy
onka37 pokarze oczywiście tylko mamy pogodę w kratkę więc cały czas jestem na wylocie rękawiczki łopatka i już mnie niema a dziś odpoczywam teraz za oknem szaleje burza a jak leje istne oberwanie chmury
Izo jak pamiętasz rabatki tworzyłam od zeszłego roku to już parę krzaczków posadziłam a pod domem mąż pomógł wyłożyć włókninę i wysypać kore jest tylko jeden mały problem ale dowiedziałam się jak zaczęłam sadzić pod kawałkiem tej rabatki jest beton bo kiedyś tam była jakaś weranda no i teraz nie wiem czy hosty będą tam chciały rosnąć no i dosadzę żurawki

[Ave]

Fiu, fiu, fiu... ale zakupy... pięknie będzie na Beatkowych rabatkach

Tych orlików to wszystkich nie przycinajcie, z nasion rozsieją się nowe sadzoneczki

Naprawianie zdrówka uda się na pewno, trzymam kciuki

[Beata T]

Izo jak te szypułki nasienne wysypią nasionka to dopiero poprzycinaj .... hihi masz rację do ogródka zawszę pójdę teraz na czworaka coś tam dłubię to myślę że i potem dam radę ....no to historyjki z życia wzięte: jak chodziłam o kulach to robiłam porządki jesienne wyrywałam wszystko co sięgało kolan a jednoroczne tak mi porosły wtedy a najfajniejsze było jak się wybrałam na spacerek ogrodowy a nie miałam kieszeni tylko kaptur przy swetrze więc tam wrzucałam nasionka....weszłam do domu a M mówi "daj ci pomogę" no i zdejmuję sweterek a nasionka na podłogę zamiótł bez słowa ale stwierdził że mnie do ogrodu nie puści bo zawszę coś wynajdę
Ewo oczywiście cięcie zalecane dopiero po rozsianiu lub zebraniu nasionek które wysiewamy od razu w wybranym miejscu mi się same wysiały i w tym roku mam parę małych krzaczków ale za rok mam taką nadzieje powinny być większe :P

Kciuki na pewno się przydadzą tylko proszę trzymajcie je dopiero w połowie sierpnia nie teraz bo nic nie zrobicie w ogrodzie a tego bym sobie nie darowała bo co ja bym jesienią oglądała jestem przepracowana a jak mam chwilę wolnego to już nie mam siły na zdjęcia więc to co wcześniej było pstryknięte : bratki, pierwsze kwiatki pelargonii i irysek

[jollla500]

Beatko kolekcja bratków przepiękna

Zawsze pierwsze kwiaty cieszą........pelargonia i irysek bardzo ładny

I przede wszystkim dużo zdrówka Beatko życzę

[liska]

To do sierpnia się oszczędzaj!!!!
Potem będziemy trzymać kciuki

Bardzo dziękuję za informację odnośnie orlików... będę im się przyglądała.. gdzie te torebki z nasionami mają i ciach ...

[Beata T]

Jolu na moim prostokątnym kamiennym podniesieniu mam trzy rabatki - w jednej bratki nie chcą rosnąć ale już wzeszła diflo ....coś tam nazwa uleciała ale powiem szczerze że w zeszłym roku przepięknie zakrywały całą płaszczyznę a w tym jakoś słabiej chociaż będą u mnie kwitły hmmm do sierpnia to pewne Irysków jest kilka tylko jak sadziłam to kłącza rozdzielałam tak żeby starczyło na cały paseczek więc zwartych jeszcze nie mam ale za rok pelargonie cieszą bo to moje szczepki a jak coś się samemu wyhoduje to radość jeszcze większa - miałam stojące w zeszłym roku ale jakoś zmarniały przycięłam całkowicie na zimę a one są bardziej oporne na wzrost troszkę urosły i popadały
Izo mają już piękne torebeczki to te zielone co sterczy .....tylko nie ciachaj równo z ziemią zostaw troszeczkę
Nie będę nic pisać bo wpadnę w nostalgię (tak to nazywam )mam pecha i tyle a na dodatek w łazience same kraksy kipię ze złości brrr ...

Będą nowe zdjęcia ale same wiecie pada wszędzie pada a trawa rośnie jak oszalała i chwościki wychodzą tam gdzie nie trzeba a ja wam takich widoczków nie pokarzę ktoś musi pokosić a M przez tą hydraulikę która wychodzi nam bokami niewiele miał czasu a teraz praca do późnych godzin

[jollla500]

Beatko ja latem zebrałam nasionka bratków i wysiałam w kilku miejscach w ogrodzie....i pewnie byłoby ich więcej gdybym pewnie ich sama nie wyrwała ale na szczęście kilka ich przetrwało

[hanka55]

Beatko, zdrówka życzę i pogody ducha,
Nadzieja zawsze ratuje Somę.
I łypie do Ciebie cieplutko w tonacji bratków :P

[Beata T]

Jolu hihi tak to jest sadzimy a potem jak nie zaznaczymy gdzie co posadzone to wyrywamy , a po czasie sie zastanawiamy że gdzieś tu powinno być posadzone to lub tamto ....no to teraz już nie wyrywaj a za rok będziesz musiała tępić ich nadmiar Zauważyłam też że jak rosną pojedynczo to tworzą piękny krzaczek widać po tym jasno niebieskim
Haniu ale mi piękność przyniosłaś oj przydała by sie taka do towarzystwa dla mojego Rh jeszcze kwitnie

Po przekwitnieniu czym zasilić mam siarczan magnezu , do róż i w płynie do pelargonii i coś do trawy ale nie mam na tym etykiety to wole nie ryzykować czy coś się nada bo to jedynak w moim ogrodzie

[pestka]

Witaj Beatko
odwiedziłam cię i życzę ci zdrówka
pogoda nie bardzo nie chce się nic robić jak nie ma słoneczka
pozdrawiam

[jola1010]

Piękny ten Twój jedynak. A kolorek taki intensywny , że rozjaśnia dzisiejszy pochmurny i zimny dzień.
Pozdrawiam Jola.

[Beata T]

Pestka oj nie chce ale trzeba sadzenie w deszczu to chyba wejdzie mi w nawyk aby zimno nie było to ja tam coś zawszę pielęgnuję i porządkuje
Jolu przez te wiatry to tylko biedakowi kwiatki spadają .....myślę co by mu pod nogi posadzić .....no i chciałam dokupić towarzystwo ale już pewnie maluchów nie znajdę a i wiązało by się to ze zrobieniem większej rabatki

[jollla500]

Beatko pięknie u Ciebie

[empuza]

Beatko przyszłam ponownie odwiedzić Twój piękny ogród.
Orliki prześliczne, kolorki super ale dla mnie najpiękniejsze są te żółciutkie!
Zakupy godne pozazdroszczenia! Pracy z nimi będzie ale przecież potem będziesz cieszyła nimi oczka.
Kochana uważaj do sierpnia na siebie!Wiesz, żeby u nas iść do szpitala trzeba mieć końskie zdrowie.
Beatko, Trzymam kciuki i wierzę, że operacja zakończy się pełnym sukcesem!

[liska]

No kochana widzę, ze kwitnie Ci Catawbience.. mój biedak ledwo dycha...
Ja chyba nie umiem się opiekować rododendronami