Moje kwiatuszki cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Monisiu
ja myślę że moje hibki tak zasuwają po drożdżach.Podlewam je rozpuszczonymi drozdżami.
Aniu,Kasiu
ja za sansewierkami nie przepadałam ,ale moja teściowa "produkuje" je na wysoką skalę .A ponieważ parapety ma małe więc wszystkie duże idą do mnie no i teraz podobają mi się
ja myślę że moje hibki tak zasuwają po drożdżach.Podlewam je rozpuszczonymi drozdżami.
Aniu,Kasiu
ja za sansewierkami nie przepadałam ,ale moja teściowa "produkuje" je na wysoką skalę .A ponieważ parapety ma małe więc wszystkie duże idą do mnie no i teraz podobają mi się
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- zabcia_paula
- 500p
- Posty: 840
- Od: 24 sty 2009, o 10:34
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Paulinko
tak poważnie.1/6 kostki drożdży rozpuszczam w 5 l wody i odstawiam na jakiś czas(po zapachu wiadomo kiedy można podlewać).Jak już gotowe to podlewam rośliny.I rzeczywiście rosną jak na drożdżach.Moja siostra tą miksturą podlewa też storczyki.
tak poważnie.1/6 kostki drożdży rozpuszczam w 5 l wody i odstawiam na jakiś czas(po zapachu wiadomo kiedy można podlewać).Jak już gotowe to podlewam rośliny.I rzeczywiście rosną jak na drożdżach.Moja siostra tą miksturą podlewa też storczyki.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- katarzyneczka
- 1000p
- Posty: 1787
- Od: 1 mar 2009, o 17:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siedlce (mazowieckie)
O takiej metodzie jeszcze nie słyszałam. Ale muszę spróbować
Pozdrawiam Katarzyna
Moje wątki Zapraszam;)
Moje wątki Zapraszam;)
- zabcia_paula
- 500p
- Posty: 840
- Od: 24 sty 2009, o 10:34
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Dziewczyny
roztwór jest dobry do podlewania jak ma nieprzyjemny zapach,zapach przefermentowanej gnojowicy.Kiedyś taki roztwór przygotowywałam z pokrzyw.Zalewa się pokrzywy i czeka aż przefermentują.Też jest bardzo dobre do podlewania roślin domowych i ogrodowych.
Asiu
za pomocą żółtka moja teściowa uratowała mi araukarię.Do doniczki na dno włożyła całe jajko i wsadziła kwiata.Araukaria pięknie zaczęła rosnąć i do tej pory ją mam.
roztwór jest dobry do podlewania jak ma nieprzyjemny zapach,zapach przefermentowanej gnojowicy.Kiedyś taki roztwór przygotowywałam z pokrzyw.Zalewa się pokrzywy i czeka aż przefermentują.Też jest bardzo dobre do podlewania roślin domowych i ogrodowych.
Asiu
za pomocą żółtka moja teściowa uratowała mi araukarię.Do doniczki na dno włożyła całe jajko i wsadziła kwiata.Araukaria pięknie zaczęła rosnąć i do tej pory ją mam.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
-
- 1000p
- Posty: 1418
- Od: 6 lip 2008, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Asiu
będą nowe zdjęcia ale dopiero jutro rano bo hibek z netto rozwinie kwiatuszka.No i przygotowuję już korytka z kwiatami na balkon i na taras to też pokażę.
będą nowe zdjęcia ale dopiero jutro rano bo hibek z netto rozwinie kwiatuszka.No i przygotowuję już korytka z kwiatami na balkon i na taras to też pokażę.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- zabcia_paula
- 500p
- Posty: 840
- Od: 24 sty 2009, o 10:34
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Monisiu
musi postać ze 3-4 dni.Nieraz przygotowywałam większą ilość to wystawiałam na balkon i stało dłużej.
Paulo
mam nadzieję że do nich zapach nie do leci.Ja raz podlałam takim starszym i bardziej stężonym roztworem kwiaty . Usiadłam koło parapetu i zapomniałam że podlewałam kwiaty .Poczułam nieprzyjemny zapach i zastanawiałam się co to tak śmierdzi.Obejrzałam wszystko,dopiero jak nachyliłam się nad doniczkami to mi się przypomniało.
musi postać ze 3-4 dni.Nieraz przygotowywałam większą ilość to wystawiałam na balkon i stało dłużej.
Paulo
mam nadzieję że do nich zapach nie do leci.Ja raz podlałam takim starszym i bardziej stężonym roztworem kwiaty . Usiadłam koło parapetu i zapomniałam że podlewałam kwiaty .Poczułam nieprzyjemny zapach i zastanawiałam się co to tak śmierdzi.Obejrzałam wszystko,dopiero jak nachyliłam się nad doniczkami to mi się przypomniało.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków