Kropelkowe Różyczki
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Kropelkowe Różyczki
Długo, długo zimą i wiosną czytałam wątki różane .... i w końcu się zdecydowałam. CHCĘ, MUSZĘ MIEĆ RÓŻE!!!!!
Zawsze wydawało mi sie że róże to królowe, ale jak to arystokratki z wielkimi manierami, wymagające i kapryśne.
Ale cóż do odważnych świat należy. Podumałam, podumałam i zdecydowałam. Kupuję. Nie wazne że wiosna, a lepiej sadzić jesienią, nieważne że mniejszy wybór. ......
Obejrzałam mnóstwo zdjęć, i zdecydowałam że wolałabym angielki. Duże kwiaty, kwitną wielokrotnie i w wiekszości pachnące.
W rzeczywistości biegałam po różnych sklepach i brałam co w ręce wpadło...
to były pierwsze jakie kupiłam. Stopniowo dochodziły kolejne......
Te których nazwy znam: Pilgim i Abraham Darby 2 szt. (z Rosarium), kolejne to Bonita, New Dawn biały i różowy, Graham Thomas, Westerland, Gloria Dei, Parade, Chopin, angielska "trójkolorowa" biało-zielono-różowa (ale to nie Eden), dwie bordowe angielki, rabatowa fioletowa w różowe paski, i chyba z 5 takich których nazw nie znam, będziemy identyfikowac jak zakwitną , Polka, Acropolis i Tchaikovsky...... Pienna Queen Elizabeth. Mam jeszcze The Fairy i Exelsę pnącą, i czerwoną Pnącą NN.
O kurcze, trochę się ich nazbierało....... ile krzaków....???? Będę liczyć jak zakwitną.......i mam nadzieję się wtedy razem z Wami mini cieszyć, bo nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa..... i jesienią.........
A to kilka fotek moich świeżych i starych róż :
tak kwitły w zeszłym roku stare róże na pergoli
i nowe krzaczki.....
Chopin
Westerland
Tchaikovsky
Abraham Darby
Exelsa, lada dzień obsypie się kwieciem
bordowa NN
Queen Elizabeth na pniu
zakwita jako pierwsza z tegorocznych debiutantek ale czy wybarwi się na różowo....????
kwitnie już pnąca NN stara róża, trochę zmarzła tej zimy, ale wspaniale odbiła
Acropolis
jedna różana rabata
druga różana rabata
na razie to tyle fotek, mam nadzięję je uzupełniac, jak zaczną zakwitać kolejne różyczki....
Zawsze wydawało mi sie że róże to królowe, ale jak to arystokratki z wielkimi manierami, wymagające i kapryśne.
Ale cóż do odważnych świat należy. Podumałam, podumałam i zdecydowałam. Kupuję. Nie wazne że wiosna, a lepiej sadzić jesienią, nieważne że mniejszy wybór. ......
Obejrzałam mnóstwo zdjęć, i zdecydowałam że wolałabym angielki. Duże kwiaty, kwitną wielokrotnie i w wiekszości pachnące.
W rzeczywistości biegałam po różnych sklepach i brałam co w ręce wpadło...
to były pierwsze jakie kupiłam. Stopniowo dochodziły kolejne......
Te których nazwy znam: Pilgim i Abraham Darby 2 szt. (z Rosarium), kolejne to Bonita, New Dawn biały i różowy, Graham Thomas, Westerland, Gloria Dei, Parade, Chopin, angielska "trójkolorowa" biało-zielono-różowa (ale to nie Eden), dwie bordowe angielki, rabatowa fioletowa w różowe paski, i chyba z 5 takich których nazw nie znam, będziemy identyfikowac jak zakwitną , Polka, Acropolis i Tchaikovsky...... Pienna Queen Elizabeth. Mam jeszcze The Fairy i Exelsę pnącą, i czerwoną Pnącą NN.
O kurcze, trochę się ich nazbierało....... ile krzaków....???? Będę liczyć jak zakwitną.......i mam nadzieję się wtedy razem z Wami mini cieszyć, bo nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa..... i jesienią.........
A to kilka fotek moich świeżych i starych róż :
tak kwitły w zeszłym roku stare róże na pergoli
i nowe krzaczki.....
Chopin
Westerland
Tchaikovsky
Abraham Darby
Exelsa, lada dzień obsypie się kwieciem
bordowa NN
Queen Elizabeth na pniu
zakwita jako pierwsza z tegorocznych debiutantek ale czy wybarwi się na różowo....????
kwitnie już pnąca NN stara róża, trochę zmarzła tej zimy, ale wspaniale odbiła
Acropolis
jedna różana rabata
druga różana rabata
na razie to tyle fotek, mam nadzięję je uzupełniac, jak zaczną zakwitać kolejne różyczki....
Gratuluję nowego wątku:) Czekam na zdjęcia w pełnym rozkwicie. Wszystkie sadzonki pięknie Ci się przyjęły u mnie skuteczność jak na razie wynosi tylko 50%. Z Lidlowskich żadna nie odbiła. Zrobiłam tak jak pisali i zostawiłam korzenie w tym worku ale może to był właśnie zły pomysł?
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
Moje ogródkowe początki
Worek jutowy. Może to nie on zaszkodził a przetrzymanie sadzonek, ale inne dały radę a te nie.Karolcia pisze:Agnieszko,w Lidlu to ja już róż nie kupię Porażka straszna
A czemu w worku zostawiłaś i jaki to był worek?
Pozdrawiam. Agnieszka.
Moje ogródkowe początki
Moje ogródkowe początki
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Dzięki Iness, mi nie przyjęły się tylko dwie, ale przyszły pocztą już zasuszone.Ines1977 pisze:Gratuluję nowego wątku:) Czekam na zdjęcia w pełnym rozkwicie. Wszystkie sadzonki pięknie Ci się przyjęły u mnie skuteczność jak na razie wynosi tylko 50%. Z Lidlowskich żadna nie odbiła. Zrobiłam tak jak pisali i zostawiłam korzenie w tym worku ale może to był właśnie zły pomysł?
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php? ... &qn=1&qc=9Ania Kropelka pisze:zaczynają rozkwitanie:
Na początek pnąca NN, rambler, ma bardzo grube długie pędy. Wyjątkowo odporna na choroby i mróz, choć w tym roku trochę zmarzła. Kwitnie ładnie dość obficie, intensywnie słodko, pachnie, powtarza kwitnienie.
Jeśli ją znacie to prosżę o identyfikację ;-)
jeśli ma 20 płatków i kwitnie do mrozów to może to Sympathia?
Moja ma właśnie takie długie i sztywne pędy, mocne
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Musze sprawdzić, Dzięki Aniu za wskazówkiAniaDS pisze: http://www.helpmefind.com/plant/pl.php? ... &qn=1&qc=9
jeśli ma 20 płatków i kwitnie do mrozów to może to Sympathia?
Moja ma właśnie takie długie i sztywne pędy, mocne
A to kolejna fotorelacja moich różyczek. Nie mogę pochwalić się jeszcze pięknymi kwiatami, ale wielką radość sprawia mi juz sama obserwacja pojawiających się pąków i wyczekiwanie na kwiaty:
Queen jednak wybarwi się na różowo
Acropolis
New Dawn różowy
Abraham Darby
Chopin
Westerland
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
jeszcze trochę i będzie bajecznie w Twoim ogrodzie
pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza, przynajmniej nasze strony
od ponad tygodnia deszcze i zimno, ja to zaniedługo w depresję deszczową wpadnę normalnie...
i żadnej poprawy pogody w najbliższych dniach ma nie być, a nawet ma być jeszcze zimniej
piekna ta Queen
pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza, przynajmniej nasze strony
od ponad tygodnia deszcze i zimno, ja to zaniedługo w depresję deszczową wpadnę normalnie...
i żadnej poprawy pogody w najbliższych dniach ma nie być, a nawet ma być jeszcze zimniej
piekna ta Queen