U Kubusia na wsi
- Kubuś
- 200p
- Posty: 326
- Od: 2 paź 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze
BISHOP- dzięki za odwiedziny, nie nie mam dokumentacji, ale zrobiliśmy to tak;
1-mocny fundament na ponad 1 metr i wybudowanie go z kamienia na pożądaną wysokośc 2zbudowanie "komory spalania" i komina z płyty GK, następnie obmurowywanie jej kamieniem 3 montaż blaszanego wylotu komina
HANNA CS- dzięki za odwiedziny, o tak mam co grabic, oj mam
KARO- dzięki za odwiedziny, z tym ciągiem to było różnie, zależało dużo od wiatru (jak go nie było, było najlepiej), źle był zrobiony wylot komina i miał słaby ciąg, teraz jest zamontowany nowy(jeszcze nie testowany). Nie jest za urodziwy, ale i tak go nie widac, a chodzi o to by był dobry ciąg. A z tarasem to spokojnie najpierw on a potem roślinki taras jest młody ma jeden rok, tyle co grill. A jak wiesz Krakowa nie zbudowano od razu.
ARISZA- dzięki za odwiedziny, bardzo mi miło że wszystko co zobaczyłaś u mnie w ogrodzie bardzo Ci się podoba. Wpadaj częściej.
A o to parę fotek z mojego ogródka;
Pierwsza truskawka w tym roku;
Wnętrze szklarenki, rozsada kamiennej głowy oraz arbuziki i ogóreczek;
Zdjęcia róży i piwonii;
A to fotka dla KaRo i bischopa(komin);
I tak w ogóle to sory że tyle czasu nie odpisywałem w tym wątku, brak czasu na edycję i robienie zdjęc. Miałem sporo pracy w ogrodzie i w szkole. To tyle.
Pozdrawiam
1-mocny fundament na ponad 1 metr i wybudowanie go z kamienia na pożądaną wysokośc 2zbudowanie "komory spalania" i komina z płyty GK, następnie obmurowywanie jej kamieniem 3 montaż blaszanego wylotu komina
HANNA CS- dzięki za odwiedziny, o tak mam co grabic, oj mam
KARO- dzięki za odwiedziny, z tym ciągiem to było różnie, zależało dużo od wiatru (jak go nie było, było najlepiej), źle był zrobiony wylot komina i miał słaby ciąg, teraz jest zamontowany nowy(jeszcze nie testowany). Nie jest za urodziwy, ale i tak go nie widac, a chodzi o to by był dobry ciąg. A z tarasem to spokojnie najpierw on a potem roślinki taras jest młody ma jeden rok, tyle co grill. A jak wiesz Krakowa nie zbudowano od razu.
ARISZA- dzięki za odwiedziny, bardzo mi miło że wszystko co zobaczyłaś u mnie w ogrodzie bardzo Ci się podoba. Wpadaj częściej.
A o to parę fotek z mojego ogródka;
Pierwsza truskawka w tym roku;
Wnętrze szklarenki, rozsada kamiennej głowy oraz arbuziki i ogóreczek;
Zdjęcia róży i piwonii;
A to fotka dla KaRo i bischopa(komin);
I tak w ogóle to sory że tyle czasu nie odpisywałem w tym wątku, brak czasu na edycję i robienie zdjęc. Miałem sporo pracy w ogrodzie i w szkole. To tyle.
Pozdrawiam
U Kubusia na wsi-Mój ogródek
- Kubuś
- 200p
- Posty: 326
- Od: 2 paź 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze
Witam!arisza pisze:Faktycznie Kubusiu długo tutaj nic nie pisałeś i nie wstawiałeś nowych fotek .
Kiedy zobaczymy coś nowego? Pomidorki pewno już się czerwienią , a o ogórkach to już nie wspomnę.
pozdrawiam
ARISZO no to już wstawiam i piszę.
Wstawiam dopiero teraz fotki z braku czasu, a pisac to raczej nie mam o czym jeśli nie wstawiam fotek.
W naszym ogrodzie, w ostatnich dniach wiele się działo, rozpoczeliśmy "budowę" rabaty i zakładanie nowej części trawnika, pomidorki w szklarni rosną jak na razie dobrze, ogóreczki jako tako, muszę wysadzic je do gruntu( bo do tej pory rosły w doniczkach ), piwonie rozpoczeły kwitnienie, no i pokarzę Wam "mój" warzywnik i u bardzo ciekawe urządzenie.
O to fotki;
Na sam początek szklarnia;
Ogóreczki i rozsada poziomek;
Warzywnik i jakże ulubione przeze mnie urządzenie(urządzenie to nie jest opiełaczem, tylko spulchniaczem, "wirażuję" nim miedzy rządkami warzyw 2 razy w tygodniu i ziele nie rośnie(tak szybko ));
Obiecane piwonie i nie zapowiadane róże;
Wspomniane fotki rabaty, początków trawnika i zdjątko zakupionych krzewów;
Ha teraz najlepsze, jak ma się podwórko parę arów poletka to jak można nie miec KUR! ;
Pan Kogut z Paniami Kurami
To tyle na dziś mam nadzieję że będę miał więcej czasu by pokazac Wam zdjęcia z mojego ogrodu.
Pozdrawiam
U Kubusia na wsi-Mój ogródek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Witaj KUBUŚ, masz ładne pomidory w szklarni, jak nie chcesz używać "betoxon"-u , to zostaje Ci tylko codziennie( no, co dwa dni-najrzadziej) potrząsać każdym krzaczkiem, lub gałązką pomidora, na której rośną kwiaty, ale wiedz, że w porównaniu do stosowania betoxonu, będziesz miał plony mniejsze , i to znacznie. Ja u siebie stosuję oprysk kwiatów z zastosowaniem betoksonu.
Zauważyłem że nie masz w szklarni żadnej wentylacji, poza drzwiami wejściowymi. U mnie mam dookoła szklarni w oknach wywietrzniki i od początku czerwca są one praktycznie otwarte non stop 24 godzin na dobę. Brak przewiewu może powodować że na liściach pomidorów mogą być kropelki wody ( z dachu- folii) które z uwagi na brak przewiewu nie będą parować , a to przy wysokiej temperaturze w szklarni grozi szybko chorobami grzybowymi.
Zauważyłem że nie masz w szklarni żadnej wentylacji, poza drzwiami wejściowymi. U mnie mam dookoła szklarni w oknach wywietrzniki i od początku czerwca są one praktycznie otwarte non stop 24 godzin na dobę. Brak przewiewu może powodować że na liściach pomidorów mogą być kropelki wody ( z dachu- folii) które z uwagi na brak przewiewu nie będą parować , a to przy wysokiej temperaturze w szklarni grozi szybko chorobami grzybowymi.
- Kubuś
- 200p
- Posty: 326
- Od: 2 paź 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze
Agnieszko, dzięki za odwiedziny, kupiłem je bo mają wiele atutów, żółtawe liście, czerwonawe kwiatki, oraz bardzo mi się podobają jak się rozrosną do pokaźnych rozmiarów.
Tadeuszu, dzięki za odwiedziny, szklarnia jest mała, jak wspominałem, i do wentylacji służą dwoje drzwi i dwa lufciki, wczoraj po odczytaniu Twojego postu od razu poleciałem potrząsac krzakami, zobaczymy jak to będzie, a co do betoxonu to chyba nie. Aha i dzięki za miłą opinie o moich pomidorach.
Jolu, dzięki za odwiedziny, warzyw sam nie mogę się doczekac, i jestem zadowolony że moje roślinki się Tobie
podobają. A kurki to super rzecz, bogaty nawóz w azot, no i jajka które "widziały" słońce i trawę.
Wczoraj razem z Tatą zasadziliśmy drzewka i krzewy, przy użyciu traktora i glebogryzarki spulchniliśmy i przemieszaliśmy ziemię, a przy użyciu mięśni i grabi wyrównaliśmy i uwałowaliśmy ziemię, tak z grubsza. teraz widac gdzie trzeba jej dowieśc. Już widac pierwszy prawie rozkwitający pąk róży, chciałbym jeszcze pokazac Wam pierwsze owoce 3 letniej czereśni. Aha zapomniałbym muszę jeszcze tutaj pokazac mojego chyba chorego pomidora. Może ktoś będzie wiedzial co jest z nim nie tak.
O to fotki;
No i niestety zdjęcia chorego pomidora ;
Pozdrawiam
Tadeuszu, dzięki za odwiedziny, szklarnia jest mała, jak wspominałem, i do wentylacji służą dwoje drzwi i dwa lufciki, wczoraj po odczytaniu Twojego postu od razu poleciałem potrząsac krzakami, zobaczymy jak to będzie, a co do betoxonu to chyba nie. Aha i dzięki za miłą opinie o moich pomidorach.
Jolu, dzięki za odwiedziny, warzyw sam nie mogę się doczekac, i jestem zadowolony że moje roślinki się Tobie
podobają. A kurki to super rzecz, bogaty nawóz w azot, no i jajka które "widziały" słońce i trawę.
Wczoraj razem z Tatą zasadziliśmy drzewka i krzewy, przy użyciu traktora i glebogryzarki spulchniliśmy i przemieszaliśmy ziemię, a przy użyciu mięśni i grabi wyrównaliśmy i uwałowaliśmy ziemię, tak z grubsza. teraz widac gdzie trzeba jej dowieśc. Już widac pierwszy prawie rozkwitający pąk róży, chciałbym jeszcze pokazac Wam pierwsze owoce 3 letniej czereśni. Aha zapomniałbym muszę jeszcze tutaj pokazac mojego chyba chorego pomidora. Może ktoś będzie wiedzial co jest z nim nie tak.
O to fotki;
No i niestety zdjęcia chorego pomidora ;
Pozdrawiam
U Kubusia na wsi-Mój ogródek
Twoje ulubione narzędzie jest niebezpieczne, jakiś czas temu wywaliłam się w garażu i upadłam na to cudowne urządzenie... Do dziś mam blizny. Brrr. ;-)
Masz przepiękne piwonie! Pozdrawiam, Basia
Masz przepiękne piwonie! Pozdrawiam, Basia
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10626
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Witaj Kubusiu widzę pięknie trawka zestrzyżona, ładny ogólny widok.....widzę że jeszcze trochę i Twoja różyczka się rozwinie
Będziesz ratować swojego pomidorka ? i właśnie nasunęło mi się takie pytanie też mam pomidory w tunelu czy je trzeba samemu zapylać może to głupie pytanie ale tak się zastanawiam czy pszczółki do nie go wlecą
Będziesz ratować swojego pomidorka ? i właśnie nasunęło mi się takie pytanie też mam pomidory w tunelu czy je trzeba samemu zapylać może to głupie pytanie ale tak się zastanawiam czy pszczółki do nie go wlecą
- Kubuś
- 200p
- Posty: 326
- Od: 2 paź 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze
BASIU, dzięki za odwiedziny, przykro mi że odniosłaś obrażenia(,ale do wesela się zagoi).Zgadzam się z Tobą że piwonie są przepiękne, ale niestety już przekwitły
JOLU, dzięki za odwiedziny, cieszę się że podoba się Tobie "widok ogólny", musisz Ty i Wszyscy poczekac aż załatwię korę i roślinki trochę podrosną. A z pomidorami mi się polepszyło rozsypałem dolomit przelałem je trochę i są (chyba) zdrowe, a zapylac to zapylam je sam, tak jak uprzednio napisał Tadeusz. Pierwszy raz widziałem jakieś bączki i pszczółki na początku maja było to pierwszy i ostatni raz.
Dzisiaj mam bardzo mało fotek niestety ;/ jutro będzie ich trochę więcej, fotka którą dziś pokaże jest zrobiona po ostatnich ulewnych deszczach, przedstawia mój 2 warzywnik, który znajduje się na polu;
JOLU, dzięki za odwiedziny, cieszę się że podoba się Tobie "widok ogólny", musisz Ty i Wszyscy poczekac aż załatwię korę i roślinki trochę podrosną. A z pomidorami mi się polepszyło rozsypałem dolomit przelałem je trochę i są (chyba) zdrowe, a zapylac to zapylam je sam, tak jak uprzednio napisał Tadeusz. Pierwszy raz widziałem jakieś bączki i pszczółki na początku maja było to pierwszy i ostatni raz.
Dzisiaj mam bardzo mało fotek niestety ;/ jutro będzie ich trochę więcej, fotka którą dziś pokaże jest zrobiona po ostatnich ulewnych deszczach, przedstawia mój 2 warzywnik, który znajduje się na polu;
U Kubusia na wsi-Mój ogródek
- Kubuś
- 200p
- Posty: 326
- Od: 2 paź 2008, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec, Mazowsze
Witam Ciebie Geniu u mnie w ogrodzie, bardzo ciesze się że mój ogród podoba się Tobie. A pole będę miał zalane pewnie przez cały czas, bo jest to miejsce najniżej położone względem bliskich mi pól. Róże dopiero co zaczęły kwitnienie, zdjęcia następnym razem.
Dzisiaj zdjęcia raczej z części warzywno-owocowej;
Jerzyna;
Pomidory ;
Warzywnik przydomowy i ten na polu (zalany znowu ) i poletko z ziemniakami;
I teraz zdjęcie z zakładania trawnika( trawka zaczęła kiełkowac, tutaj nie za bardzo to widac);
Mam takie pytanie . . . Czy moje pomidory nie mają za bardzo wegetatywnego wzrostu?
Pozdrawiam
Dzisiaj zdjęcia raczej z części warzywno-owocowej;
Jerzyna;
Pomidory ;
Warzywnik przydomowy i ten na polu (zalany znowu ) i poletko z ziemniakami;
I teraz zdjęcie z zakładania trawnika( trawka zaczęła kiełkowac, tutaj nie za bardzo to widac);
Mam takie pytanie . . . Czy moje pomidory nie mają za bardzo wegetatywnego wzrostu?
Pozdrawiam
U Kubusia na wsi-Mój ogródek