Przygotowanie ugoru do zagospodarowania,pod trawnik

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
tomass
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 21 maja 2009, o 11:30

Przygotowanie ugoru do zagospodarowania

Post »

Witam

Wiem że takich tematów już było sporo ale zaryzykuję.
Otóż w maju nabyłem działkę w opłakanym stanie tj. zachwaszczona po pas niestety.
Pierwszą czynnością było skoszenie chwastów i przekopanie( wiem wiem powinien być raundup) niestety przy przekopywaniu niewybierałem korzeni ( z powodu na zbyt dużą ilość)
korzenie tych chwastów są teraz na wierzchu a częsci zielone pod ziemią .Moje pytanie brzmi
czy dobrze kombinuję według mnie przy takiej pogodzie korzenie wyschną( właściwie juz wysuszyły się) a reszta zgnije?
Wiem że chwasty wrócą i pytam , ponieważ jest już koniec maja i w tym roku raczej nic tam niebęde siał ( ewentualnie trawnik, jesienią krzewy i drzewa) czekać na wyrośnięcie chwastów i wtedy oprysk? czy plewienie?
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

Ja też jestem początkującą ogrodniczką i wlasnie w tym roku zabralam się za porządkowanie straszliwie zaniedbanej działki. Pierwsze co zrobiłam to spryskalam całość randapem i teraz obserwuję jak moje chwasty żółkną i usychają. Potem mam zamiar wszystko potraktować glebogryzarką czy malym traktorkiem z plugiem. W ziemi jednak pozostawaly korzenie które trzeba będzie jednakże wybrać. Początkowo myślałam, że obejdzie sie bez tego, jednak szybko okazało się, że na część chwastów randap najzwyczajniej nie podziałał. Poza tym mam też problem z karpami pozostalymi po wycince drzew. Poprzedni wlaściciel działki sadził je gdzie popadlo, często 2, 3 drzewka w małej odleglości od siebie z biegiem lat je wycinajac. Właśnie zabrałam się za ich wykopywanie, ale jest to iście krecia robota.
Nawiązując do Twojego pytania uważam, że dobrze by bylo poczekać aż chwasty wyjdą po czym skosić je zgrabić a pozostalości zielone spryskać randapem. pozdrawiam
tomass
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 21 maja 2009, o 11:30

Post »

o ile wiem przed opryskiem się nie kosi.
ziemia jest już przekopana zastanawiam się co dalej do zimy jeszcze pół roku i niemiałbym zamiary plewić chwasty na gołej ziemi.Zupełnie już teraz nie wiem.
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

Spróbuj opryskać jak coś wychodzi. U mnie pomimo, że pryskane nie wszystkie uschły. Pewnie będę wybierać. A tak w ogole to podobno małe roślinki randap lepiej bier\e stąd moja sugestia z koszeniem.
Awatar użytkownika
agnieszka72
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3848
Od: 22 lip 2008, o 20:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mam działkę krótko-od maja zeszłego roku i też przez to przechodziłam.
Randap to ostateczność :!: Kopałam 2 miesiące po kawałku widłami amerykańskimi,większość chwastów wybrałam.Uciążliwa robota ale wierzcie mi-opłaciło się.Na przekopane pole wysiałam poplon,na wiosnę przekopałam i wysiałam trawę.
U mnie dominował podagrycznik mający ciągnące się metrami korzenie.
Myślę że mogę napisać że odniosłam sukces :D .
Forum to skarbnica wiedzy więc-czytajcie,pytajcie i jeszcze raz czytajcie :D
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Madzia, glebogryzarką pokroisz sobie chwasty na kawałeczki i z każdego wyrośnie ci nowy chwast!!!

Agnieszka ;:215 Miód na serce mi lejesz :)

Roundup to ostateczność!!!

Widły szerokozębne - jedyne rozwiązanie skuteczne na dłużej!!!

Im porządniej pozbędziecie się korzeni chwastów PRZED urządzeniem ogrodu, tym mniejszy problem będzie z opanowaniem tego w założonych już uprawach (nawet jeśli to będzie "tylko" trawnik).

Korzenie (rozłogi) perzu nawet wysuszone, po pierwszym deszczu wracają do formy...

Nie chodzi o małe (czyli skoszone) roślinki, tylko o młode liście. Ale racja, koszenie jest potrzebne. Trudniej zresztą opanować dzikie chaszcze wysokości metra i wzwyż, a już dopuszczenie do kwitnięcia chwastów to samobójstwo :roll:

Nasiona kiełkują nawet po kilku, kilkunastu i ... kilkudziesięciu latach w ziemi!!!

A więc - czytajcie, czytajcie, czytajcie, pytajcie i znowu czytajcie, a dopiero potem róbcie :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
marrcin
200p
200p
Posty: 230
Od: 8 sie 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Jaka ziemia pod trawnik?

Post »

Potrzebuje kupić parę worków ziemi pod trawnik jak i do posypania lekko nasion i nie wiem na co się zdecydować , jest w sklepie gotowe podłoże pod trawnik w cenie 8.99zł za 50l firmy Global Grass i jest też mieszanka torfowa pH 5,5-6,5 w cenie 13zł za 80l firma Athena.
Co będzie lepsze ? Nie wiem co wchodzi w skład tego gotowego podłoża pod trawnik.
Awatar użytkownika
adasko1fly
50p
50p
Posty: 55
Od: 5 kwie 2011, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkkopolska

Re: Jaka ziemia pod trawnik?

Post »

To ile ty chcesz wydać na ten trawnik???
Kupować workowaną ziemię pod trawnik....
marrcin
200p
200p
Posty: 230
Od: 8 sie 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jaka ziemia pod trawnik?

Post »

Wydam tyle ile będzie potrzebne , trawnik zakłada się raz na lata , potrzebuje około 10 worków.
Czym mam to przysypać , piachem i czekać na trawę ? Skoro kupiłem jedną z lepszych mieszanek to chce zeby to było zrobione dobrze a nie nawieźć ziemi byle jakiej a później plewić chwasty.
Pytanie bylo troszkę inne !
Awatar użytkownika
phrix
100p
100p
Posty: 114
Od: 10 kwie 2011, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Jaka ziemia pod trawnik?

Post »

Jeżeli koniecznie chcesz posypywać to podłoże pod trawnik. Przy wysiewaniu nie jest to konieczne. Ważniejsze jest usunięcie chwastów, dokładne wyniwelowanie terenu i wałowanie - potem już tylko podlewanie :) . "Ziemia" z worka wcale nie jest dobra pod trawik, szybko wysycha i lubi się ugniatać. Częstym błędem podczas zakładania trawnika, jest nawiezieni masy czarnej ziemi.
"Natura jest nieskończenie podzielonym Bogiem" - Friedrich Schiller
Awatar użytkownika
adasko1fly
50p
50p
Posty: 55
Od: 5 kwie 2011, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkkopolska

Re: Jaka ziemia pod trawnik?

Post »

Wysianej trawy nie musisz niczym posypywać wystarczy bezpośrednio po wysianiu dobrze ją przywałować i podlewać by ziemia ciągle była wilgotna.



Pozdrawiam!!!!
marrcin
200p
200p
Posty: 230
Od: 8 sie 2010, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jaka ziemia pod trawnik?

Post »

adasko1fly pisze:Wysianej trawy nie musisz niczym posypywać
Obawiam się że jak jej nie przykryje to ptaszki się nią zainteresują , dużo jest gołębi w okolicy.
Awatar użytkownika
adasko1fly
50p
50p
Posty: 55
Od: 5 kwie 2011, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkkopolska

Re: Jaka ziemia pod trawnik?

Post »

Wiesz no nie wiem ja jak zakładałem swój to niczym nie przykrywałem. Mieszkam na wsi w bezpośrednim sąsiedztwie parku mnóstwo tam wszelakiego ptactwa,a w szczególności gołębi. Interesowały sie tym co tam wysiałem,ale to tylko kilka pierwszych dni. No i jakoś trawa przetrwała.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”