A to ciekawe, ja też już posadziłam ze 2 tygodnie temu i jeszcze jestem żdziwiona ze nie wychodzą No cóz, może im nic nie będzie -jak to sie człowiek musi całe życie uczyć
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Jeśli mamy czas i w chwili gdy są zapowiadane przymrozki mamy czas to możemy założyć np. puste 20 l. wiadro odwrucone na wschodzącą dalię i przymrozek nam nie grozi.
A mój mąż pomieszał mi cebulki dalii i mieczyków- wszystko to wrzucił do piwniczki w altanie i nie wiem, która jest która. Można jakoś rozpoznać poszzcególne cebulki?
O ile wiem, to dalie mają bulwy, wyglądają inaczej niż cebulki, takie podłużne, brązowe, szkoda,że już wsadziłam, to bym zrobiła zdjęcie. A mieczyk to taka mniejsza okrągła cebulka. Ale może ktoś się jeszcze wypowie, bo ze mnie żadna specjalistka
Mieczyki mają cebule, natomiast dalie mają bulwy / karpy. Różnicę widać od razu. Jeżeli coś jest podobne do hmm... ziemniaka, jest szare, nie ma łusek typowych dla cebul to jest to dalia.
(Oczywiście jest tez możliwość, że to nie są dalie tylko coś innego.)
Ja posadziłam 3 dalie 17 kwietnia, czyli ponad 2,5 tygodnia temu. Jedna ma już jakieś 2 centymetry, a dwóch pozostałych jeszcze nie widać? Co to może znaczyć? Dodam, że ta która już wzeszła jest z innej firmy i jest czerwona, a te które jeszcze w ziemi siedzą są z innej firmy i są pomarańczowe. Czy to ma jakieś znaczenie? Czy mam już się martwić co z tymi dwoma się dzieje?
Ja posadziłam 3 dalie już w kwietniu do doniczek. W czasie niedawnych przymrozków okrywałam. Dziś wkopałam te doniczki do ziemi i zasadziłam mój nowy daliowy nabytek. Zresztą, mówili dziś w Roku w ogrodzie, że teraz jest bardzo dobry okres do sadzenia dalii. Osobiście bardziej niż mrozów obawiam się ślimaków, bo od kilku lat opanowują mój ogródek na całe lato.