Bananowiec - choroby i szkodniki
- Monique 77
- 50p
- Posty: 65
- Od: 27 sty 2009, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Laszczki/ Warszawa
WITAJ, bardzo częstą przyczyną usychania liści bananka jest przędziorek , sprawdź dokładnie liście odspodu najlepiej z lupą bo ten wredny robaczek jest naprawdę malutki , albo przejedź palcem po liściu i zobacz czy jest pokryty cieniutką pajęczynką , jeśli nie, to ufff, bo mojego bananka naprawdę wymęczył ,już mysłałam że mi go wykończy , walczyłam z nim bardzo długo . Liście od spodu to normalne że usychają ,jeśli nie robią tego za szybko, bananek rosnie , puszcza nowe liście a odspodu gubi , ale nie wiem czemu ma takie małe liście na górze, czy one rosną powoli czy stoją całkowicie w miejscu?,długo masz go w tej doniczce? Może z braku wartości odrzywczych . Teraz dzień jest dłuższy , jest jaśniej , więc nie powinien z braku światła , chyba ze stoi gdzieś w zacienionym końcie. Bananek bardzo lubi jasność ale nie słońce , przynajmniej mój , przyzwyczajony że stoi w pomieszczeniu i słońce odrazu go pali ale za to pokój z dużym oknem jest super i z dala od grzejnika no i przeciąg to dla niego morderstwo, pozraszaj go wodą, bo lubi dużo wilgoci i wtedy przędziorek nie zamieszka, I obserwuj , napiszę Ci jeszcze jakie mi kiedyś ogrodnik poradził nawozy do bananka , teraz nie pamiętam nazwy , wygrzebie je i Ci napiszę. Pozdro.
Z moich obserwacji: mam dwa bananowce u siebie w pokoju z południowym oknem,a jeszcze jeden stoi u rodziców przy oknie północnym, w dodatku trochę przesłonięty przez zasłonkę i ma dwa razy mniejsze liście od tych co są u mnie, a są w tym samym wieku. Ponadto nie jest tak zadbany jak moje, tzn. nie jest nawożony, zraszany, pewnie jest też inaczej (czyt. rzadziej) podlewany.
Moje roślinki
Karolina
Karolina
Joasiu Twój bananek zrobił na mnie duże wrażenie. Jest bardzo gęsty. Ja mam jednego którego uratowałam przed wyrzuceniem na śmietnik. na razie radzi sobie całkiem nieźle (stale wypuszcza listki) ale ma tylko 7 liści i jak tylko wypuści następnego to odrazu zrzuca najstarszego. Może Twojemu banankowi brakuje substancji odżywczych i nie ma siły na pełne wykształcenie listków, ewentualnie może w łazience ma za mało światła.
Kaśka
Fiołki - Fiołka
Fiołki - Fiołka
Dziekuje wam bardzo ale to bardzo serdecznie ,zaraz lecę do ogrodniczego po jakieś jedzonko dla bananka. Ja też myślałam ze może to przez zimowy brak światła ,ale to bananek mojego m.a on już zaczą panikowac i krzyczy pisz ,pisz na forum może ktos coś podpowie ,
A tak przy okazji może macie nazwy sprawdzonych ,dobrych nawozów.
jeszcze raz dziekuje
pozdrawiam aska
A tak przy okazji może macie nazwy sprawdzonych ,dobrych nawozów.
jeszcze raz dziekuje
pozdrawiam aska
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
Biohumus - nawóz naturalny, i Florovit - mój dozgonny faworyt;)
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
- Monique 77
- 50p
- Posty: 65
- Od: 27 sty 2009, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Laszczki/ Warszawa
witaj , polecono mi dwa nawozy do bananka , planton K i planton Z, troszkę mnie to zdziwiło bo jeden jest dla kwiatów kwitnących a drugi do roślin o liściach ozdobnych , zeby stosować na przemian, pewnie chodzi o składniki tych nawozów, jeszcze nie testowałam ale spróbuje chyba mu nie zaszkodzi. pozdro dla wszystkich bananków.